Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zamulenie, otumanienie trwające już prawie 2 lata

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-07-2014, 11:25
    rczyska
    przyczyną dolegliwości może być nadmierne przemęczenie organizmu, a co za tym idzie systemu odpornościowego i w ten sposób zaczęła się choroba, może to być kandydoza, ale najlepiej zrobić odpowiednie badania, polecam badanie na aparacie Mora, np. w Lublinie w gabinecie Bionica, testy krwi czy wymazy nie zawsze są wiarygodne, więcej informacji na: rczyska@onet.eu
  • 05-28-2011, 11:05
    Krzysztof
    Witam
    Tego typu objawy, jeśli są dokuczliwe i trwają już dłuższy czas powinny skłaniać do wizyty u lekarza. Jeśli wrażeniu otumanienia nie towarzyszą inne dolegliwości, może warto zwrócić się do psychiatry - nie potrzeba do tego skierowania. Tego typu wrażenie może być związane z niektórymi zaburzeniami psychicznymi. Pozdrawiam serdecznie
  • 05-28-2011, 10:58
    lukash90

    Zamulenie, otumanienie trwające już prawie 2 lata

    Witam, piszę tutaj, bo nawet nie wiem gdzie miałbym się zgłosić. Nie wiem też czy uda mi się dobrze opisać mój problem. Chodzi o to, że od prawie dwóch lat (od wakacji 2009) niemal przez cały czas czuję się zamulony, jakby tak trochę nieobecny. Można by to porównać do stanu po alkoholu z tą różnicą, że nie kręci się w głowie i nie ma kaca ;p ale jest słaba świadomość a czasami zupełny jej brak. Często wychodząc z domu dopiero gdy już jestem na zewnątrz dociera do mnie że wyszedłem z domu i muszę uważać np na ulicy. Mam też ogromny problem z przyswajaniem informacji. Zdarza się, że z kimś rozmawiam ale tak naprawdę nie mam pojęcia co do mnie mówi i co mu odpowiadam. Próbuję coś poczytać ale tylko wodzę wzrokiem po literach i nie wiem co tam jest napisane. Potrafię też totalnie się wyłączyć, jakby zasnąć z otwartymi oczyma. Siedzę wtedy nieruchomo wpatrzony w jakiś punkt przez dłuższą chwilę i dochodzi do mnie że znów zamuliłem. Objawy te zaczęły się w wakacje 2009 kiedy pracowałem fizycznie na 3 zmiany. Wtedy myślałem, że to przez zmęczenie, zwłaszcza po pracy na nocną zmianę wiadomo - człowiek po nieprzespanej nocy niby jeszcze chodzi ale umysł jakby śpi. Ale praca się skończyła, wysypiam się dobrze (po 8-10 godz) a mój umysł jeszcze się nie obudził.
    Jeśli ktoś jest w stanie mi jakkolwiek pomóc, podpowiedzieć co może być tego przyczyną to bardzo proszę o odpowiedzi.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37