Temat: Nie gojąca się rana

Witam,
mój ojciec (60 lat) ma zapalenie żył w nodze i dodatkowo otwartą ranę w okolicach kostki lewej nogi. Rana nie goi się od kilku lat, robi się czarna, bardzo go boli, tata w nocy się budzi, bo nie może z bólu spać. Dodatkowo ma gronkowca złocistego. Lekarze nic nie robią, karzą tylko robić opatrunki i przepisują środki przeciwbólowe. Z zapaleniem żył nic nie chcą zrobić bo jest rana otwarta, a ta z kolei wcale się nie goi. Bardzo proszę o jakąkolwiek radę. Być może ktoś już się spotkał z takim przypadkiem i wie jak można pomóc tacie.

Z czego konkretnie są robione te okłady?

Z samych jałowych kompresów suchych, czasami oliwka dla dzieci taka To zalecenie lekarza

A czy była również konsultacja u chirurga naczyniowego ?

Tak, była i zalecenie jest takie, że trzeba czekać aż rana się sama zagoi.

Mam wątpliwości co do zdania tego naczyniowca. Moja mama miała podobną sytuację i właśnie naczyniowiec ją wyleczył takimi specjalnymi opatrunkami coś na kształt gipsowych, ale chodziła prywatnie.

W podobnej sytuacji opatrunek z srebrem może pomóc.

Nie na każdego taki opatrunek ze srebrem zadziała, pewnie można wszystkiego wypróbować.

jak najszybciej udajcie sie do innego lekarza, nawet i prywatnie, jesli ma gronkowca, to trzeba jak najszybciej go wyleczyc, bo to on hamuje gojenie sie rany, tez to mialam.

Ja miałam gronkowca złocistego na palcach rąk - straszne rany. Pomógł mi flavon - smarowałam palce i jadłam od 4 do 6 malutkich łyżeczek dziennie. Rany wyleczylam przez niecały m-c - mogę przesłać zdjęcia palców, bo rejestrowałam proces leczenia komórką. Przed posmarowaniem flavonem radziłabym posmarować olejkiem oregano dla wzmocnienia.

Prosze o zdjecia tej rany,czy stwierdzono rowniez gronkowca we krwi? Pozdrawiam AGNIESZKA al57884@gmail.com