Odpowiedz na ten temat

WItaj
Z tego co widzę to wziąłeś w życiu sporo antybiotyków, środków przeciwbólowych, osłon...
Ciężko tu stwierdzić czy w zatokach masz staphylococusa, strptococusa czy może grzybicę.
Leczenie metodami które dotąd były zawodne a pakują Ciebie w coraz większą grzybicę jest błędem
W razie pytań kontakt przez nick bo nie wracam do postów.
Postaram Ci się coś więcej napisać jeżeli jeszcze tu bywasz.
Pozdrawia Terapeuta

Dodam że:

Ja autor tego postu dodać muszę że teraz w sobotę popołudniu były objawy bólu gardła, na wieczór już mocniejsze i brałem tabletki do ssania na gardło lecz było to bez rezultatu. W nocy z soboty na niedzielę ból gardła był bardzo mocny i było uczucie opuchnięcia gardła oraz ból zatok. W niedzielę za dnia od samego rana towarzyszył mi ból gardła i okropny ból zatok. Byłęm zmuszony brać leki które miałem pod ręką tzn. wziąłem ogólnie 4 Polopiryny S, 1 Apap Max, 2 Gripex Max + kilka tabletek do ssania na gardło dwa rodzaje. Po wzięciu tabletki ból był nadal lecz jego nasilenie było mniejsze na jedyne pół godziny potem ból nadal narastał był prawie nie do wytrzymania. Teraz w poniedziałek wizyta u lekarza, antybiotyk itp. (Lat Aktualnie mam 20)

Ciągłe zapalenie zatok i ból gardła?

Witam, średnio raz w miesiącu miewam zapalenie zatok. Choroba najpierw ukazuje się lekkim bólem gardła za dnia, następnie mocniejszym bólem gardła wieczorem a rano gardło wraz z okropnym bólem zatok. Aktualnie uczęszczam na odczulanie - roztocza kurzu domowego. Objawy alergiczne które były przed odczulaniem, bardzo zauważalnie minęły. Aktualnie bardzo często miewam te zapalenia zatok, ból gardła potem ból mięśni i stawów. Zaraz po okazaniu się choroby udaję się do lekarza na drugi dzień lub tak jak jest możliwość. Lekarz rodzinny zbada, zobaczy gardło i zapisze podobny zestaw leków co wizytę tzn. Antybiotyk, osłonowe, tabletki przeciw alergiczne i tym razem nawet na zapalenie mięśni i stawów. Antybiotyk szybko zaczyna działać i na drugi dzień jest znaczna poprawa. Te całe zapalenie niby mija jest ok. Dodam że w wieku 7 lat miałem usuwane polipy z zatok przynosowych. Cały czas cierpiałem na katar który nigdy nie mijał. W wieku 16 lat zrobiono mi prostowanie przegrody i poprawiono konchotomię nosa - miało pomóc na niedrożność nosa i na uciążliwy katar. Po dłuższym czasie katar nadal był, nadal były problemy. Wizyty u laryngologa który to zapisywał non stop aerozole do nosa które nie skutkowały niczym. Zauważyłem coś na tle alergicznym u siebie. Dostałem skierowanie na badanie i wykazało że roztocza kurzu domowego. Jestem aktualnie odczulany. Przed aktualnymi występowaniami zapalenia zatok miewam tak że rano wstając mam na gardle dużo zawiesiny z nosa. Ta całą wydzielina nie chce wychodzić przez nos lecz spływa mi po ściance gardła, jest problem to nawet wykaszleć i wypluć. Wstając rano często towarzyszy lekki ból gardła który mija około godziny po wstaniu no i + ta wydzielina. Tak jest prawie każdego dnia. Dziś dostałem kolejne zapalenie zatok, kolejny antybiotyk i zestaw leków oraz zażądałem skierowania do laryngologa. Co tak na prawdę może dolegać ? Co robić ? Jak leczyć ? Dziękuję za pomoc