Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: czy za szybko chudnę...?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-06-2011, 08:09
    historyk7
    nom,na początku "chudnie się" szybciej, z uwagi na ubytek wody z organizmu,niestety nie komórek tłuszczowych,które u kobiet są dwa razy większe niż u mężczyzn, woda mineralna nie jest jednak dobrym rozwiązaniem, jak juz pić wodę to strukturyzowaną,ta jest naprawdę zdrowa a zwykła woda wypłukuje z nas minerały co najwyżej, pomocne są na pewno świeże soki warzywne na śniadanie, no i na miłość Boską przestańcie liczyć kalorie,to czysta głupota, najważniejsza jest wartość posiłku i odpowiednie połączenia :-)
  • 05-31-2011, 20:03
    habina_anna
    Ale na początku z tego co słyszałam pozbywasz sie wody z organizmu wiec tak naprawde nie schudłaś, tzn nie spaliłaś tluszczu. Potem już idzie wolniej ten spadek.
  • 05-01-2011, 21:06
    Bochen
    2kg w 4dni to zdecydowanie za dużo bezpieczne tempo chudnięcia to około 1kg tygodniowo.Zalecam budowania u siebie nawyku zdrowego żywienia i picia wody mineralnej nie tylko na okres diety.
  • 03-17-2011, 20:34
    zacheusz112
    Należy pamiętać że w czasie odchudzania może zadziałać efekt "jo-jo",czyli po zrzuceniu części nadwagi,trudno jest utrzymać jednakowa wagę,co więcej ta waga może wzrosnąć niewspółmiernie do zrzuconych kilogramów.
    Może to być przyczyną zaburzonego metabolizmu,i wówczas trudno o dobre efekty odchudzania.Należy pamiętać zawsze przy odchudzaniu o zachowaniu zdrowego rozsądku,by te efekty nie przyniosły zbyt przykrych skutków.Słonce świeci zawsze jednakowo dla tych chudych jak i otyłych.Nie zawsze miarą szczęścia jest szczupła sylwetka i zasobny portfel.Najważniejsze jest zdrowie,które nie ma ceny.
    Przepraszam jeżeli moje słowa są dla Pani w jakimś sensie uszczypliwe,nie to było moją główną intencją.To tak ogólnie, na marginesie.
    Pozdrawiam.
  • 03-17-2011, 08:35
    dna2011

    czy za szybko chudnę...?

    Witam
    Mam 21 Lat, pół roku temu rzuciłam palenie (przez 2 lata nałogowo się trułam) i niestety, przytyłam 8 kg w ciągu tego czasu. Aktualnie przeszłam na dietę ( dziś dopiero 4 dzień) i z 68kg przez te 4 dni schudłam 2 kg... wiem,że to dopiero początek, i że gdy się zaczyna to przez częstsze wypróżnienia i pusty przewód pokarmowy wskazówka wagi przesuwa się tak szybko, jednakże ja tak miałam od zawsze... czy to 4 dzień czy 24 ...
    i niestety- później bardzo szybko wracałam do ''dawnej'' wagi.
    Liczę kalorie i staram się jeść do 800kcal, w większości wysokobiałkowe i zdrowe pokarmy (staram się wprowadzać max wartości odżywczej przy min kalorii). Piję bardzo dużo wody (min 3litry/24 ) i zielonej herbaty. nie chodzę głodna, prowadzę mało aktywny tryb życia.
    Czy coś może być nie tak z moim metabolizmem?
    Pozdrawiam

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317