Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nerwica czy tarczyca?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 10-15-2014, 12:09
    Nie zarejestrowany

    Nerwica czy tarczyca?

    Witam, zastanawiam się, co mi dolega.
    Genetycznie jestem obciążona chorobami tarczycy. Jednak robiłam dwukrotnie TSH i wynik jest w normie.
    Pewnego wieczoru (gdy w sumie zaczęłam sobie wkręcać jakieś lęki), nagle złapał mnie tak jakby atak nerwicy lękowej.
    Zaczęły drętwieć mi nogi, serce kołatało jak oszalałe, ręce się strasznie trzęsły, wystąpiły nudności i ten straszny lęk, że umrę. Nie spałam pół nocy i na drugi dzień do południa czułam się strasznie, kręciło mi się w głowie.
    Na ogół mam wysoki puls, zwykle przekracza 100 uderzeń na minutę. Raz w spoczynku wynosił 128, czasem 120. A mam dopiero 18 lat. Często odczuwam tzw. przeskoki w sercu. Ok 5 lat temu robiono mi EKG i było w normie.
    Zaczęły mi strasznie wypadać włosy, paznokcie od zawsze mam łamliwe. Ostatnio schudłam nie odchudzając się 3kg a do grubszych nie należę. Jak mam ochotę coś zjeść, to bardzo szybko się najadam bo okazuje się, że jednak nie byłam głodna.
    Kiedy miałam 5 lat robiono mi USG tarczycy i był mały guzek, ale po kolejnych kontrolach okazało się, że znikł. Od tamtej pory nie miałam robionego USG.
    Często napada mnie duszność, zawroty głowy. To strasznie utrudnia życie. Lekarze zawsze pytają, czy miałam robione wyniki na tarczycę, bo mam widoczne wole na szyi.
    Nie boję się wychodzić do ludzi, tak jak to często jest w przypadku nerwicy, jednak boję się zostać sama w domu, wracać wieczorem samochodem sama. Wtedy puls jest ogromny. Gdy ktoś jest obok wszystko jest dobrze. Czuję się bezpiecznie.
    Na razie piję melisę, raz wzięłam krople walerianowe i teraz zastanawiam się nad kupnem tabletek uspokajających bez recepty na to serducho.
    Czytałam, że wynik TSH niekoniecznie "pokaże" nam tarczycę, i że takie badanie nie wystarcza. Do tego robiłam ostatni raz takie badanie ok 2 lata temu. Do endokrynologa mogę iść dopiero w grudniu/styczniu, takie kolejki...
    Bardzo proszę o jakąś poradę, bo czytałam, że objawy obu chorób są podobne, a jednak wolałabym dowiedzieć się, że to tarczyca...

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37