Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Bóle głowy, stawów, mięśni od lat. Ostatnio utraty równowagi. Nikt nic nie wie.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 05-14-2016, 11:57
    Jaaa
    Aha, no i jeszcze - miałaś badany rezonansem odcinek szyjny kręgosłupa? Część twoich objawów jest bardzo charakterystyczna dla zwyrodnień czy dyskopatii w tym rejonie.
  • 05-14-2016, 11:55
    Jaaa
    TSH jakie ci wyszło? Miałaś porządnie przebadana tarczycę??
    Miałaś robione testy na uczulenie? A na boreliozę? Jak morfologia, poziom żelaza, ferrytyny? Nie wiem, co ci jest, ale proponuję:

    Zmień dietę na 2 miesiące i obserwuj, czy się coś zmienia. Uwaga, zmień na 100%, a nie, że jak dziś nie będę przestrzegać diety, raptem jeden dzień, to się nic nie stanie. Na 2 miesiące odstaw całkowicie 100% gluten (zobacz, w czym jest, oprócz różnych mąk dodają go też do prawie wszystkiego, trzeba czytać etykiety) oraz nabiał (mleko, sery, śmietanę, jogurty...). Wszystko, co ma w sobie choć jedną cząsteczkę glutenu albo mleka (pod dowolną postacią). Taka zmiana w diecie może ci tylko wyjść na dobre, nie może ci zaszkodzić, więc nawet jeśli kompletnie ci się nie przyda w diagnozowaniu co ci jest, to i tak wyjdzie na zdrowie. Więc weź się w garść i odstaw te 2 składniki całkowicie, bardzo mocno zmniejsz też spożycie cukru (w słodyczach, sokach, owocach...). Gluten mocno wpływa na organizm, może wywoływać reakcje autoimmunologiczne (jak m.in. przy toczniu). Nabiał na wiele osób działa źle (nie tyle laktoza, której wiele osób nie trawi, ale różne biała wchodzące w skład mleka), podobnie cukier, który poniekąd nieco upośledza

    Więc ja bym radziła odstawić te dwa składniki całkowicie - nie jest to wbrew pozorom zbytnio kłopotliwe, spokojnie można jeść bez mąki pszennej (są chleby bezglutenowe, można je samemu upiec - gryczany robi się 5 minut, potem tylko wystarczy wstawić do piekarnika, jest bardzo smaczny, do tego wszelkie placki, naleśniki wychodzą genialne z mąki ryżowej albo z niepalonej kaszy gryczanej - mniam!).

    Do tego ja bym zrobiła na twoim miejscu testy (nie jeden, bo nic pewnie nie wykaże) na boreliozę, badanie TSH, fT4 i przeciwciał tarczycowych, poziom glukozy, sodu i potasu, morfologia, żelazo, ferrytyna, czynnik reumatoidalny, oraz testy na alergie (mogą nic nie wykazać, nawet jeśli jest się na coś uczulonym, ale warto zrobić chociaż te podstawowe - rodzinny daje skierowanie do alergologa, alergolog z miejsca robi testy na wizycie).

    Nie bierzesz żadnych leków, żadnych suplementów, od tych 10-ciu lat, które mogłyby ci szkodzić (np. uczulenie na jakiś składnik)? Na twoim miejscu zaczęłabym suplementować przez np. 2-3 miesiące magnez, witaminę D, A+E, selen, witaminę C. I koniecznie zrobiłabym w pierwszej kolejności badania pod kątem tarczycy.
  • 05-13-2016, 10:10
    Paulina Komorowska

    Bóle głowy, stawów, mięśni od lat. Ostatnio utraty równowagi. Nikt nic nie wie.

    Witam
    Od około 10 lat mam różne, początkowo nie połączone ze sobą objawy. Bóle migrenowe głowy, bóle i sztywnienie stawów, gorsze samopoczucie, zaburzenia senności, chroniczne zmęczenie i brak siły(fizyczny i psychiczny), bóle mięśni, częste skurcze i uczucie mrowienia. 4 lata temu w ciągu pół roku przytyłam 20 kilo (nie zmieniłam ani sposobu odżywiania, ani trybu życia) od tego czasu nie pomagają żadne diety czy ćwiczenia(do których z powodu pozostałych objawów ciężko się zmusić). Często też zwyczajnie puchnę- najczęściej przy wysiłku fizycznym ale czasem bez powodu. Wyniki hormonalne wszystkie w porządku, ginekologicznie wszystko teoretycznie ok. W marcu trafiłam do szpitala z powodu silnego bólu głowy i problemu z utrzymaniem równowagi. Nie kręci mi się w głowie, po prostu tracę równowagę. Dodatkowo wcześniejsze problemy z pamięcią i koncentracją/skupieniem się pogłębiły (często zapominam jak brzmi konkretne słowo, wiem, że rozmawiam z mężczyzną ale mówię per pani lub na odwrót). Mam wrażenie, że gorzej słyszę na lewe ucho i wystarczy odrobina mniej śwatła bym gorzej widziała. Czasem też, gdy się położę mam wrażenie, że słyszę coś co przypomina piasek zrzucany ze zjeżdżalni. Według neurologów wszystko jest ok. MR i TK nic nie wykazały, choć ostatni neurolog zauważył nieco słabsze czucie po prawej stronie twarzy i wciąż przy próbie Romberga chwieję się gdy zamykam oczy. Reumatolog podejrzewa u mnie tocznia. Moja mama też na niego choruje. Wyniki ANA1 dodatnie, w 2 wyszło świecenie ziarniste, homogenne 1:320 robiony dwa lata temu. Ostatnio robiłam ANA 3 i nic nie wykazały. Od roku mam dziwną pokrzywkę na przedramieniu, dekolcie, teraz już nawet ramionach i plecach. Ostatnio usłyszałam, że w sumie nie wiadomo co się dzieje i jak z tym walczyć, że może to toczeń ale dopóki się nie wytworzą przeciwciała to i tak się nie da nic zrobić. Mam 26 lat a coraz więcej czynności mnie męczy i przysparza bólu. Już tracę nadzieję.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37