Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Opóźniająca się miesiączka,brak seku,stres,lekka obawa...

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-31-2014, 13:26
    Nie zarejestrowany

    Opóźniająca się miesiączka,brak seku,stres,lekka obawa...

    Witam,

    Piszę do Was z prośbą o udzielenie mi odpowiedzi na nurtujące pytania które nie spuszczają mi snu
    z powiek ostatnimi dniami.

    Ogólnie rzecz biorąc spóźnia mi się okres (tj. ostatni miałam 25 lutego, a więc dziś mija 35 dzień bez)
    Jestem z moich chłopakiem od 8 mc(Ja mam 23,On 24) lecz do dziś ze względu osobistych nie zdecydowaliśmy się na seks.
    Zawsze gdy oddajemy się tak zwanemu pettingowi uważnie dbamy o to żeby była założona prezerwatywa,
    nigdy nie zdarzyło żebyśmy nie mieli zabezpieczenia.
    W czasie tak zwanych igraszek najdalej gdzie sie zapędziliśmy to obupójnie stymulowanie swoich częsci intymych,
    lecz zawsze w prezerwatywie, nigdy On nie dotykał Jej fizycznie bez zabezpieczenia.
    Dodam też że moje okresy przychodziły wydaje mi się dość regularnie , 25 lutego dostałam okres po 31 dniach ,a więc
    równie w 32 dostałam.
    Dziś mija 35 dzień bez okresu, czy możliwe jest żeby męskie nasienie mogło by przedostać się jakimś cudem podczas
    gdy On dotykał,stymulował Ją ręką ( zawsze uwaznie oboje dbamy o to żeby nasze dłonie były czyste,a gdy dochodzi do
    wytrysku,bo myjemy swoje dłonie - więc na 100 % nie jestem pewna czy wytarta sperma mogłaby dalej być na jego palcach)
    wydaje mi się to niemozliwę ,nawet dla samej ciekawości sprawdziłam jak miesiączkowałam rok temu-
    w czasie gdy uczyłam się do obrony dyplomu licencjackiego ,okres spóźniał mi się 39 dni ,lecz wtedy byłam
    sama , dopowiem też że pamiętam że w tamtym roku dość późno zmieniała się nam w Polsce pogoda,więc
    być może ma to też znaczenie ?

    Jestem na 99% pewna że nie powinnam się obawiać ciąży chociażby ze względu że do zapłodnienia może dojść
    kiedy nasienie męskie jest wprowadzone w odpowiedni sposob do narzadów kobiecych,pod tak zwanym
    ciśnieniem,a więc On musiały być we mnie i skończyć we mnie ?

    Czy powinnam się obawiać czegokolwiek,czy to moje paranoje ?

    Byłabym wdzięczna za każdą odp

    Pozdrawiam

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37