Odpowiedz na ten temat

Ok. Dziękuję. Teraz już się mniej martwię .

Witam
Mnie pomógł któryś z kolei neurolog,wcześniej byłam wysyłana do laryngologa,audiologa,kardiologa ,........ wędrówek po lekarzach miałam dosć a i zapomniałam zaznaczyć że trafiłam również do szpitala,gdzie porobiono mi badania ,które tylko z RTG wykazało spłyconą lordozę .trafiłam na odpowiedniego lekarza neurologa( ,którego cenimy w naszej rodzinie)i dał leki ,które naprawde pomogły ,biore je 3 tyg. i już powiedział ze bedzie ok. .Chciałam zaznaczyć ,ze nie są to leki które łagodzą zawroty głowy ,jak to u każdego lekarza dostawałam,poniewaz jak powiedział mój obecny lekarz ,leczy sie przyczynę a nie łagodzi objawy .Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Wszystgko się potwierdza.. a mam jeszcze takie ptytanie. Czy to da się wyleczyć, zebym normalnie żył?

Witam
Za wiele nie pomogę,ale miałam podobne objawy (z tym że ja nie grałam w żadne gry,ale podczas siedzenia przed komputerem kręgosłup szyjny jest przeciążony ),które właśnie były wynikiem kręgosłupa szyjnego a w konsekwencji ucisku na naczynia i niedotlenienie.

Dziwna sprawa związana z grami komputerowymi.

Witam! Od niedawna mam pewny problem. Zaczęło to się, jak grałem w grę Call of Duty na konsoli. I od 2 miesięcy mam dziwne.. takie jakby zawroty głowy. Właściwie największy problem to to, że jak np. zagram w byle jaką grę 3d, albo wezmę głowę mocno do dołu, to zaczyna mi się, tak jakby.. podkręcać w głowie, a następnie jak obracałem głowę, drgał mi obraz, i miałem takie dziwne uczucie w głowie. Pomóżcie, idę do szpitala w październiku, ale może wy coś wiecie i byście mogli mi chociaż powiedzieć co to jest.