Post a reply to the thread: Strach i nagłe Zaburzenia psychiczne Taty
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Przede wszystkim należy z Tata przeprowadzić konkretną,kiedy będzie w stanie uspokojenia, a zarazem delikatną rozmowę i przedstawić mu rzeczywisty obraz tego, co prezentuje gdy znajduje się w stanie wskazującym na nieracjonalne zachowania,gdyż on sam może sobie z tego nie zdawać w 100% sprawy.Na pewno u Taty doszło do pewnych zaburzeń(to powinien ustalić lekarz - psychiatra),pod wpływem silnego szoku emocjonalnego,być może pod wpływem tego zalewania wodą.Być może ten problem przerasta system nerwowy Taty,u którego doszło do zbyt dużego wyolbrzymienia tego problemu z którym sobie nie umie sam poradzić,a nie potrafi porozmawiać z kimś z rodziny by temu zaradzić.W jego głowie mogło zrodzić się poczucie ogromnego zagrożenia pod tym względem i stąd te nieracjonalne zachowania.Uważam że Tacie potrzebna jest wizyta u specjalisty,gdyż nie leczony problem może narastać i pogłębiać te zaburzenia.Należy mu jak najdelikatniej przetłumaczyć w okresie pełnej świadomości że wymaga takiej pomocy,i nie używać w żadnym razie określenia "wariat" czy coś podobnego.W dzisiejszej nomenklaturze takich słów się raczej nie używa.O takiej wizycie nie musi nikt postronny wiedzieć,sąsiedzi,znajomi czy otoczenie chociażby w pracy, poza pracodawcą(gdyby doszło do przedstawienia zaświadczenia o leczeniu i zwolnieniu lekarskim).Lekarza obowiązuje w tym względzie tajemnica zawodowa.Można postarać się,ponieważ Pan pisze o dobrej sytuacji materialnej, o wizytę prywatną u specjalisty,co zwiększy zachowanie poufności w takim leczeniu.Z drugiej strony należy Tacie uświadomić,że jeżeli nie podejmie odpowiedniego leczenia,to tym bardziej ten fakt jego zaburzeń może ujrzeć światło dzienne,a co to oznacza to chyba nie trzeba pisać.Odpowiednie leczenie psychoterapeutyczne i ewentualnie farmakologiczne,na pewno pozwoli zminimalizować w dużym stopniu te uciążliwe objawy,lub wykluczyć je całkowicie w przyszłości.Pan jako inteligentna osoba powinna wiedzieć że wraz z tak chorą osobą,niejednokrotnie cierpi cała najbliższa rodzina,a więc wszyscy powinni się włączyć by Tacie jak najlepiej pomóc pozbyć się tych objawów,przez nakłonienie go do leczenia.Trzeba też wiedzieć jednocześnie że taka choroba wymaga wiele wyrozumiałości ze strony rodziny, i w razie nakłonienia Taty do wizyty,powinien ktoś z rodziny w trakcie tej wizyty uczestniczyć by przedstawić lekarzowi jak najbardziej rzeczywisty obraz tych zaburzeń.Od tego w dużym stopniu zależy postawienie odpowiedniej diagnozy,i ustalenie właściwego kierunku leczenia. Pozdrawiam.
wKDrcuZSNY UIqgQq <a href="http://fqyrenukiloh.com/">fqyrenukiloh</a>, emdugzrtngzj, [link=http://amfzphmtkusb.com/]amfzphmtkusb[/link], http://xqbptfggcmxy.com/
wKDrcuZSNY
Strach i nagłe Zaburzenia psychiczne Taty Witam, jestem studentem który na co dzień nie mieszka w swoim domku rodzinnym, pewnego weekendu wróciłem do domu i zauważyłem że rodzina coś przede mną jednak ukrywała (nie chcieli mnie martwic jestem w trakcie sesjii) na początku zauwazyłem że cos nie tak jest z Moim tatą widziałem w jego oczach zakłopotanie wypowiadał sie nerwowo czesto sie powtarzał początkowo myslałem że jest po prostu zdenerwowany dopóki nie nadeszła noc ...... To była tragediaa obudził mnie i moją siostre hałas zza okna w strachu wyjżałem zauważyłem że mój tato kopie szpadlem jakies rowy na podwórku o 2 w nocy paraliżujący strach wyszedłem do niego pytam co sie dzieje krzyczac powiedział do mnie ubieraj sie pomozesz mi musimy wykopac odwodnienie (fakt faktem zalało nam piwnice i piec co go bardzo martiło widac było że ciągle o tym myśli był duży problem z ogrzaniem domu a to przeciez styczeń pozniej luty) nie wiedziałem co robic poszedłem mu pomóc chciałem go namówic do powrotu do domu nie dało sie zdenerwowany intensywnie mówił że musimy wygrac musimy wygrac dosłownie horror pracowalismy do 7 rano położył sie spac wstał i jak gdyby nigdy nic sie nie stało a całą rodzina w wielkim strachu w ciagu kolejnych 3 dni zdażało sie kilka podobnyc lecz mniej strasznych sytuacji ciagle sie powtarzał pił dużo wody stosował sobie diete słyszałem od mamy że czasami sie gimnastykował przed snem to nie sa zachowania normalne lecz póki co nie jest agresywny całe szczeście lecz wszyscy sie boimy...... zaczelismy rozmawiac o leczeniu nie dopuszcza takiej wiadomosci bardzo boi sie opinni publicznej(wariata) gdyż mieszkamy w małej miejscowosci w pracy zaczynają podejrzewac że cos jest nie tak a posiada bardzo dobra prace zarabia sporo pieniedzy dzieki którym ja i moja siostra jestemy na studiach ... boimy sie że straci prace i wszystko sie zawali jak go nakłonic do leczenia co robic??? jak to wszystko ratowac póki co dostał tygodniowy urlop ale to sie skonczy.. sam mam egzaminy a póki co jestem głową rodziny... ciezko jest to wszystko pogodzic tym bardziej że nie odstepuje Taty na krok z wiadomych przyczyn BARDZO PROSZE O POMOC!!! pozdrawiam
Strach i nagłe Zaburzenia psychiczne Taty
Zasady na forum