Post a reply to the thread: potliwosc, zmiany skórne- czy to wina hormonów? ?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Witam ponownie Problemem Pani nie są dokładnie hormony ale narządy które je wydzielają albo i nie. Być może są to chore narządy a może zanieczyszczenie organizmu i chęć pozbycia się wraz z potem toksyn, przez największy organ oczyszczający jakim jest skóra. Napisanie - pocę się to mało. Trochę szerszy wywiad jest chyba potrzebny. Przykładowo może mieć Aspergilomie i wtedy potrzebna jest wiedza na temat pani warunków pracy czy mieszkania. Wyniki testów jakie Pani przeprowadziła też potrafią być mylące , bo one nie określają na 100% tego czy tamtego. Być może ma Pani problemy z nerkami, trzustką albo z centralnym układem nerwowym, .... Może to brak jakiś mikroelementów lub np wit A ? W przypadku jeżeli lekarze nie mogą ustali u Pani przyczyny potliwości , taki stan można diagnozować testami medycyny alternatywnej. Zdaję sobie sprawę z upierdliwości takiej przypadłości i mówiąc szczerze do mnie również nie trafia diagnoza , że taka już Pani uroda. W końcu było przez większą część Pani życia wszystko dobrze a teraz jest stosunkowo nagle źle. Nie zaprzęgałbym tu jakiejś genetyki. W razie pytań kontakt prywatny przez nick Pozdrawia Terapeuta
No wiec byłam na oddziale endokrynologi ginekologiczne, badania nie wykazały zmian. Trafiłam z wynikami do dermatologa z informacja ze tu nic się nie dzieje. Lekarka powiedziała, że z potliwosci powinnam zgłosić się do endokrynologa a zmiany skórne..taka moja natura i ze mam czekać aż to ustąpi. No przecież niech ktoś mi w końcu powie skąd się to bierze wszystko..coś musi mi siać te dolegliwości, szału dostaje jak to widzę. Źle się z tym czuje i wstydzę się swojej skóry.
ths, testosteron - to na bank, niech cie lekarz rodzinny skieruje
najprawdopodobniej to cos z hormonami. Oczywiscie wizyta u gina niezbedna. Na nadpotliwosc mozesz sie ratowac np. dezodorantami do stop jak te Anida scananida.com.pl/ - u mnie skutkuja bo wlasnie z tym mam najwiekszy problem
??? z góry dziękuję za odpowiedź! !
Chciałabym się jeszcze dowiedzieć, czy mając bardzo regularne miesiączki mogą mimo to wystąpić zaburzenia hormonalne?? Lecz nie ukrywam ze miesiączki mialarm bardziej obfite. Widzę tu dużą różnicę.
Co mam zatem zrobić? Jakie badanie wskaże przyczynę moich dolegliwości? Gdzie mam szukać pomocy??
Ciąża powoduje zmianę poziomu hormonów żeńskich takich jak progesteron czy prolaktyny, wyłączenie częściowe układu odpornościowego co wiąże się z nie odrzucaniem obcego ciała w Pani organizmie. Wszystko to powoduje , że wiele procesów po zakończeniu ciąży ożywia się ponownie. W tym znaczeniu hormony są za to odpowiedzialne. Ale tak naprawdę organizm i wydzielanie hormonów nie fiksuje sobie ot tak tla zabawy. Odpowiedzialne są za to czynniki zewnętrzne takie jak bakterie, wirusy, grzybice i pasożyty duże. To jest prawdziwy powód zmian w organizmie W razie pytań kontakt przez nick , bo nie wracam do postów Pozdrawia Terapeuta
potliwosc, zmiany skórne- czy to wina hormonów? ? Witam i proszę o poradę. Jakiś czas po porodzie zaczęły nasilac sie rozne zmiany. dokucza mi od dłuższego czasu nadmierna potliwosc, bolące zmiany skórne na twarzy, dekolcie, skóra na całym ciele jest szorstka i sucha. Mam nagłe napady gorąca, szybsze bicie serca, nerwowość, bezsenność nocna, slabe wlosy. Lekarz rodzinny skierował mnie na badanie krwi, usg tarczycy i jest wszystko w normie, a dermatolog określił się jasno ze w wieku 33 lat mogę szukać pomocy u ginekologa. Proszę o podpowiedź czy to może być wina zaburzeń hormonalnych i jakie powinnam wykonać badania by to potwierdzić?????? Dodam jeszcze ze zauważyłam na twarzy 3 miejsca gdzie wyrastają czarne grubsze pojedyncze włoski, moze to mieć coś wspólnego z hormonami???? Z góry dziękuję za pomoc
potliwosc, zmiany skórne- czy to wina hormonów? ?
Zasady na forum