Post a reply to the thread: ciąża? co mi jest?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Jest to możliwe, jak równiez to ze seks w czasie miesiączki może skończyć się infekcjami spowodowanymi zanieczyszczeniem obniżonej szyjki macicy. Nie napisałaś jaki śluz masz zwiększony, jednak dzień cyklu i śluz jeżeli jest ciągnący, przeźroczysty mogą sugerowac zbliżającą się owulacje. Która prawidłowo występuje mniej wiecej w połowie cyklu. A to oznaczałoby że nie jesteś w ciąży. Dla pewności proponuję zrobic test ciążowy po 10 tygodniach jego wynik będzie bardzo wiarygodny. I chyba nawet możesz go juz zrobic o każdej porze dnia nie czekając do rana. Zacytuję pewna panią ginekolog: przy obawach o ciążę zawsze pierwszą rzeczą jest wykonanie testu ciążowego, a dopiero potem wizyta u lekarza.
no okej, jednak czytałam na forach wypowiedzi kobiet, które mimo 10 tygodnia nie miały żadnych objawów. umiem się zabezpieczyć mimo, że mam 17 lat i może ciężko Ci w to uwierzyć, ponieważ panuje wszechobecne przekonanie o nieodpowiedzialności młodzieży i braku myślenia o konsekwencjach, zawsze oprócz prezerwatywy stosujemy globulki, jednak w czasie okresu bylo to mało komfortowe.. i mimo, że w czasie krwawienia jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, to nie jest to niemożliwe, prawda?
Dziewczyno - czy naprawdę w szkole niczego nie uczą ? 10 tyg. minęło od tego feralnego sexu w tym 2 @ a Ty ciąża. W ciąży nie jesteś a co najwyżej wmawiasz ją sobie, wyluzuj i na przyszłość skoro nie czujeciesię gotowi do rodzicielstwa warto dobrze sie zabezpieczyć i koniecznie poduczyc.
ciąża? co mi jest? witam. mam 17 lat, od kilku dni mam dość twardy brzuch (od wczoraj), bolą mnie plecy (od 6 dni), pare godzin u dołu, parę u góry, mam lekkie problemy z zaczerpnięciem głębszego wdechu chociaż to akurat zaczyna mijać. nie mam pojęcia, czy te objawy mogą się jakoś wiązać.. wczoraj i dziś zmierzyłam temperaturę pod pachą po przebudzeniu o 6.50 i mialam 36,6, w ciągu dnia wzrastała do 37,2. od dłuższego czasu żyję w stresie, martwię się, że mogę być w ciąży, obsesyjnie czytam o objawach i dopatruję się ich u siebie.. teoretycznie mogłam w nią zajść 10 tygodni temu. był to 2 dzień krwawienia. pękła nam prezerwatywa, jednak od razu przerwaliśmy stosunek, ale pewne obawy są. jakie powinnam miec objawy do tej pory? cykle mam dość regularne, trwają 28-30 dni, krwawienie 6-7 z tym, że ostatnie dwa dni, to już tylko lekkie plamienie. no i miałam dwa okresy regularnie (nie pamietam dokladnej daty pierwszego, drugi 28.10) z czego ten drugi był nieco krótszy (5 dni) i 'uboższy' i pierwszego dnia niesamowicie bolesny. jakieś 3-4 tyg po tym pechowym stosunku swędziały mnie piersi przez kilka dni, oprócz tego nie zauważylam żadnych zmian związanych z nimi, nie bolą itp. nie miałam nudności, gazów, wzdęć, nie czuję zmęczenia. jestem teraz w 14 dniu cyklu, wydaje mi się, że mam odrobinę zwiększone wydzielanie śluzu, ale upławami bym tego nie nazwała. jestem czasem poddenerwowana i smutna, ale to może właśnie z tego stresu. nie wiem, może to tylko psychika, wmawiam to sobie..
ciąża? co mi jest?
Zasady na forum