Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Uciążliwa długotrwała bezsenność

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 12-28-2015, 21:12
    Grażynka80

    bezsenność

    Sama przez długi czas miałam problemy z zasypianiem, ale od pewnego czasu śpię coraz lepiej. Nie jest to wynikiem stosowania żadnych specjalnych środków, a jedynie zakupionej przeze mnie po pokazie Ekomedicalu poduszki masującej. Na co dzień jestem dość nerwową osobą, a solidny masaż "wykonany" przez sprzęt niemieckiej marki sprawia, że się rozluźniam i w pewnym momencie dosłownie odpływam. Nie pamiętam dokładnie na które układy wpływa tego rodzaju masaż, choć zostało to w trakcie pokazu bardzo szczegółowo omówione, ale ważne że poduszka masująca świetnie na mnie działa i przesypiam po relaksie przy jej udziale całą noc
  • 10-17-2015, 14:46
    Tommik
    no forsen forte jest dobry bo nie uzależnia i jest naturalny. natomiast jeżeli długotrwała bezsenność to moim zdaniem lekarz sie kłania...
  • 10-16-2015, 19:46
    Nie zarejestrowany
    jeżeli ma się taką długotrwałą bezsenność to ja polecam wcześniej zreszta wspomniany Forsen Forte . Ma ekstrakt z melisy i z szyszek chmielu.
  • 10-11-2015, 22:25
    derra
    nie wiem, ja w aptece dostałam wlasnie forsen, jest to piwerwszy lek tego typu i jestem zadowolona z jego działania. rano wstaje wypoczęta i wyspana!
  • 10-06-2015, 20:49
    Apo_Discounter
    Weź pod uwagę preparaty oparte na kozłku lekarskim, pozwalające osiągnąć zdrowy sen, który wpływa na stopień zregenerowania po stresującym dniu. Dodatkowo, poza właściwościami nasennymi, roślina ta ma działanie uspokajające. Preparaty te stosować można w stanach wyczerpania psychicznego, a także w celu rozładowywania stresu.
  • 09-29-2015, 20:22
    Jered
    Ja osobiście nie stosuję nic na sen, bo nigdy nie potrzebowałem, ale żona przy pełni nie sypiała w ogóle, no i też kojarzę ten forsen forte dobrze, bo właśnie tym się Magda usypia jak jest pełnia, więc najwyraźnmiej działa
  • 09-17-2015, 16:49
    agaszka
    zioła przy takich długotrwałych problemach mam sprawdzone, i szczerze to nic mi to nie daje, dla smaku jak najbardziej ale nic poza tym. leki z melatoniną, jak najbardziej do zarekomendowania, w końcu to jest substancja, którą wytwarza ludzki organizm, i rzeczywiście forsen się tutaj sprawdza, chyba ma najwięcej tej melatoniny z leków bez recepty z apteki z tego co pamiętam..
  • 09-17-2015, 15:29
    iwona8989
    a może jakieś wyciągi z ziół by też były w stanie pomóc? ja np. zaopatruję się w zioła z mojejzielarni
  • 08-25-2015, 21:12
    Kejti
    Też biorę forsen forte, włąsnie ze względu na ilość melatoniny, stres sprawiał, że do 4-5 rano potrafiłam się przekręcać z boku na bok, spać w sumie z pół h, a teraz- jak dziecko, mimo że biorę coraz mniej.
  • 08-03-2015, 20:01
    Sofi
    Miałam to samo- jestem młodą osobą (24 lata), ale bardzo się przejmuję pewnymi sprawami, nawet tymi, na które nie mam wpływu i odbijało się to właśnie na śnie- wiesz kiedy się uspokoiło? zaczęłam brać tabletki, ale nie jakąś tam chemię, bo za bardzo szanuję swój organizm, dokłaadnie Forsen Forte, ma sporo melatoniny i dlatego dobrze działa, teraz biorę raz na jakiś czas, bo bezsenność dopada mnie bardzo rzadko, jestem dowodem na to, że nie trzeba się faszerować chemią, albo odprawiać egzorcyzmów, żeby przyszedł sen
  • 07-08-2015, 19:33
    Nie zarejestrowany
    Spróbuj nervomixu sen (jest na bazie melisy i chmielu), sama od czasu do czasu go biorę, jest bezpieczny i nie uzależnia, możesz też spróbować wersji forte ale tej nie można brać za długo (chyba 2 tyg max.), ja bym radziła iść do psychologa jeśli nie chcesz brać mocnych leków, bo to raczej problem natury psychicznej.
  • 07-08-2015, 10:08
    tom4141
    Dziękuję bardzo za odpowiedz.Co do sportu to niestety od miesiąca musiałem odpuścić sobie kompletnie biegi,które uwielbiałem ,gdyż po 2-3 godzinach snu jest to zwykła katorga,w ogóle jakikolwiek wysiłek,gdy organizm jest wyczerpany bezsennością to istny wyczyn Wcześniej biegałem czasem po 11 kilometrów,albo gdy miałem wolne potrafiłem wyjechać gdzieś rowerem na cały dzień. ale tak jak już napisałem teraz chyba padłbym zanim zacząłbym biegać .Co do ziół to faktycznie potrafią trochę wyciszyć ale nie pomagają mi zbytnio w zaśnięciu.Martwi mnie ,że wszystko nagle tak narosło .Na początku mojej przygody z bezsennością lekarz rodzinny przypisał mi Stilnox po którym przez pierwsze 4 dni zasypiałem bez problemu i nawet wróciła senność i chęć na sen ale po tygodniu lek przestał na mnie działać .W ogóle przeraziłem się gdy wyczytałem opinie o tym leku i jak potrafi uzależnić więc odstawiłem..Czy taka bezsenność może przejść sama z siebie tak jak się zaczęła?
  • 07-08-2015, 08:14
    Optilux_pl
    Człowiek nie jest w stanie funkcjonować ta długo bez snu,a to o czym piszesz,cały ten problem ma podłoże natury psychicznej i wywołuje go stres. Proponuję sie wyciszyć,uspokoić,zacząć uprawiać jakiś sport,a do togo codziennie wieczorem pić melisę- są to zupełnie nieszkodliwe zioła uspokajające.
  • 07-08-2015, 03:23
    tom4141

