Otóż, mam 20 lat i nierównomierny zarost na podbródku, z jednej strony jest intensywny, a z drugiej właściwie go nie ma - jest bardzo słaby, wręcz znikomy. Ponadto ze strony po której zarost występuje podbródek jest wyższy, a tam gdzie go nie jest on wyraźnie mniejszy, niższy. Nie wiem czy jest to wina kości czy też jest spowodowane to pogrubieniem się warstwy skóry w miejscu gdzie rośnie zarost. W młodszym wieku nie zauważyłem tej przypadłości, jednak może nie byłem na tyle spostrzegawczy. Czy da się temu zaradzić w jakikolwiek sposób? Bardzo proszę o odpowiedź, ponieważ bardzo denerwuje mnie i niepokoi powyższy problem, także nie wiem do jakiego lekarza ewentualnie się udać.