Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Jak wyznaczyć cykl w sytuacji "podwójnej" mięsiaczki?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 12-02-2018, 10:09
    Nivea255

    Jak wyznaczyć cykl w sytuacji "podwójnej" mięsiaczki?

    Witam, mam pewien problem związany z okresem i wyznaczeniem początku cyklu. Wykryto u mnie hiperprolaktynemie oraz zaburzenia na tle owulacji, przez co od 16 dnia cyklu zalecono mi zażyć pewny lek hormonalny aby to ustabilizować. Problem tkwi w tym, że z powodu tego zamieszania hormonalnego miewałam regularne, lecz bardzo skąpe, wręcz zanikające miesiączki i brązowe plamienia, które występowały przed "okresami". W tym miesiącu okres miał przyjść około 20.11. Muszę wspomnieć, że z powodu obaw o zanikającą miesiączkę wspomagalam się od paru miesięcy herbatą z czarnej malwy na dwa dni przed i wszystko było ok. W weekend poprzedzający nadejście okresu dodałam do herbaty po 2 kwiaty (w piątek i sobotę rano). W niedzielę 18.11 trochę się zaskoczyłam, ponieważ na wkładce znalazłam żywą krew, która powoli zmierzała w brązowe plamienia-jak to zwykle bywało w czasie okresu- pomyślałam, że miesiączka przyszła wcześniej, natomiast zdziwił mnie brak bólu brzucha i migrena, która zawsze występuje, jednak przez fakt wystąpienia miesiączki uznałam ze jest wszystko dobrze (plamienia wyglądały tutaj normalnie, ponieważ zawsze starczaja mi wkładki, lub ultracienkie podpaski, na których miewałam małą ilość krwawienia i teraz było podobnie). Wszystko byłoby okej gdyby nie fakt, że w piątek 23.11 miałam już "końcówkę" tego krwawienia, natomiast w sobotę 24.11 czyli tydzień później "znowu" dostałam okresu, ale w tym wypadku to był ten właściwy, ponieważ w tym właśnie dniu miałam "moje" objawy czyli migrena i okropny ból brzucha, który jednak był mocniejszy niż zwykle przez pół dnia. Moim problemem jest tutaj wyznaczenie 1-ego dnia cyklu- nie wiem jak potraktować to plamienie/krwawienie, ponieważ była to jasno różowa krew, przechodząca powoli w brązowe plamienie przez conajmniej 6 dni. Zdaje sobie sprawę z ingerencji - fakt picia czarnej malwy, która "rozluźnia" krew nie pozwala mi dokładnie określić czy za 1 dzien uznać faktycznie dzień pojawienia się krwi (plamienia), czy jednak tego prawdziwego okresu, który zaczął się 24.11? Bardzo proszę o pomoc ponieważ sama już nie wiem co robić, a czas mam do 16 dnia cyklu z powodu tabletek które powinnam tego dnia zacząć. Do mojego ginekologa nie dostanę się w takim krotkim czasie, a niestety prywatna wizyta odpada z powodow finansowych. Dlatego liczę, że ktoś może mi pomoże... z góry dziękuję bardzo serdecznie za pomoc

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127