Post a reply to the thread: Rozcięte czoło - blizna i te sprawy
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Szyciem ran zajmuje się chirurg, więc szpital
Aha :P Czyli jednak powinienem pójść na zszycie rany? W pierwszej lepszej przychodni to zrobią, czy celować do szpitala (niestety nie mam doświadczenia ze służbą zdrowia)?
Po pierwsze to głębokie rany są do zszycia Nie masz na to wpływu czy blizna pozostanie czy nie. A takie laserowe usuwanie blizny cenowo są przeróżne. Peeling pirogronowy zmniejsza blizny, ale takie po trądziku, a nie po rozcięciu.
Rozcięte czoło - blizna i te sprawy Witam, jakąś godzinę temu rąbnąłem czołem w róg szafki i niestety rozciąłem skórę, jest spore wgłębienie i guz. Tutaj zdjęcia: Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - c4f2adc443af7.jpg Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 663c3636d2e74.jpg Zdezynfekowałem wodą utlenioną, nałożyłem plaster aż do momentu zaprzestania krwawienia, szycie chyba nie będzie potrzebne, bo rana jest raczej głęboka aniżeli szeroka/długa. Zdaje sobie sprawę, że bez szwanku z tego nie wyjdę i pewnie będzie jakaś blizna. I tu szereg pytań: co zrobić, aby to jakoś zminimalizować? A jeśli po odpadnięciu strupa nadal będzie mi to przeszkadzać i ze względów estetycznych zdecydowałbym się na laserowe usuwanie blizny, ile taka usługa w moim przypadku może kosztować? Lub czy peelingi u dermatologa (pirogronowy) jak i jakieś maści złuszczające będą mogły coś pomóc? I ogólnie, jakieś porady mile widziane. Pozdrawiam
Rozcięte czoło - blizna i te sprawy
Zasady na forum