Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Małopłytkowość a senność

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-12-2012, 12:41
    mietek777

    Małopłytkowość a senność

    Witajcie, około miesiąc temu chciałem oddać płytki krwi dla potrzebującej osoby, a okazało się, że nawet sam dla siebie mam ich za mało (bodajże ok 117 tys., choć nie pamiętam dokładnie, nie mam póki co jak sprawdzić dokładnie), jako, że powiedziałem w krwiodastwie, że przy dwóch poprzednich próbach oddania krwi rok temu również nie mogłem jej oddać z powodu niedostatecznej ilości płytek krwi, pracownik krwiodastwa polecił mi pójście do lekarza. Zrobiono mi w przychodni badania krwi (to było kilka rodzajów badań w jednym, m.in. d-dimery, INR, i jakieś jeszcze - też niestety nie mam jak póki co zobaczyć, zostawiłem te wyniki w domu rodzinnym, będę miał je dość niedługo) Okazało się, że bodajże za szybko rozpadają mi się płytki krwi i dostałem skierowanie do hematologa, zapisałem się ok. 3 tygodnie temu. Z tego co czytałem, normalnym jest u osób chorujących na małopłytkowość senność, a ja stale jestem ospały, zmęczony, w zasadzie mam tak od dzieciństwa, dodam też, że zawsze miałem niską odporność.

    Niestety wizytę mam dopiero 16 listopada, a od jakiegoś czasu mam swoją pierwszą pracę, która mi się naprawdę poszczęściła, i jest w moim wymarzonym zawodzie i dlatego bardzo nie chciałbym jej przez swoją senność zawalić a naprawdę ciężko jest pracować przy takiej senności. Nie przeszkadza to aż tak, jak muszę akurat wykonywać jakieś fizyczne zadanie, ale gorzej, gdy na co dzień pracuję przed komputerem, nad jakimś projektem - naprawdę trudno jest się na tym skupić, żeby rozwiązywać problemy, albo czytać ze zrozumieniem jakiś podręcznik, gdy dopada taka senność. W tej chwili napisałem ten post w przerwie na kawę i czuję się w sumie żywy, ale za jakiś czas (dajmy na to godzinę) kawa przestanie działać i znowu będę senny :/ A z resztą nie można w nieskończoność wlewać w siebie kawę, to nie jest nadto zdrowe.

    Możecie mi podać jakieś rady jak mogę skutecznie zaradzić na senność, zanim dostanę jakąś pomoc od lekarza, skoro jeszcze tyle czasu muszę czekać na wizytę?
    Pewnie napiszecie, żebym się wysypiał, ale w sumie nie robi mi to za specjalnej różnicy, czy pośpię 6 godzin, czy 8, czy więcej. Znajomy polecił, że na stałe zmęczenie dobry jest regularny sport, i wczoraj pobiegałem, przez jakiś czas utrzymywała się u mnie jakaś ilość energii, a potem znowu zmęczenie...
    Z resztą kiedyś regularnie wychodziłem biegać i było podobnie.

    Proszę, podpowiedzcie, co mogę jeszcze zrobić, żeby nie być takim zmęczonym w przypadku mojej dolegliwości. Z góry dziękuję.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37