Post a reply to the thread: Czerwone piekące plamy i łupież, dermatolodzy nie pomogli....
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Napisal Lele W razie pytań proszę pytać. Proszę Pana ja do Pana OB/CRP, morfologia? Te plamy są duże i okrągłe?
Czerwone piekące plamy i łupież, dermatolodzy nie pomogli.... Witam, mam problem wynikający z tego, że co jakiś czas wychodzą mi czerwone plamy na twarzy. Problem pojawił się 2 lata temu!! Na początku było ich wiele i piekły znikały po ponad tygodniu. I co jakiś czas wracały. Szczególnie problem pojawia się zimą a wczesną wiosną (ale nie gdy jest słoneczna pogoda). Byłem u 2 dermatologów, 1 stwierdził łzs (po lekach było gorzej piekło tak jak by ktoś mi twarz opalał ogniem...) odstawiłem to i posmarowałem dermosanem ( pomogło znaczy załagodziło objawy tylko). Drugi dermatolog stwierdził azs. Troszkę zaczęło po lekach mniej wychodzić. Dostałem krem robiony w aptece na zamówienie i maść. Ale te leki łagodzą objawy nie zwalczają choroby... Teraz wyszło mi 2 plami w połowie na ustach i a w połowie na skórze które czasem łącza się i robią się takie całe nad ustami i dużo na czole pod skórą i na policzku 1 plamka. Dodam że często towarzyszy temu łupież. Skóra jest taka dziwna, jak skurczona, spuchnięta, napięta, boląca, i po maści lekko tłusta. Czasem pojawiają sie takie dziwne plami jak malutkie syfki ale są puste, i taka skóra na nich jest że jak by się ścisnęło to zejdzie taka cieniutka warstwa naskórka. Dlatego ich nie ruszam. W razie pytań proszę pytać.
Czerwone piekące plamy i łupież, dermatolodzy nie pomogli....
Zasady na forum