Post a reply to the thread: Ból kręgosłupa
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Jak uznasz , że przerobiłeś wszystkich , to odezwij się prywatnie na mój nick. Nie wracam do postów. Pozdrawia terapeuta
Ból kręgosłupa Dzień dobry, mam 24 lata, całe życie byłem związany ze sportem, początkowo piłka nożna, potem siłownia. Przez całe życie miałem problemy z kręgosłupem (np. bolał mnie przez 3-4 dni bardzo mocno i w tym czasie nie za bardzo mogłem robić cokolwiek). Na siłowni kręgosłup stopniowo bolał coraz mocniej, początkowo musiałem robić przerwy od pewnych ćwiczeń, potem tych konkretnych ćwiczeń, typu przysiady i na dół pleców zaniechać. W końcu ledwo się schylałem po ciężary i zrezygnowałem. Teraz sytuacja jest na takim etapie, że: - pół roku nie ćwiczę fizycznie - gdybym zaczął ćwiczyć fizycznie, natychmiast doszłoby do sytuacji, że miałbym problem z wychylaniem kręgosłupa z pozycji pionowej; - rano kręgosłup jest bardzo sztywny, mam problem ubrać nawet skarpety, potem jest lepiej; - gdy się schylam mocno, na przykład chciałbym dotknąć podłogi, czuję duży ból; gdybym miał go jak najbardziej obrazowo napisać, to mam wrażenie, że dół pleców jest przyczepiony do tyłka kablami i czuję ogromny ból tych kabli; - gdy mam coś utrzymać na mięśniach pleców to czuję duży ból w dolnym odcinku. Byłem u ortopedy na NFZ. Stwierdził, że to syndrom młodego sportowca i że to skrzywienie kręgosłupa. Nie za bardzo mi to pasuje, bo to skrzywienie nie jest jakieś duże. Poszedłem na przepisaną rehabilitację w postaci ćwiczeń i masażów, oczywiście nie pomogło to absolutnie nic, nawet w najmniejszym stopniu. Byłem też u takiego uzdrawiacza-osteopaty, ale też nie odniosło to efektu, nie chcę iść tam dalej, bo on nie mówi po polsku i ledwo się z nim dogadywałem, może dlatego nie poszło specjalnie. I tu moje pytanie, nie oczekuję konkretnej porady, bo wiem , że to niemożliwe. Chciałbym spytać po pierwsze jakie badania zrobić, poza rentgenem (zrobię nowego, bo w toku działania na NFZ ten rentgen zrobił się roczny) - czy rezonans, czy tomografię, czy jedno i drugie, czy jeszcze coś innego, czy nic co mi lekarz nie zaleci, bo szkoda pieniędzy. I drugie, najważniejsze - do kogo w ogóle iść? Do ortopedy, osteopaty, chiromaty, uzdrawiacza, specjalisty terapii manualnej, lekarza medycyny sportowej, reumatologa, neurologa, neurochirurga? Pojęcia już nie mam gdzie z tym iść, skoro nikt nie wie co mi jest (albo po prostu ortopeda w NFZ najpierw musi sprawdzić najtańsze opcje, dlatego ściemnia, ze to skrzywienie, tylko to trwa pół roku każdy etap, na inne badania też się czeka po pół roku a to przesada). Proszę o pomoc, gdzie się udać. Dziękuję
Ból kręgosłupa
Zasady na forum