    Uciążliwa długotrwała bezsenność

    Witam i z góry przepraszam za wszystkie niespójności ale ledwo wstukuje klawisze . Od ponad 8 miesięcy męczy mnie potworna bezsenność ,która coraz częściej doprowadza mnie do frustracji i coraz częściej mam ochotę sobie coś zrobić.Z powodu bezsenności musiałem zrezygnować praktycznie ze wszystkiego co robiłem do tej pory,bo nie mogę normalnie funkcjonować.Od 8 miesięcy mam problem aby w ogóle zasnąć a gdy już mi się to uda to śpię najczęściej po 2-3 godziny.Wszystko zaczęło się chyba od stresu i zbytniego zaangażowania.Poznałem pewną kobietę,naobiecywałem sobie zbyt dużo a ta mnie zwyczajnie olewała .Widywałem ją praktycznie codziennie i strasznie analizowałem to czy ją rano spotkam,o czym będziemy rozmawiać itd..Kontakt z nią się urwał właściwie już 5 miesięcy temu a ja dalej nie mogę spać..mam wrażenie,że nawet jest jeszcze gorzej niż było...Cały dzień chodzę jak zombie nie mogąc doczekać się wieczora, a gdy już się położę i zamknę oczy leżę tak przez parę godzin co wzmaga moją frustrację i bezsilność .Godziny mijają a ja potrafię przekręcać się z boku na bok nawet do rana.Leżąc czuję straszne napięcie i pobudzenie.Kiedyś czułem się zmęczony i zasypiałem w parę minut a teraz nawet nie czuję tego przyjemnieg zmęczenia ..Czy są tutaj osoby ,które wyleczyły się z bezsenności?Ile u was trwał ten koszmar?Chciałbym dowiedzieć się również,gdzie powinienem udać się z tym problemem .Wizyta u psychiatry niestety skończyła się na tym że lekarz próbował naszprycować mnie tabletkami i odesłać do domu na co się kategorycznie nie zgodziłem.Szukam innych metod a jeśli już tabletki to powiedzcie jakich sami używaliście i jak długo ,bo słyszałem,że niektórzy biorą leki po parę lat i nie mogą bez tabletek zasnąć,czego się bardzo obawiam Pozdrawiam po 35 godzinach bez snu ...

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37