Odpowiedz na ten temat

Szanowny Panie,

chciałbym, aby napisał Pan, jakie konkretnie preparaty były stosowane na zmiany trądzikowe. Ciekawy jestem również, jak mocno te zmiany wyglądają. Oczywiście nie będę kwestionować, przedsięwzięć innych dermatologów ani wywodzić się na temat danych leków, bo z pewnością w trakcie leczenia się Pan sam z nimi zapoznał. Od ilu lat występują u Pana zmiany trądzikowe?
Izotretynoina należy do najbardziej skutecznych preparatów w terapii trądzikowej. Niestety nie każdy może ją przyjmować. Istnieją też zabiegi, które mogą załagodzić lub rozwiązać w zupełności Pana problem. Niestety żadnej z tych zabiegów, o którym zaraz napiszę, nie jest w Polsce refundowany, a niestety bardzo kosztowny. Jeśli by się okazało, że faktycznie Pana zmiany trądzikowe są typu acne fulminans, może rozważyć Pan zabieg głębokiej dermabrazji w Instytucie Dermatologii Estetycznej. Nie mówię tutaj o mikrodermabrazji, ale o operacyjnej ablacyjnej dermabrazji. Po takim zabiegu będzie musiał Pan pozostać przynajmniej kilka miesięcy w domu. Dermabrazja jest ostatecznym rozwiązaniem w dermatologii. Bardzo dobry instytut, który przeprowadza tego typu zabiegi jest w Petersburgu, a dermabrazja kosztuje tam ok. 2 tys. euro. Może Pan również spróbować tańszej metody - poddać się szeregu zabiegów laserem frakcyjnym ablacyjnym. Lasery ablacyjne to takie, które uszkadzają struktury głębokie skóry i powodują odbudowę struktum kolagenowego (cena takiego zabiegu w Polsce wynosi ok. 2 tys. PLN). Można też dostarczać sam kolagen na skórę (cena jednego opakowania preparatu ok. 250 zł). Jest Pan jeszcze młody, 19 lat, więc nikt nie da Panu gwarancji, że trądzik nie powróci. Niektórzy moi pacjenci walczą z trądzikiem w wieku 30+. Na ten czas może Pan używać zamiast żelu do mycia twarzy Hydroviton (cena ok. 150 zł, wystacza na miesiąc stosowania przy używaniu dwa razy dziennie). Do tego poleciłbym Panu Trioxil (tej samej firmy, cena również 150 zł, stosujemy raz dziennie wieczorem, starcza na miesiąc). Jeśli Trioxil by nie przynosił poprawy, można zastanowić się nad Revitolem. Wtedy nadal używa Pan Hydrovition i cztery razy dziennie Revitol (cena 120 zł, na miesiąc trzy opakowania). Na Pana miejscu wykonałbym jeszcze szereg badań, dermatolodzy czasami zapominają o nich, ale są bardzo ważne: rozmaz na obecność gronkowca złocistego, rozmaz z krosty, poziom kortyzolu. Skoro lekarze faszerowali Pana sterydami, mógł zostać właśnie zachwiany poziom kortyzolu, i nastąpiła reakcja sprężenia zwrotnego. Rozregulowała się gospodarka kortyzolu i nastąpiło zaostrzenie trądziku. Trądzik jest również jednym z objawów zespołu Cushinga. Miał Pan wykonywaną dokładną diagnostykę? Najpierw trzeba wykonać akrybicznie dokładne badania, a potem zabrać się za leczenie.

Lekarze rozkładają ręce. Trądzik piorunujący

Cześć,
Mam 19 lat. Od około 3 lat leczę się na trądzik, natomiast od 2 lat na jego najcięższą, stwierdzoną przez lekarzy odmianę - trądzik piorunujący.
Od 2 lat na zmianę biorę sterydy i antybiotyki, czasem nawet jedno i drugie jednocześnie. Dwa razy miałem próbę kuracji izotekiem, jednak za każdym
razem trzeba było go odstawić z powodu występowania u mnie większości skutków ubocznych, włącznie z zapaleniem stawów biodrowo-krzyżowych.
Po każdym odstawieniu sterydu wszystko wraca natychmiastowo. Konsultowałem się z kilkoma lekarzami, z wieloma profesorami, twierdzą, że jest
to jeden z najcięższych przypadków, jednak nie są w stanie mi pomóc. Znowu chcą powrotu do izotretoiny, jednak ja zdecydowałem po dwóch poprzednich razach,
że do niej nie wrócę. Z rozmów z lekarzami dowiedziałem się, że mieli oni w swoim życiu kilka podobnych przypadków i na opinii i poradach od tych ludzi
zależy mi najbardziej, chociaż każda pomoc i wskazówka się liczy. Profesorowie i lekarze twierdzą, że wyczerpali już wszystkie swoje pomysły i w kółko próbują robić
to samo. Miałem nawet sprowadzany lek z Niemiec, lecz przy nim również wystąpiły skutki uboczne. Chciałbym zacząć wierzyć, że leki które biorę na prawdę mi pomagają,
jednak na prawdę jest to trudne po kolejnych wizytach u lekarzy , gdzie ciągle słyszę to samo.
Jeżeli cokolwiek słyszeliście, mieliście styczność lub sami byliście w takiej sytuacji bardzo proszę o kontakt na forum lub drogą mailową ( terrariut@gmail.com ).
Sam już nie wiem gdzie mam się zgłosić..

Życzę zdrowia