Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Uciążliwy ból biodra- promieniujący.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 05-16-2016, 19:48
    Nie zarejestrowany
    Ja na Twoim miejscu wybrałbym się do dobrego reumatologa, miałem bardzo podobne objawy i okazało się że to ZZSK.
  • 03-24-2015, 17:45
    Bananowa
    Jest jeszcze opcja prywatnego badania, na które nie będziesz potrzebował skierowania. Tylko, że tu kwestia kasy. Ale czasami warto walnąć te kilkaset złotych niż się męczyć.
  • 03-24-2015, 15:40
    Nie zarejestrowany
    Sugerowałem to ostatnio lekarzowi, ale jak widać woli zrobić kolejne zdjęcie.
  • 03-24-2015, 12:18
    Bananowa
    Ja sugerowałabym się żeby wykonać rezonans magnetyczny. To najdokładniejsze badanie więc wtedy wszystko powinno się wyjaśnić
  • 03-24-2015, 08:42
    Damian Be

    Uciążliwy ból biodra- promieniujący.

    Witam. Od jakiegoś czasu jestem leczony przez kilku lekarzy, w mojej opinii nieskutecznie bo jest co raz gorzej.
    O co chodzi...
    Bodajże od kwietnia zeszłego roku mam bóle w okolicach miednicy/biodra.
    Po miesiącu udałem się do kręgarza, pochrupało, postrzelało przez dwa dni było okej potem znowu to samo.
    Początkowo ból dotyczył tylko biodra i łapał w dziwnych momentach np. jak zsunęła mi się noga z pedału roweru, potknąłem się, zahaczyłem nogą o coŚ, zdarzało się również, że sam z siebie np. jak podnosiłem nogę, żeby przejść nad ławką.
    Ból charakteryzował się okropnie silnym bólem , paraliżującym ciało na około minutę. Nie byłem w stanie się ruszyć, od razu łapałem się czego mogłem z obawy o wywrócenie.
    Sytuacja trwała całe wakacje...
    We wrześniu objawy się zmieniły do obecnych doszło promieniowanie bólu na prawy bok prawego uda i pośladek z tej samej strony. Występowanie bólu poza wspomnianymi sytuacjami odbywało się również w godzinach wieczorno-nocnych podczas leżenia, snu.
    Udałem się po skierowanie i do lekarza. Wykonano Rtg o u stawów biodrowych Ap.
    Opis : "Szpary stawowe obu stawów biodrowych szerokości w granicach normy.
    Drobne zacienienie średnicy do 5 mm o intensywnym wysyceniu w głowie prawej koś i udowej- najpewniej wysepka kostna.
    Poza tym części kostne obu stawów biodrowych ewidentnych zmian nie wykazują. Budowa obu stawów biodrowych zachowana. W rzucie miednicy widoczna jest osłona rzutująca się częściowo na koś i spojenia łonowego ".
    Udałem się do ortopedy. Otrzymałem karteczkę następującej treści Wywiad: to co u góry pisałem.
    Badaniw fizykalne: Ruchomość w stawach biodrowych prawidłowa.
    Rozpoznanie główne: M51.1 choroby krążków międzykręgowych lędźwiowych i innych z uszkodzeniem korzeni nerwów rdzeniowych.
    Otrzymałem mydocalm 50 i doreta 37,5.
    Poinformował mnie również, żeby ćwiczyć brzuszki i że tak po prostu mój organizm ma.

    Nic to nie dało. Ból głównie od tego czasu występuje nocą, być może ze względu na to, że bardzo uważam podczas poruszanja i innych czynności.
    W listopadzie znowu udałem się do lekarza z nadzieją pomocy. Internista mnie przyjął, skierowania nie dał. Stwierdził, że sam się mną zajmie.
    Zalecił brzuszki, wiszenie na drążku, kołdry z wełny muflona. Do tego przepisał Baclofen i Relifex ( nigdzie takiego leku nie mogłem dostać, wykupiłem Nabuton 500, podobno to zamiennik). 1 tabletka baclofenu i 2 nqubutonu na noc. Brałem ciagiem przez dwa tygodnie. W nocy nie bolało, jak sie potknąłem ból występował.
    Zacząłem podane tabletki brać tylko jak bolało w nocy, ponieważ dostałem rozstroju żołądka.
    Pomagało do początku marca obecnego roku. Od tego momentu tabletki nie pomagają.
    Udałem się ponownie do tego internisty, nic nowego nie wymyślił. Skierował mnie na rtg kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, przepisał tabletki te same...nie wiem po co skoro nic nie dają, ale trudno biorę z nadzieją, że uda mi się przespać noc.
    Także od 2 tygodni mniej więcej jeżeli mam mały ból to śpię, każdy inny oznacza nie przespaną noc, chodzenie po mieszkaniu w poszukiwaniu szczęścia i ratunku. Po takiej nocy następnego dnia biore dorete i udaje mi się nocą usnąć, ale nie bez bólu. Od tygodnia ból występuje cały dzień najmniej jak chodzę. Poza biodrem i udem, mniej więcej od miesiąca boli mnie rownież stopa w miejsu zgięcia z piszczelem, żadnych urazów nie miałem, więc zakładam, że jest to związane.
    Proszę o pomoc, sugestie co to może być, jak leczyć, jakie badanie zrobić coś co będę mógł podpowiedzieć lekarzowi.

    Dodam, że mam dopiero 25 lat, normalnw sylwetkę, bardziej wysportowaną niż otyłą, a zalecenia obu lekarzy co do brzuszków i wiszenia wykonywałem wcześniej i wykonuje ciągle, niestety nic to nie daje. Mogę zamieścić zdjęcie Rtg

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37