Odpowiedz na ten temat

Miałam dokladnie to samo z zrenica. Okulista wyslal do neurologa. Zostalam przebadana neurologicznie od a do zi nic nie wykazalo wiec sobie temat odpuscilam.po 2 latach z dnia na dzień siadl mi wzrok w tym oku a zrenica zrobila sie szeroka nie reagującą na swistlo. Przez to mam swiatlowstret. Od nowa odwiedzilam okuliste który nic niepokojącego nie zauważył. Tylko zapisał okulary i skierował do neurologa. Rezonans nic nie wyjazal. Odeiedzilam jeszcze 4 okulistów. Wszyscy ta sama gadka. Trafiłam później do jednego który zalecil elektrofizjologie oka. Czekam na wizytę. Z zdrowych oczu przez 30 lat w2tyg zostalam okularnikiem bez diagnozy...

Czy coś się wyjaśniło?

Czy udało się coś wyjaśnić? Mam taki sam problem - nerwica i nierówne źrenice.

Czy taka nierówność może być związana z przekorygowaniem wzroku? Okaało się, że była okulistka źle określiła moją wadę i nosiłam kilka lat za mocne soczewki aż o ponad dioptrię. Teraz mam wzrok zepsuty- w soczewkach w których powinnam teoretycznie dobrze widziec widzę niewyraźnie... Ale to już inny temat..
Interesuje mnie czy nierówność źrenic może być związana z tym , że przez kilka lat nosiłam źle dobrane soczewki? Okulistka powiedziała mi , że tak.
Wizyta u neurologa dopiero za miesiąc, potem pewnie kolejne dwa oczekiwanie na tomograf o ile mi da skierowanie...

Czy taka nierówność może być związana z przekorygowaniem wzroku? Okaało się, że była okulistka źle okreslial moją wafdę ui nosiłam kilka lat za mocne soczewki aż o ponad dioptrię. Teraz mam wzrok zepsuty- w soczewkach w których powinnam teoretycznie dobrze widziec widzę niewyraźnie... Ale yto już inny temat..
Interesuje mnie czy nierówność źrenic może być związana z tym , że przez kilka lat nosiłam źle dobrane soczewki? Okulistka powiedziała mi , że tak.
Wizyta u neurologa dopiero za miesiąc, potem prewnie oczekiwanie kolejny na tomograf o ile mi da skierowanie...

wiem, ze takie zachowaie oczu nie jest normalne i dlatego będę dalej to diagnozowac, ale oulistycznie jest wszystko ok z okiem , dlatego teraz zapisalam się do neurologa...

Konsultuj z innym lekarzem

Nie jestem specjalistą, ale takie zachowanie się oczu nie jest normalne. Moim zdaniem powinnaś skonsultować się z innym lekarzem. Jeżeli jesteś z Warszawy to mogę polecić Ci mojego specjalistę, dr Monikę Dzięgielewską z Instytutu Oka. Ma prywatny gabinet na Wilanowie.

Anizokoria

Witam!
Od pewnego czasu, dokładnie od stycznia zauważyłam, że czasami mam nierówne źrenice. W sumie można powiedzieć , że od grudnia, bo teraz właśnie oglądam stare zdjęcia, z grudnia 2014 roku i już wtedy to wystąpiło, tylko wtedy jeszcze tego nie zawuażyłam, gdyż ta różnica nie jest duża.

Zazwyczaj występuuje przy sztucznym świetle, lub gdy jest na dworze "szaro". Gdy świeci słońce, lub zaświece sobie lampką w oczy, zwężają się one równo, prawidłowo.

Byłam u okulisty i stwierdziła, że dno oka jest prawidłowe i żadnych odchyleń ze strony okulistycznej nie mam. Dzisiaj byłam u lekarza pierwszego kontaktu i zauważył on tę różnicę , stwierdził, że jest minimalna, ale trzeba sprawdzić. Mam skierowanie do neurologa, jednak najbliższy termin to 23 kwietnia, a ja się strasznie zaczęłam tym stresować,. dlatego też piszę na forum, bo chcę zasięgnąć opini, czy zawsze taka anizokoria świadczy o jakiejś patologii.

Źrenice czasem są równe, czasem nie, nie jest to tak , że cały czas jedna jest większa. Dodam, że cierpię na nerwicę, od stycznia brałam parogen, jednak go odstawiłam. Nierówność wiązałam z tym własnie lekiem, jednak teraz widzę na zdjęciach , że była ona już w grudniu, a wtedy jeszcze leku nie brałam.

Z góry dziękuję za wszystkie opinie.

Pozdrawiam.