Witam
Około 2 miesiecy temu mialem wypadek a mianowicie wpadłem w znak szanuj zieleń,niestety znak wyrwał mi połowę piszczela.Nie mam pojecia czy znak wyrwał mi skore do kości ponieważ po 6 dniach od momentu wypadku poszedłem do lekarza oraz na ostry dyżur,po krótkim opatrzeniu rany lekarz przypisał mi antybiotyk oraz maść argosulfan.Od momentu gdy skóra mi zarosla,zaczęła mnie swędziec,kość oraz skóra wokół rany.Po dwóch miesiącach rana na nowo mi pękła poczym poszedłem do lekarza na co lekarz dal mi tylko antybiotyk,nie skierował mnie na posiew rany(bo na gole oko widać że jest tam zakażenie)noga robi mi sie cala czerwowna a swędzenie mimo antybiotyku nie łagodnieje.Mam wrażenie że lekarze nie maja pojęcia jak mi pomóc..Może ktos z Państwa bedzie wstanie mi cos podpowiedzieć co z tym fantem moge zrobić