Post a reply to the thread: POMOCY... potrzebuję porady lekarskiej, prosze o pomoc!
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
POMOCY... potrzebuję porady lekarskiej, prosze o pomoc! Jestem 24 letnią kobieta, 170cm wzrostu i wadzę 50-53kg. Wszystko zaczęło się z 3 lata temu kiedy zdarzały się mi zasłabnięcia, którym towarzyszyły drżenia całego ciała... gdy trafiałam na pogotowie lekarze twierdzili że wszystko jest w porządku oprócz lekkiego spadku potasu, dostawałam tabletki z potasem i tak w kółko. Ponad 2 lata temu zaszłam w ciąże która przebiegła bez komplikacji z chwilową lekka anemią i jednym zasłabnięciem właśnie tłumaczonym jako skutek anemii. Urodziłam zdrowe dziecko i czułam się świetnie. Po około pół roku zaczęłam mieć dziwne i męczące dolegliwości... zawroty głowy, bóle głowy, ogólne osłabienie, zasłabnięcia bez utraty przytomności, zdarzał się to coraz częściej co przeszkadzało mi w normalnym funkcjonowaniu... lekarze rozkładali ręce twierdząc że wszystko jest w porządku. w ubiegłym roku w mają trafiłam do szpitala gdzie skierował mnie lekarz rodzinny celem przebadania i obserwacji, na miejscu miałam robione regularnie ekg, echo serca, Holtera, usg serca i rezonans przysadki mózgowej , potem również tomografię. Z badań wynikło tylko tyle iż mam tachykardię i zatokowe wędrowanie rozrusznika... zostały mi przepisane leki w postaci PROPRANOLOLU 10mg(trzy razy dziennie po 1 tabletce). Leki pomogły na około pół roku, po czym znów wróciły wcześniej opisane dolegliwości w nasilonej postaci, notoryczne zasłabnięcia, towarzyszące temu zawroty głowy, osłabienie, niskie ciśnienie, przyspieszenie bicia serca na przemian z jego zwalnianiem. Kardiolog stwierdził że taka moja uroda bo jestem osobą szczupłą i aby brać już tylko 2 tabletki propranololu dziennie więc tak zrobiłam, do tego w razie zasłabnięcia krople MILOCARDIN. Niestety leki te nie pomagają zbyt skutecznie gdyż często robi mi się słabo, czuję jak mocno bije mi serce, przyspiesza i zwalnia, pojawiły się również drętwienia kończyn co bardzo mnie niepokoi (lecz po wizycie u neurologa stwierdzono że wszystko jest w porządku). Często czuję ucisk lub kłucie i ból po lewej stronie klatki piersiowej, który odczuwam również w tylnej części czyli na plecach w okolicy łopatki. Objawy te coraz bardziej mi dokuczają , powodując że nie wiem już co mam robić i gdzie się udać aby kto mi pomógł i zapanował nad tym. Jestem już bardzo tym zmęczona i trochę podłamana, gdyż nie mogę normalnie funkcjonować w obawie że znów zrobi mi się słabo, przez co każde samotne wyjście gdzieś czy wyjazd budzi mój niepokój. Nie pamiętam już kiedy czułam się w pełni sił i nic mi nie dolegało. Po wysiłku fizycznym takim jak np szybki bieg lub pośpiech serce wali mi jak dzwon i ciężko złapać mi oddech. Ciągle mam bardzo niskie ciśnienie. Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie mojej wiadomości i ma nadzieję że chociaż Pan podpowie mi co ma z tym zrobić i jak można mi pomóc. Liczę na szybką odpowiedz. Dziękuję i pozdrawiam, Magdalena!
POMOCY... potrzebuję porady lekarskiej, prosze o pomoc!
Zasady na forum