Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zapalenie napletka

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-25-2016, 10:12
    wilk

    I jak poradziłes sobie z tym, mam podobny problem co ty i też nie wiem co robić dalej

    I jak poradziłes sobie z tym, mam podobny problem co ty i też nie wiem co robić dalej
  • 06-08-2011, 10:37
    Nie zarejestrowany

    Zapalenie napletka

    Witam, pisze pobnieważ mam wątpliwości co do wiedy lekarza do którego chodziłem. Zgłosiłem sie do urologa z problemem czerwonych plamek na żołędziu które pojawiłuy się po stosunku (nie przygodnym), stwierdził że to nie żadne grzybki ale raczej podrażenie i przepisał mi maści Neomecynę oczną oraz Hydrokortyzon, obie maści miałem stosować na przemiennie rano i wieczorem. Po 3 dniach plami znikneły więc odstawiłem maści, na drugi dzień zauwazyłem na wewnetrznej części napletka malutką rankę (ok 3mm) z której wydobywała sie jakaś przezroczysta substancja, było jej naprawde bardzo mało, po 3 dniach ta ranka zamieniła sie w ropiejacy wrzód który miał juz 13mm średnicy i wydzialał naprawde dośc sporo tej samej substancji. Zgłosiłem sie do lekarza ponownie i zapytałem skąd to sie wzieło, zgłosiłem sie wkońcu na zaczerwienie a miałem niezłą ranę, powiedział mi że to stan zapalny ale nie wie skąd, próbował zgonic to na siłe na jakąs poważnaą chorobe weneryczną, wmawiał mi że na 100% miałem jakis przygodny sex i tam to dostałem (od 6 lat jestem z jedną dziweczyna która chodzi do ginekologa regularnie co 4 miesiące, w jednym badani ze stycznia wyszło że ma jakieś drożdże, przeszła leczenie, ponowne badanie, cytologie i wszystko jest ok). Ostatecznie przepisał mi antybiotyk UNIDOX, neomecyna, i dalej hydrokortyzon miałę dbaż aby miejsce było osuszane, stwierdził także że prawdopodobnie może byc konieczny zabiek chirurgiczny, super. Przez cały tydzień robiłem wszystkie te czynności, suszyłem go nawet suszarką (letnie powietrze przez 15min), międzyczasie zakażenie przeszło na prawą część prącia oraz prawą część żołędzia, raz po zmywaniu hydrokortyzonu z penisa zauważyłem że wraz z nim zszedł mi cały naskórek co niebyło przyjemne, przestraszyłem się i odstawiłem hydrokortyzon, sotowałem sama nemoecynę, linomag i nasiadówki z rumianku. Po tygodniu cięzkiej walki udało mi się pozbyc głównej rany na napletku i w durzym stopniu zmniejszyć zapalenie po prawej stronie, odwiedziałem lekarza ponownie, był zdziwiony że rana znikneła, zapytałem co mam robic z raną na żołędziu, czy moge zastosować jakies środki odkarzające, odpowiedź "na rynku jest wiele róznych środków odkarzających i przyspieszających gojenia, ja jednak nie wiem jaki mogę ci dać poniewaz mają rózne steżenia różnych substancji" ta odpowiedzią zostałem spławiony do domu, na odchodne dostałem wizytówkę z adresm koleżanki, specjalistki od leczenia ran. Stosowałem więc to co dotychczas, neomecyna raz dziennie i osuszanie rany, dzis ta rana jest juz prawie zagojona jednak parę spraw nie niepokoi. Zauwazyłem że przy leczeniu stosowanie hydrokortyzonu tylko pogorszyło sprawę, zainteresowałem się tym teraz i przeczytałem że nie powinno sie go stosować na stany zapalne, poddrażnienia czy grzybicę, w skutkach nieporzadanych doczytałem się także że on sam może wywołacć stan zapalny, czy padłemn więc ofiarą błędu lekarza, zgłosiłem się z delikatnym zaczerwienieniem a przeszedłem przez koszmar.
    Lewa część żołędzia jest lekko zaczerwieniona, jakby poddrażniona, nie wiem co mam z tym zrobić, czasem mam wrażenie że powoli ustepuje a czasem że jest bez zmian, nie piecze, nie swędzi nie wiem czy mam tam stosować neomecynę, czy Linomag, czy robić nasiadówki z rumianku które Pan doktor również wyśmiał. Co jeść, jakie witaminy brać jakich leków czy maści używać żeby błona śluzowa się odbudowała. Ziostawiłem u tego lekarza 600zł + 100zł na leki, nie mam juz kasy na kiolejne wizyty u innego lekarza dlatego proszę o jakąś poradę. Pozdrawiam,

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317