Post a reply to the thread: Tonsillektomia a znieczulenie miejscowe
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Ból zaczyna się jak minie znieczulenie Od 10 dni do 2 tyg dochodzenia do siebie. Z góry radzę zaopatrzyć się w przeciwbólowe preparaty "pooperacyjne", o ketonalu nie bede wspominać, na szybsze gojenie ran polecam larimax
1) zabieg robi się na leżąco więc nie będzie omdlenia tym bardziej że jest pod narkozą (świadomość i przytomność będzie znacznie obniżona czasem nawet w róznych proporcjach farmakologicznie lub wyłączona całkowicie, a omdlenie to własnie krótkotrwała utrata przytomności) 2) zalezy jak znieczulą z reguły z tego co wiem znieczula się ogólnie, słysząłem jednak rewelacja o ludziach którzy "pamiętają" zabieg 3)najlepiej zapytać na miejscu bez znieczulenia to jest HORROR
Tonsillektomia a znieczulenie miejscowe Cześć. Muszę odbyć pilnie tonsillektomię (ropień, kilka angin z rzędu) ale na NFZ w najbliższych miesiącach jest możliwe tylko ze znieczuleniem miejscowym. Niestety jestem ciągle słaby, ostatnio przy szyciu palca (1 szew...) omdlałem - nie z bólu, tylko z ogólnej słabości organizmu - kilkumiesięczne wymęczenie. Mam pytanie: 1) czy taki zabieg się odbędzie jak omdleję w trakcie? 2) czy jest to bolesny zabieg na znieczuleniu miejscowym? 3) czy słyszeliście gdziekolwiek o możliwości dopłaty do znieczulenia ogólnego ?
Tonsillektomia a znieczulenie miejscowe
Zasady na forum