Odpowiedz na ten temat

Kolego jeżeli nadal odwiedzasz forum, to proponuję również zrobić badania pod kątem boleriozy.

Mam już diagnozę

Witam w końcu mam diagnozę do której oczywiście jak to zawsze bywa w naszym kraju wywalczyłem własnym uporem i odrobiną szczęścia. Zrobiłem dzisiaj za własną kasę densytometrię kości i po roku chodzenia od jednego do drugiego lekarza wyszło że w wieku 30 lat mam osteoporozę i stan kości jak u 60 latka.
Oczywiście dziękuję za pomoc na forum i życzę wszystkim dużo zdrówka.

Witam po miesięcznej dalszej tułaczce po lekarzach.
2 tygodnie temu wylądowałem kolejny raz na SOR ale w innym szpitalu.
Po 5 godzinach oczekiwania, i badaniach już konkretnych.
Zdiagnozowano u mnie bardzo niski poziom witaminy D3 i powiedziano żeby zrobić testy na boleriozę.
Obecnie zażywam codziennie dawkę 2000 jednostek witaminy D.
Dzisiaj odebrałem wyniku testu ELISA na boleriozę.
Przeciwciała w kl. IgG <5,0 AU/ml.
normy: wynik ujemny <10 AU/ml, wynik wątpliwy 10-15 AU/ml, wynik dodatni > 15 AU/ml.
Przeciwciała kl. IgM 2,20
normy: wynik ujemny <18 AU/ml, wynik wątpliwy 18 - 22, wynik dodatni > 22 AU/ml.
Nie wiem jak zinterpretować te wyniki. Dodam tylko że jedna pani doktor powiedziała że mam trzecie stadium boleriozy.

Odebrałem dzisiaj wyniki :
Kreatynina - o,74 mg/dl (0,70-1,20) eGFR >90 ml/min/1,73 m2
ALT - 10 U/l (0-41) AST - 14 U/l ( 0 - 38)
Wczoraj byłem u psychiatry dostałem lek Oriven 37,5 mg, pani doktor wykluczyła że jestem hipohondrykiem i nie mam żadnych chorób psychicznych.
Dzisiaj byłem w medycynie pracy. Naprawdę instytucja jak ZUS po 2 godzinach zostałem uzdrowiony jak w zusie.
Tylko co zrobić jak wszystko ciągle boli i człowiekowi ręce już opadły.
FT4 jeszcze nie miałem zrobionego, dopiero w przyszłym tygodniu.
Do neurologa chodzę już jakiś czas i nic nie zdiagnozował. Wysłał mnie do dobrego ortopedy który wysunął że to może być fibromialgia i jest to trudne w diagnozie. W pon idę do niego na zastrzyki sterydowe w kolana i ma mi dać namiary na dobrego reumatologa.

Jak kreatynina i FT4 jest ok to odwiedź równolegle neurologa, bo nawet jeśli stwierdzą po badaniach że to fibromalagia to może i tak to być coś innego.

Byłem dzisiaj u ortopedy i po przejrzeniu moich wszystkich wyników stwierdził że to może być fibromialgia bo już się z czymś takim zetknął. Teraz znowu muszę iść do reumatologa żeby to zdiagnozować albo wykluczyć.

Nie wiem jak Do Pana napisać e-mail więc podaję swój kryniu-19@o2.pl.

do guest napisz do mnie e-mail

Witam odebrałem dzisiaj wynik MR Kręgosłupa lędźwiowego L-S bez kontrastu.
Badanie nie wykazuje danych dla przepukliny jądra miażdżystego oraz konfliktu krążkowo - korzeniowego.
Wymiary kanału kręgowego w granicach normy. Stożek rdzeniowy jednorodny.
Uwidocznione odcinki stawów krzyżowo-biodrowych zaburzeń sygnału nie wykazują.

Nie wiem już sam o co chodzi. W TK tego samego odcinka napisali Wygładzenie fizjologicznej lordozy w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Jak ma się jeden wynik do drugiego?? Jedna Pani Doktor wytłumaczyła mi o co chodzi z tą lordozą.

