Prosze o pomoc.3 mc temu mialam bardzo ostre bole brzucha po jedzeniu. Schudlam 9kg bo prawie nic nie moglam zjesc. Bol byl staly np. Przez 3h i trudny do zkokalizowania ale na pewno w okolicach pepka i pod pepkiem. Dopiero drugi lekarz wykryl u mnie bakterie w zoladku helicobaktera pylori. Jestem juz 3 tyg po leczeniu antybiotykami ale miewam jeszcze bole brzucha. Nie sa tak duze jak kiedys ale musze uwazac aby nie jest ciezkosyrawnie i szybko. Czy to mozliwe ze dół brzucha (pod pepkiem) moze po prostu bolec od zoladka, który sie regeneruje po tamtej bakterii? Zoladek znajduje sie wyzej czy to tez mozliwe aby bol promieniowal. Te bole sa rowniez po jedzeniu. Lekarz mowi, ze to nic powaznego ale kolanoskopii i zlecil a ja sie martwie o moje zdrowie. Prosze Bardzo o rade. Iwona