Odpowiedz na ten temat

Objawy wskazują na chorobę niedokrwienną serca. Jeśli ból ustępuje po zaprzestaniu wysiłku fizycznego określa się ją jako dławicę piersiową stabilną. Musi mieć Pan zrobione badania krwi - morfologię, profil lipidowy (czyli potocznie mowiac cholesterol), TSH itd. Do tego EKG podczas próby wysiłkowej (podczas spokojnego leżenia prawdopodobnie niczego wykaże). Wydzielina o ktorej Pan mowi rowniez wskazuje na chorobe serca

odwiedz kardiologa a do tego czasu pij magnez, jakies ziołowe leki uspokajajace

a miales badany poziom elektorlitow we krwi? dla mnie to wyglada jak niedobor potasu i magnezu, wtedy serce zaczyna wariowac. Nawet jesli masz w dolnej granicy normy to bierz sobie magnez i potas w tabletkach. Na twoim miejscu udalabym sie tez do kardiologa zeby zbadal czy z sercem jest wszystko ok.

serce i powazny problem ??

Witam.. chcialem opisac swoj problem bo juz rece mi opadaja.. tyd temu w niedziele polozylem sie spac nie moglem zasnac poniewaz mialem bardzo szybki puls serca ,, serce bilo normalnie tz nie bylo jakis przerw ale co jakis czas dalo sie odczuc ze 2-3 uderzenia pod rzad takie bardzo silne ze az w nogach czulem, po jakis 5 minutach bol w klatce , prubowalem zasnac i zamknelem oczy az nagle wybuch goraca od srodka, wstalem szybko bylo mi slabo, a ze bylem sam polecialem do kuzyna szwagra na przeciwko zeby mi pomogl, usiadlem i zaczelo mi przechodzic, ale za 20 minut nawrocily te same objawy ale do tego mialem mrowienie w palcach w lewej i prawej rece i drgawki, przyjechalo pogotowie, ekg mi zrobili puls mi skakal od 88 do 111 cukier ok cisnienise powiedzial mi ze mam lekkko wyzsze niz norma, ale czulem sie dziwnie wiec zabrali mnie do szpitala, w szpitalu znowu te same badania , czekanie na doktora, potem znow badania, i czekalem na wyniki zaczelo mi sie robic goraco i zimno i takie klocie lekkie w sercu, zawolalem jakiegos pielegniarza kazal mi sie polozyc i oddychac gleboko, tak robilem, przyszedl doktor i powiedzial ze serce jest ok a ja pytam to co mi bylo a on ze mialem atak paniki.. wrocilem do domu przez 3 dni czulem tylko kluche w gardle, czasami klocie albo w mostku albo pod sercem, i bicie serca mam normalne ale czuje go w klatce, tz czuje sie tak jak by zyly byly zablokowane i serce pulsuje ale ma ciezko zeby ta krew tloczyc, po 4 dniach w nocy z tylu glowy czulem mrowienie, i cieplo mi bylo od srodka, ale jakos sie po chwili zasnelem, 5 dzien nie moglem zasnac choc w sumie czulem tylko serce jak ciezko pracuje nie mialem innych objawow, 6 dzien bylem w sklepie stalem w kolejce zaczely mi mrowiec nogi i rece i bylo mi slabo, wzielem pare glebokich wdechow i zaczelem chodzic przeszlo mi jakos. 2 dni potem jakos bylo normalnie wszystko w czoraj wieczorem i dzisiaj rano byl najlepszy dzien bo zapomnialem i moich dolegliwosciach, a po poludniu mam znowu kluche w gardle, i klucie serca, puls normalny... nie wiem co mi jest wszystko niby jest ok a cos jednak nie jest tak, dodam tez to ze to szpital i lekarze angielscy bo na obecna chwile mieszkam w anglii.. jeszcze co co zauwazylem ze jak czuje ta kluche w gardle to staram sie ja odkaszlnac ale nie ma rzadnej wydzieliny slina jest normalnie biala ale jest klejaca i slizga wiec nie wiem czy to normalne... pomozcie prosze bo nie wiem juz co mam robic..