Post a reply to the thread: Nerwica lękowa czy pomyłka w diagnozie.
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Myślę ze to nerwica. Czy diagnozowal Cie tylko jeden lekarz? Moze udaj sie do innego, opowiedz wszystko i zobacz jaka diagnoze on Ci postawi
no i w tematach seksualnych czuję się jakaś inna. To podniecenie nie jest normalne. Sama wyobraźnia powoduje je i od razu ból ,straszny ból serca i jakby mnie rozsadzało od środka (nie, nie orgazm,bardziej strach)
Również mam zaburzenia obsesyjno-kompulsywne stwierdzone, brałam asertin, niestety nie pomagał. Na nerwice asentrę, doraźnie hydroxyzynę, relanium i nic nie pomaga ponieważ zaczęłam bać się tabletek. Czuję, że żyję w dwóch osobach, jednak najgorszy jest napad lęku z myślą o tym, że żyję w sztucznym świecie. Nie ogarniam.
Moim zdaniem to sprawka nerwicy koleżanko.Sama mam bardzo podobnie :-( Mam stwierdzone zaburzenia obsesyjno-kompulsywne ,problemy nerwicowe przez to.Nakręcam się głównie myslami nieporządanymi a jednak jakże codziennymi ...Porada to udanie sie do specjalisty .Ja byłam u psychiatry po tabletki oraz u psychologa.Troche mi to pomogło,ale wciąż szukam siebie prawdziwej ...
Nerwica lękowa czy pomyłka w diagnozie. Witam, w tym roku kończę 19 lat. Od czterech zmagam się z zaburzeniami odżywiania ukierunkowanymi na anoreksję, od dwóch z nerwicą lękową. Ta druga niszczy każdy dzień mojego życia. Ostatnio jednak sporo czytałam na temat objawów, leczenia i zastanawia mnie czy nerwica jest dobrą diagnozą. Może podam swoje objawy, te najbardziej utrudniające mi funkcjonowanie: * całodobowy wręcz ból w okolicy serca i strach przed ustaniem jego pracy czy zawałem * całodobowy niepokój i kontrolowanie oddechu - wydycham powietrze jakby dwa razy, a wdycham raz - myśląc, że dzięki temu unikam śmierci * nasilone ataki paniki, zazwyczaj w miejscach publicznych, zbiorowiskach ludzi.atak paniki wygląda tak: nasilony ból serca i takie stresowe jakby kłócie, odrealnienie - czuję wtedy jak odrywam się sama od siebie, - poczucie oszukiwania mnie przez innych (czuję się jak facet z filmu Truman Show) jakbym żyła w sztucznym świecie, totalny egocentryzm i jakby każdy widział i słyszał moje myśli, -atak paniki nawet podczas reklam w telewizji z myślą,że mają ukryty przekaz i są kierowane bezpośrednio do mnie, * natrętne myśli powodujące panikę, często seksualne którymi się podniecam-mam problem z podwyższonym jakby podnieceniem, mam wrażenie ,że rozsadza mnie od środka i wpadam w panikę, że zejdę na zawał * strach, głównie strach, przed czymkolwiek, ludźmi, reklamami, śmiercią(głównie), przyszłością, własnymi myślami (czuję się jakby mnie zabijały) *wieczne zmęczenie czasem myśl wywołuje panikę, jednak zdarza się i na odwrót. Wiem ,ze brzmi trochę jakby pomieszanie nerwic i schizofrenii, ale skoro zdaję sobie sprawę że coś jest nie tak więc wykluczyłam schizofrenię.? Jednak jeśli chodzi o poczucie życia w sztucznym świecie to mam to wrażenie niezmiennie przez cały czas i nawet teraz w to wierzę. Boję się, że to prawda. że moje życie jest ułożone co do sekundy, ludzie są podstawieni. Czuję się zagubiona i strasznie się boję .Proszę mi chociaż powiedzieć co to może być... Dodam do tego, że czasem czuję się lepsza od innych, wywyższam się, a innymi razy leżę zwinięta na ziemi bo nie mogę ze sobą wytrzymać.
Nerwica lękowa czy pomyłka w diagnozie.
Zasady na forum