Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Wykrzywienie ciała i utrata przytomnośc u 2letniego chłopca

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-11-2015, 04:13
    pyciia225

    Wykrzywienie ciała i utrata przytomnośc u 2letniego chłopca

    Witam serdecznie. Pilnie potrzebuję porady. Otóż sprawa dotyczy mojego 2letniego siostrzenca. Gdy Mały się urodził to miał zapalenie płuc. Trafił do dosyć dobrego szpitala i tam go wyleczyli. Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale wolałam wspomnieć.
    W lipcu 2014r w słoneczny ciepły dzień chłopiec nagle dostał jakiegoś ataku. Stał się sztywny, najprawdopodobniej przestał całkowicie oddychac. Jego Mama zrobiła mu sztuczne oddychanie, tata zadzwonił na pogotowie.zanim pogotowie przyjechało chłopiec wrócił już do siebie, a jadąc karetka już się śmiał. Całe wydarzenie trwało Max. 10 minut. W miejscowości w której mieszkamy szczerze mówiąc nie ma jakiegoś najlepszego szpitala także chłopcu wykonano podstawowe badania krwi moczu itp i wpuszczono do domu. Diagnoza jaką postawili to być może padaczka. Moja Siostra pojechała z synkiem do Bydgoszczy, zostali tam w szpitalu, wykonano badanie EEG. Z badania wynikało, że wszystko w poorządku, ze chłopAk jest zdrowy, ze byc może był to jedyny atak padaczki, a być może to było np od temperatury panującej na zewnątrz (było to lato więc było bardzo ciepło).
    Wszystko było w porządku, Filipek miał miesiąc temu wykonane kolejne badanie EEG, kontrolne, niestety wyniki nie przyszły jeszcze..
    No i kolejny dramat nastąpił wczorajszego wieczoru. muszę wspomnieć ze Filip od jakiegoś czasu jest lekko przeziebiony, nie ma apetytu, ciągle wymiotuje.. Siostra jeździła do lekarza kilka razy ale on w sumie niewiele pomógł. No i wczoraj leżąc w Łóżku już do spania Filip dostał kolejnego takiego ' ataku'. Nagle zrobił się sztywny, wykrzywil cialo do tyłu, zacisnął dłoń, oczy poszły mu do góry, patrzył się w jeden punkt ale oddychal i po chwili cichutko zaczal płakać.. Po kilku minutach zaczęło ustępować aż w końcu wróciło do normy.
    Nie wiemy co z tym robić, gdzie się zgłosić, wszystkie wyniki badań są poprawne a mimo to dziecku coś jest.. Prosimy o pomoc

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127