Stosuje ten zestaw co mi drogi(a) nnn123 zaleciłeś(aś) i odrzuciłem jedzonko to co mogło szkodzić. Z żołądkiem jest ciut lepiej chociaż na przemiennie cofki mam często i biegunka nie ustaje. Mam często wrażenie jak by w brzuchy kichy marsza grały i takie przelewanie jak by wszystko się poruszało. Pocenie nie ustaje jest ciągle tak samo.
Chodziłem na rehabilitację i prądy 10 dni. Ćwiczę dalej sam w domu. Kręgosłup mniej boli za to kolana i kostki bez zmian. Jedno co mogę nadmienić że 7 dnia pani na prądach włączyła mi program na lumbago i po tym czułem się świetnie i do końca już to mi dawały. Tak tydzień po zakończeniu prądów czułem się lepiej ale zaraz wszystko wróciło z tym że bóle kręgosłupa ustały prawie całkiem.
Co to może być już sam biorę pod uwagę że siadło mi na głowę. W przyszłym tygodniu idę do Psychiatry.

Prośba ogromna o pomoc

Witam Wszystkich
Potrzebuję bardzo pomocy w diagnozie czy mogłabym liczyć na wasza pomoc w odpowiedziach nie wiem już co robić dalej a moje życie gdy ciągle zlę się czuję straciło jakikolwiek sens przewlekle diagnoza trwa już od 10 miesięcy... Czy Ktoś jest jeszcze obecny na tym forum ???

Napisal Nie zarejestrowany

coś z wchłanianiem żelaza

To "coś" ma bardzo wiele ludzi na całym świecie. W ubiegłym wieku gdzieniegdzie dodawali żelazo do mąki co by to poprawić, ale zrezygnowali z tego przez wysokie koszta. Teraz mamy żelazne rury wodociągowe i jodowaną sól (btw. jod może zwiększać metabolizm).

Napisal Nie zarejestrowany

Te pocenie już długo trwa po głębszym zastanowieniu od liceum i tak samo brak przybierania na wadze.
Gdzie słyszałem zawsze że taka moja natura albo że mam szybki metabolizm, mimo tego że dużo jadłem i chodziłem na siłownie, stosowałem jedzonko na masę itd. a cały czas jest moje magiczne 60 kg.

Jak FT4 nie było sprawdzane to machnąć równocześnie TSH, FT4 i ewentualnie FT3. Samo TSH nie jest zbyt dokładne. Tarczyca ma sporo do gadania z kośćmi. W wcześniejszych moich postach napisałem co można sprawdzać pod tym (objawy) kątem.

Od dzisiaj robię ,, eksperyment '' odstawiłem margarynę i nie jadłem zieleninki. Zobaczymy za jakiś czas jak będę jadł masło i ewentualnie mniej zielonego. Obecnie chodzę na prądy i ćwiczenia, bóle w stopach są mniejsze ale czuję cały czas coś w rodzaju ucisku uwierania dziwne uczucie ale związane z bólem i bolą mniej kolana. Ogólnie czuję tak jakby prądy w tych bolących miejscach. W kręgosłupem jest dalej ból a po ćwiczeniach nawet bardziej boli.
Dziwią mnie moje wyniki badań krwi bo za każdym razem niektóre rzeczy są zawsze albo poniżej albo powyżej normy np. Hemoglobina którą miałem nawet za niską w badaniach z licealnych lat.
Wiem że też jak bylem mały tak około 7 lat miałem coś z wchłanianiem żelaza i dostawałem jakieś żelazo do picia.
Te pocenie już długo trwa po głębszym zastanowieniu od liceum i tak samo brak przybierania na wadze.
Gdzie słyszałem zawsze że taka moja natura albo że mam szybki metabolizm, mimo tego że dużo jadłem i chodziłem na siłownie, stosowałem jedzonko na masę itd. a cały czas jest moje magiczne 60 kg.

Nadmierne pocenie się może być od miliarda przyczyn. Infekcja, nowotwór, zła dieta albo czasem łagodny guz lecz uciskający ośrodek termoregulacji w podwzgórzu. Tym bardziej powinni zrobić badania obrazowe głowy. A Pan, zwłaszcza gdy nic się nie znajdzie, sprawdzić ACTH i kortyzol.

