Witam,
Mam pewien problem.
Od jakiegoś czasu dokucza mi ból brzucha po lewej stronie i pleców tez po lewej stronie... 25.04.2012r zgłosiłam się do przychodni ponieważ miałam 38stopni gorączki, i strasznie mnie bolało.... dostałam skierowanie do szpitala, po zgłoszeniu się do szpitala zrobili mi usg i zdjęcie i następnie miałam konsultacje urologiczną i treść jej była następująca:
Po lekach rozkurczowych dolegliwości ustąpiły, USG nerki bez zastoju w ujściu lewego moczowodu najprawdopodobniej drobny złóg DGN: kolka nerkowa lewostronna. Złóg ujścia lewego moczowodu rokujący samoistne wydalenie. Ponieważ nie wymagałam hospitalizacji wypuścili mnie tego samego dnia i lekarz przepisał mi:No-Spa forte 3*1tab, furaginum 2*2tab, ketonal doraźnie w razie bólu. Przez tydzień miałam trochę spokoju ponieważ ból nie był tak odczuwalny, ale 04.05.2012 trafiłam znowu do szpitala z tymi samymi objawami ponieważ ketonal nic nie pomagał już... Miałam znowu te same badania i USG zostało opisane w następujący sposób: Pęcherzyk żółciowy bez zmian. Wątroba i śledziona normoechogeniczne. Trzustka i przestrzeń okołoaortalna przesłonięte przez gazy jelitowe. Nerki o zachowanej echostrukturze, bez cech zastoju moczu. Pęcherz moczowy gładkoscienny. Zapęcherzowo wolny płyn o grubości do 12mm.
Jajnik prawy o wym.30*20, z hipoechogenicznymi obszarami w jego obrębie śr. do 7,3mm-najpewniej pęcherzyki jajnikowe. Lewego przydatka nieuwidoczniono. Cieni złogów nie stwierdza się.
W zdjęciu nic nie wykazano.
Podano mi również kroplówkę tego dnia: leki rozkurczowe i pyralgin ale ból się tylko minimalnie zmniejszył... Wtedy wysłano mnie na konsultacje urologiczną...
Urolog wykonał mi ponowne usg i stwierdził iż to co jego kolega wziął za kamień gdy miałam badanie 25.04.2012r wcale nie jest kamieniem ale nie do końca wiadomo co to jest. Następnie usłyszałam od niego słowa: ze nie nadaje się na hospitalizacje do szpitala ani wypuszczenie do domu....(trochę zdziwiło mnie to jego podsumowanie bo o ile się nie mylę trzeciego wariantu nie ma...). Urolog kazał podać mi ponownie taką samą kroplówkę(leki rozkurczowe i pyralgin) lecz Pani pielęgniarka postanowiła z nim się skonsultować ponieważ uważała że jak na tak małą odległość czasową pomiędzy jedną a drugą kroplówką i ze względu na moją małą wagę podanie tej kroplówki jest ryzykowne... Lekarz stwierdził wtedy że ma racje i żeby podać tylko leki rozkurczowe w kroplówce i niestety tej kroplówki nawet połowy nie dostałam ponieważ strasznie kręciło mi się w głowie kiedy ona sobie leciała i miałam duszności... Następnie urolog postanowił skonsultować to z chirurgiem po czym ten przeprowadził ze mną wywiad powiedział ze na chirurgiczną pacjentkę mu nie wyglądam ponieważ te objawy nie nadają się do chirurga... I znowu jesteśmy w punkcie wyjścia... Uważam ze moja wizyta w szpitalu dnia 04.05.2012 nie miała najmniejszego sensu a Ci lekarze się po prostu bawili... ponieważ spędziłam tam 8 godzin i dostałam w zaleceniach: No-Spa forte 2*1, Nimesil 2*1,i skierowanie do poradni gastroenterologicznej + ewentualnie kolonoskopie i w razie nasileń bólu znowu mam się zgłaszać do lekarza... Powiedziałam do tego chirurga że to śmieszne bo skoro No-Spa wtedy barana 3*1tabl nie pomogła to jak teraz miała by pomóc brana 2*1tabl.... stwierdził że pewnie nie pomoże ale on ze swojej strony tyle może zrobić..... Tylko szkoda ze ten ból nadal się utrzymuje... nie mam pojęcia co robić...(a do tego szpitala w życiu się już z tym nie zgłoszę bo znowu będzie to samo...) nie wiem co mi może być i co w takim razie jest przyczyną tego bólu... dlatego napisałam tu na forum aby uzyskać jakieś wskazówki, pomoc. Dodam tylko ze mam 18 lat,170cm wzrostu i ważę 48 kg chociaż nie wiem czy to jest ważne w tym przypadku.