Wstałem wczoraj rano i chyba źle spałem bo jak myłem zęby i ruszałem 'buzią' to coś mi strzelało po lewej stronie i postanowiłem otworzyć szeroko 'buzię' żeby się uspokoiło, i hyc kurcze bęc coś mi 'strzykło'. Nie mogę otworzyć 'buzi' szerzej jak 2 cm, nie boli w stanie spoczynku, czuć opór i lekki ból jak chce szerzej otworzyć. Co to mi się stało i jak to naprawić ?