Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Niezdiagnozowana wysypka, nie mam siły

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-25-2016, 11:19
    anna.beznazwiska
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź
    A dlaczego nie tut? Przecież to forum medyczne.
  • 07-24-2016, 11:18
    Nie zarejestrowany
    Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź
  • 07-23-2016, 20:09
    anna.beznazwiska

    Niezdiagnozowana wysypka, nie mam siły

    Witam wszystkich.
    Od 7 miesięcy leczę się na... No właśnie na co?
    Odwiedziłam w tym czasie masę specjalistów, stosowałam tonę środków i jestem tym zmęczona.
    Opiszę mniej więcej historię mojej choroby, zaczynamy.

    Wszystko zaczęło się w styczniu, po bliżej nieokreślonym wydarzeniu. Nagle zaczęłam odczuwać coraz częściej po jedzeniu ból żołądka, i straszne wzdęcia. Zaczęło też pojawiać się wysokie ciśnienie, z którym nigdy nie miałam problemów. Trafiłam na pogotowie, dostałam tabletki i herbaty ziołowe. Po trzech tygodniach rozpoczął się dla mnie prawdziwy koszmar. Na skórze pojawiła się pierwsza wysypka na przedramionach po wewnętrznej stronie, w równo ułożonej linii. Później wysypka przeniosła się na łopatki, pod kolana, na kark. Internista dał skierowanie do dermatologa, bo nie rozpoznał co mi dolega. Dermatolog stwierdziła jednogłośnie, że jest to świerzb, dodam, że nikt z domowników nie ma żadnych objawów podobnych do świerzbu. Leczyłam się na świerzb 4 miesiące. Zaczęliśmy podejrzewać dwa psy o przenoszenie świerzbu, wybraliśmy się z nimi do weterynarza, który nie stwierdził, żeby coś im dolegało, ale profilaktycznie podał preparaty. Weterynarz zalecił mi wizytę u innego dermatologa, ponieważ nie wyglądało mu to na świerzb, i zaproponował zrobić badania alergiczne z krwi. Wtedy znowu trafiłam do tego samego internisty, którego kolejną diagnozą było atopowe zapalenie skóry. Dostałam nowe skierowanie do innego dermatologa, który wykluczył całkowicie świerzb i atopowe zapalenie skóry. Dostałam maści i tabletki na świąd. Dermatolog oznajmiła, że póki skóra nie wróci do normalnego stanu, nie mogę zrobić żadnych badań i musimy czekać. Po 1,5 tygodnia wybrałam się do kolejnego, już trzeciego dermatologa. Zalecenia lekarza były znowu inne, ograniczyć alkohol, dieta i zrobić badania na wątrobę. Zrobiłam wszystkie podstawowe badania z tymi na wątrobę włącznie (z krwi). Wybrałam się do alergologa zrobić testy alergiczne, wszystko jest w porządku, nie jestem alergikiem. Mam zrobione badania (robiłam je 4 razy) na pasożyty i na lambię, badania jednak to wykluczyły. Helicobacter pyroli zaś u mnie wykryto. Od internisty dostałam skierowanie na gastroskopię, jednak odbyła by się ona po 3 miesiącach, więc zdecydowałam się na zabieg prywatnie. Po gastroskopii potwierdzono obecność bakterii helicobacter pyroli, i stwierdzono, że to nie ma nic wspólnego z moją wysypką. Za 6 tygodni mam powtórzyć badanie kału, bo teraz jestem w trakcie terapii tabletkami, ale problem wysypki nadal mi doskwiera. Wysypka na ciele pojawia się mniej więcej co kilka dni. Nasila się na wieczór. Zanim pojawia się wysypka, dziwnie mrowią mnie ręce, są cieplejsze i po tym w ułamku sekundy znajduję na ciele nowe swędzące miejsca. Wyrzuciłam z domu wszystkie możliwe kwiaty. Świąd nie daje mi spać, jest bardzo uciążliwy, moje życie się zmieniło, nie wychodzę z domu. Poprawę widzę jedynie z żołądkiem.


    Poniżej piszę listę lekarstw, których używałam w przeciągu 7 miesięcy aż do teraz.

    Dermatolog nr 1
    4 całe tuby robionej na zamówienie maści siarkowej
    Zyx
    Crotamiton
    Lyclear (zamówiłam na własną rękę)
    Płyn Crotamiton

    Dermatolog nr 2
    elitasone 1mg

    Dermatolog nr 3
    momecutan
    cutivate

    Internista
    metronidazol 250mg
    hydroxyzinum 25mg
    amtokas 50mg

    Alergolog
    controloc 20mg
    telfast 180mg
    oeparol
    triderm

    Gastrolog
    acidolac na żołądek
    duomox do rozpuszczania 1g
    IPP 40 40mg
    spasmolina 60mg
    debretin 100mg
    Metronidazol 250mg
    bellergot

    Dodatkowo z badań:
    Przekroczony cholesterol 224,8
    IgE całkowite 383,96 IU
    Dodam, że mam 49 lat i palę papierosy.


    Bardzo proszę jeśli ktokolwiek z Was miał podobne problemy czekam na odpowiedź, bo ja już pomysłu nie mam.

    Pozdrawiam

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127