Post a reply to the thread: Dlaczego by nie?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Nie zapominaj ze życie to dar a nie przekleństwo wiec dlatego skontaktuj się z psychiatra on na pewno ci pokaże jak pokonać problemy które stoją ci na drodze.Polecam Artclinique ponieważ maja tam dobrych specjalistów.
Z biologicznego punktu widzenia każdy organizm ma zakodowaną 'chęć do życia', a raczej przeżycia. Tak jesteśmy skonstruowani, aby zawsze o to życie walczyć. Samobójstwo nie leży w naszej naturze. Z jakiegoś powodu utraciłaś chęć do tej walki, nie chce spekulować na temat tego co pcha Cię do takich przemyśleń. Na pewno jest to coś poważnego, coś co wywarło na Tobie ogromny wpływ, zmiażdżyło Cię i nie pozostawiło nadzieji na lepsze jutro. Jednak samobójstwo to w żadnym przypadku nie jest wyjście... Za pomocą forum niestety nie jestem w stanie odwieść Cię od takiej decyzji. Mogę mieć tylko nadzieję że jednak zechcesz najpierw porozmawiać. ... w sumie co Ci szkodzi?
Dlaczego by nie? Nie chcę już tu być. Nie mieszczę się w żebrach. Myślę, że każdy człowiek charakteryzuje się większą albo mniejszą skłonnością do popełnienia samobójstwa i z tym się rodzimy, jak z kolorem oczu. A ja jestem podatna. Nie lubię takiej siebie. Myślałam, że to weltschmerz. Ale mnie się nie chce po prostu żyć. Po prostu. Bo najgorszy jest ten stan, kiedy - nawet wbrew racjonalnemu myśleniu - ja nie widzę już szansy na wydostanie się. Tam na górze nie ma powierzchni. Aga
Dlaczego by nie?
Zasady na forum