Odpowiedz na ten temat

a po co tu piszesz ? my mamy Ci wyciąć ? bo nie kumam? to jest zagrożenie życia, co tam u Was nie ratują ludzkiego życia ?

tyle to ja wiem!

tylko szkoda ze bez lekarza tego sie nie da zrobic?! Kurcze czy Ty mnie uwazasz za idiotke?? niestety tuitaj decyduje lekarz- a ja zostalam pozostawiona sama sobie- dlatego tu pisalam- naprawde jakos nie potrzebuje tego typu komentarzy!!! bo w calej sytuacji nie pomagaja tylko cisnienie podnosza.
A ze sie tak zapytam- mam se sama wyciac??????????

Napisal Nie zarejestrowany

Witam!

Mam problem i nie wiem co mam dalej zrobic. Przede wszystkim musze zaznaczyc ze przebywam w UK i nie mam swobodnego dostepu do ginekologa
W lutym po reguralnym okresie zaczelam plamic tydz pozniej. Lekarz stwierdzil ze to moze byc plamienie owulacyjne.
po kilku dniach plamienie ustalo, ale 3 dni pozniej nie dosc ze zaczelam plamic na nowo to doszedl do tego bol prawego jajnika. Poniewaz bylam w pracy(12h) nie mialam mozliwosci isc do lekarza. to byl piatek. Na weekendzie czulam lekkie pobolewania ale myslalam ze to juz przechodzi. W poniedzialek zrobilam test ktory okazal sie pozytywny- niestety bol byl tak nieznosny ze pojechalam na pogotowie. Po badaniu ginekologicznym- bez usg poniewaz lekarz stwierdzil ze to musi byc wczesna ciaza, bez oznak ciazy pozamacicznej, i badanie nic nie da- zostalam skierowana na oddzial wczesnej ciazy gdzie w srode pobrano mi krew. W wyniku wyszedl wzrost hormonu ale niestety tylko z 236 na 248. Na drugi dzien zostalam skierowana na usg na ktorym pani dr stwierdzila ciaze pozamaciczna i znow pobrala krew na poziom hormonow. Poniewaz poziom zaczal sie obnizac, zostalam skierowana na nastepne badanie krwi za dwa dni tj tydz temu w sobote, gdzie poziom dalej spadal. Szpital mial sie skontaktowac ze mna na tyg ale niestety nie doczekalam sie, wiec wczoraj zadzwonilam na oddzial ginekologiczny i tam pan powiedzial mi ze w razie jakichs symptomow powinnam sie zglosic do swojego lekarza rodzinnego.
I stad moje pytanie- nie mam bladego pojecia co dalej, czy starac sie o usg ktore potwierdzi ze organizm sie oczyscil, czy isc do swojego lekarza ( kazde skierownie na usg to jakies 4-6 tyg czekania). Czy czekac na nastepna miesiaczke i kiedy moge sie jej spodziewac itd. Czy ktos moze mi udzielic jakichkolwiek inf na temat samoczyszczenia sie organizmu przy ciąży pozamacicznej??

przede wszystkim przy ciąży pozamacicznej trzeba jak najszybciej usunąć zarodek, który rozwija się w jajowodzie ! z czego Ty się chcesz oczyszczać ? Zarodek siedzi w Twoim jajowodzie i rośnie, a jak urośnie, to pęknie CI jajowód i możesz nawet umrzeć ! Ludzie!

ciąża pozamaciczna

Witam!

Mam problem i nie wiem co mam dalej zrobic. Przede wszystkim musze zaznaczyc ze przebywam w UK i nie mam swobodnego dostepu do ginekologa
W lutym po reguralnym okresie zaczelam plamic tydz pozniej. Lekarz stwierdzil ze to moze byc plamienie owulacyjne.
po kilku dniach plamienie ustalo, ale 3 dni pozniej nie dosc ze zaczelam plamic na nowo to doszedl do tego bol prawego jajnika. Poniewaz bylam w pracy(12h) nie mialam mozliwosci isc do lekarza. to byl piatek. Na weekendzie czulam lekkie pobolewania ale myslalam ze to juz przechodzi. W poniedzialek zrobilam test ktory okazal sie pozytywny- niestety bol byl tak nieznosny ze pojechalam na pogotowie. Po badaniu ginekologicznym- bez usg poniewaz lekarz stwierdzil ze to musi byc wczesna ciaza, bez oznak ciazy pozamacicznej, i badanie nic nie da- zostalam skierowana na oddzial wczesnej ciazy gdzie w srode pobrano mi krew. W wyniku wyszedl wzrost hormonu ale niestety tylko z 236 na 248. Na drugi dzien zostalam skierowana na usg na ktorym pani dr stwierdzila ciaze pozamaciczna i znow pobrala krew na poziom hormonow. Poniewaz poziom zaczal sie obnizac, zostalam skierowana na nastepne badanie krwi za dwa dni tj tydz temu w sobote, gdzie poziom dalej spadal. Szpital mial sie skontaktowac ze mna na tyg ale niestety nie doczekalam sie, wiec wczoraj zadzwonilam na oddzial ginekologiczny i tam pan powiedzial mi ze w razie jakichs symptomow powinnam sie zglosic do swojego lekarza rodzinnego.
I stad moje pytanie- nie mam bladego pojecia co dalej, czy starac sie o usg ktore potwierdzi ze organizm sie oczyscil, czy isc do swojego lekarza ( kazde skierownie na usg to jakies 4-6 tyg czekania). Czy czekac na nastepna miesiaczke i kiedy moge sie jej spodziewac itd. Czy ktos moze mi udzielic jakichkolwiek inf na temat samoczyszczenia sie organizmu przy ciąży pozamacicznej??