Post a reply to the thread: Długotrwałe powiększenie węzłów chłonnych + anemia ?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Witam Z węzłami nic nie masz robić. One są i walczą o Ciebie Dokładne badanie leukocytów (białych krwinek) pomoże Ci zawęzić grupę patogenów do pasożytów tkankowych, bakterii, grzybów..... A dalej testy na daną grupę patogenów. Może wymaz zrób , jeżeli zauważasz gdzieś jakiś stan zapalny. W Wa-wie zrobiłbym Ci elektroskan pod kątem bakterii czy pierwotniaków. Może masz coś z zębami. W razie pytań kontakt przez nick, bo nie wracam do postów. Pozdrawia Terapeuta
Jakie badania moglabym jeszcze wykonac ? Tak zeby faktycznie dowiedziec sie co to ? Do lekarza jakiej specjalnosci powinnam sie wybrac ? Bardzo prosze o rade
Węzły chłonne powiększają się przy infekcjach. Układ odpornościowy tam stacza bój. Zwykle infekcje przechodzą i wraca wszystko do normy. Nie mniej jest to znak że coś się dzieje. Nie sądzę by przy swoim dziecku lekarz tak odpuścił. 2 m-ce to już cyfra, to nie małe a-psik. Są bakterie które atakują krwinki, są pierwotniaki . . . . .itd Naciskaj na dokładniejsze badania Pozdrawiam Terapeuta
Długotrwałe powiększenie węzłów chłonnych + anemia ? Witam , mam 18 lat i ponad 2 miesiace temu wyczulam na prawym wezle chlonnym szyjnym pod uchem kuleczke . Przestraszylam sie wiec poszlam na wizyte do lekarza pierwszego kontaktu , stwierdzil on ze mam powiekszone wszytkie wezly chlonne szyjne i skierowal mnie na USG szyi raz badania krwi . Lekarz wykonujacy USG zbagatelizowal problem , stwierdzil , ze samo mi to przejdzie po 2 tygodniach . Morfologia wyszla w miare ok , CRP w normie , jedynie OB delikatnie powyzej normy . Po 6 tygodniach powtorzylam badania krwi i w morfologii praktycznie wszystko mi spadlo ( nie zmienilam sposobu zywienia , jadlam nawet zdrowiej ) , OB znow troche sie podnioslo . Lekarz stwierdzil , ze mam anemie i przepisal mi zelazo . Sprawa wezlow chlonnych po raz kolejny zostala zbagatelizowana , a od 2 miesiecy nic sie nie zmienia . Wezly sa niebolesne i twarde , kilka z nich jestem w stanie wyczuc pod palcami . Co to moze byc ? Dlaczego wyniki badan tak mi spadly ? Co robic dalej z wezlami ?
Długotrwałe powiększenie węzłów chłonnych + anemia ?
Zasady na forum