Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zaburzenie osobowosci?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-28-2011, 12:20
    Krzysztof
    Objawy o których piszesz nie muszą być efektem choroby ani zaburzeń osobowości. Wydajesz się być wrażliwą dziewczyną w wieku, w którym o huśtawki nastrojów i wiele odczuć, o których piszesz jest bardzo łatwo. Rozpoznanie zaburzeń osobowści borderline zawsze jest bardzo ostrożne - muszą to być utrwalone wzorce zachowań, a wybuchowość i wahania nastrojów w pewnym sensie dotyczą większości ludzi, a szczególnie młodych dziewcząt. Pomyśl o ograniczeniu stresu, unormowaniu trybu życia i pozytywnym nastawieniu. Pozdrawiam serdecznie
  • 07-17-2011, 14:16
    sia

    Zaburzenie osobowosci?

    Witam,mam 16 lat i od jakichs 3 lat,borykam się z pewnym problemem. Nigdy nie wiedziałam ,co mi jest,tak na prawdę nie wiem do dzisiaj...Czuję straszną pustkę wenątrz siebie,czuję się dziwnie. Przeglądając strony internetowe natknęłam się na artykuł o zaburzeniu osobowosci borderline i zamarłam...prawie wszystkie opisy się ze mną zgadzają. mam straszne wahania nastroju...rano jestem szczęsliwa,mam głupawki,wybucham smiechem,cieszę się życiem ,wiem ,że mogę wszystko,za 20 minut staje się poważna,nie bawi mnie już nic,staję się uszczypliwa,a za godzinę potrafię już płakać i mieć dosyć tego jaka jestem. raz się lubię,raz mam się dosyć. kiedy mam złe dni,wchodzę na profile dziewczyn ,ktore wyglądają ,tak jak bym chciała,potrafię 'wchłaniać' ich zachowanie,nie jest to dla mnie problemem. Czytam co one lubią słuchać,pić i od tej chwilii staje się to również moją ulubioną czynnoscią,przez co gubię się kim jestem ja na prawdę. moi przyjaciele...zawsze sądzilam ,ze to z nimi jest cos nie tak,ale wiem ,że to ja jestem winna rozpadowi. potrafię kogos znienawidzieć,tylko dlatego,że był na gadu i nic do mnie nie napisał,wtedy zaczynam płakać,nie chcę z nim rozmawiać. krzywe spojrzenie,powiedzenie czegos nie tak,jak bym chciala przez znajomych = wielki ból dla mnie,szczegóły sprawiają ,że zmieniam o nich zdanie. często zmieniam opinie o nich. potrafię kogos kochać ,a potem nienawidzieć i tak w kolko.
    Na dodatek jestem strasznie wraziwa...az przesadnie. Potrafię się rozbeczeć w kosciele na swięceniu palemek. Jeżeli ktos powie 'Jestes głupia' łapie doła,jest mi strasznie przykro,boję się krytyki od innych,dlatego prawdopodobnie nie obracam się w zbyt dużym towarzystwie,boję się..czuję ,jakbym miała wiele 'ja'...
    Jestem strasznie wymagająca wobec siebie i innych..ale nikt nie spelnia warunkow...
    Nie umiem panować nad moimi emocjami.Często jestem zamknięta w sobie,wyolbrzymiam dużo rzeczy..Czuję sie czasami jakbym grała w jakims filmie..teatrze..wg. scenariusza
    Co mi jest...?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37