Odpowiedz na ten temat

Na pewno brak Twojej osoby odbiłby się negatywnie na dziecku.

Przeświadczenie o tym, że dziecko zasługuje na 'coś więcej' jest normalne - ponieważ każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Odważę się nawet wysnuć założenie, że jesteś samotną matką, więc poniekąd problem z nerwami jest uzasadniony. Co z tym zrobić... czasami wystarczy rozmowa, czasami konieczna jest terapia... przy tak małej wiedzy o Tobie i Twoim życiu ciężko jest dokładnie stwierdzić co może Ci pomóc. Zawsze możesz porozmawiać z psychologiem. Ale przede wszystkim musisz uświadomić sobie, że dla tej 3-letniej, inteligentnej dziewczynki jesteś najważniejszą osobą na świecie i nie może Cię zabraknąć w jej życiu.

prosze o pomoc

Witam, mam 27 lat i problem z nerwami ostatnio nie panuje nad sobą, coraz częściej krzyczę o pierdoły a to wszystko odbija sie na moim dziecku, za chwile żałuje swoich słów,a jak przychodzi wieczór kładę się obok mojego dziecka i uświadamiam sobie jak bardzo je krzywdze takim zachowanie, córka jest bardzo mądra jak na swoje 3 lata i świadoma jestem tego ze nie wszystko jest w stanie zrobic dobrze, kiedy tak patrze na nią jak spi myśle sobie jaka jestem beznadziejna i ze moje dziecko zasługuje na lepsze życie, czasem myśle nawet ze jakbym umarła to wszystkim byłoby bezemnie lepiej , proszę powiedziec co mam zrobic zeby zmienic swoje zachowanie i myślenie? gdzie mam sie udac zeby uzyskac jakaś pomoc ,dodam ze jest to dla mnie szalenie ważne, gdyż chcialabym zeby moje dziecko wychowywało się w jak najmniejszym stresie, pozdrawiam