Margaryna mi przyszła na myśl po tym niezbyt typowym lipidogramie. Mawiają że jest zdrowa, ale zapominają że nie dla każdego.

A zielone zawiera glukozynolany - bardzo pożyteczne, lecz w nadmiarze szkodliwe...

Z nerkami chyba nie. Z poceniem to tak kilka ładnych lat ale tak od 2 lat jeszcze się nasiliło i gadżety od dermatologa nie działają na początku pomagało. Czyli jedzenie margaryny i warzyw może mieć taki wpływ na mnie??
Mam nadzieje że w czwartek w końcu rezonans wyjaśni co z moim kręgosłupem.

Spróbować zrobić tak:

1. Zamienić margarynę na (prawdziwe) masło.
2. Ograniczyć zielone do rozsądnych
3. Wit. C musująca 1g(1000mg) raz na dobę przez kilka-kilkanaście dni - o ile obecnie nie ma większych problemów z nerkami.

To pocenie się to od kiedy?

Tak margarynę jadam co dzień dokładnie delme. No tak 3-4 dni w tygodniu nie licząc szynek na kanapki. Pieczywo jem codziennie, obecnie z warzywami nie szaleje ale tak okres wiosna do jesień jadam dużo bo lubię zieleninke. Pocę się strasznie, zmieniam z pięć koszulek dziennie i mnóstwo skarpetek. Jest to bardzo uciążliwe najbardziej pocą się dłonie pachy i stopy.

Margaryna? Brak lub mało mięsa w diecie? Mało pieczywa? Dużo kapusty, sałaty itp? Nietypowe pocenie się?

Internet mi padł.

Zacznę od tego że wykupiłem w aptece co trzeba i czekam na efekty zażywania.
Z kasą ciężko więc spróbuję wyciągnąć od lekarzy ile badań się da z tych których nie miałem robionych tak żeby nie bulić. Jutro zrobię kreatyninę AST,ALT.

WYNIKI:

TSH: 2,240 uIU/ml 0,270 - 4,200) 16.12.2014

Cholesterol całkowity: 195,76 mg/dl (115,00-190,00) 13.01.2015
HDL: 47,98 mg/dl
LDL: 122,43 mg/dl
Trójglicerydy: 69,42

KREW: 29.08.2013
Leukocyty: 7,7 Tys/uL(3,8-10) Erytrocyty: 4,4 mln/uL( 4,7-6,1) HGB: 13,8 g/dL (14-18) Hematokryty: 39% (40-54)
MCV: 88 fl (80-99) MCH: 31 pg( 27-35) MCHC: 35,1 g/dL(32-37) Płytki Krwi: 268 Tys/uL(150-450) RDW-CV:12,9%
(11,6-14,8) MPV: 10 fl(9-13) Neutrofile: 2,17 Limfocyty: 4,07 Monocyty: 0,91 Eozynofile: 0,51 Bazofile: 0
Neutrofile: 28,2%(40-70) Limfocyty: 52,7%(20-45) Monocyty: 11,8%(2-10) Eozynofile:6,6% (1-5) Bazofile:0,6% (0-2) OB: 5 mm/h (0-12)

KREW 08.07.2014
Kwas moczowy: 4,0mg/dl 3,4-7) CRP: <1,0mg/L (0-5) RF: 4,5 IU/mL (0-14) D-Dimery 0,37ug/mL 0-0,5)
WBC: 6,73 Tys/uL (4,4-11,3) RBC: 4,28 mln/uL (4,5-5,9) HGB: 13,3 g/dL (14-17,5) HCT: 38% ( 40-52)
MCV: 88,8 fL (80-96) MCH: 31,1 pg (28-33) MCHC: 35 g/dL (33-36) PLT 301 Tys/uL (150-362)
RDW-SD: 40,7 fL (37-47) RDW-CV: 12,8% (11,5-14,5) PDW 10,8 fL (12-19) MPV: 9,8 fL (7,5-12) P-LCR: 23%
PCT: 0,29% (0,14-0,36)
NEUT: 2,66 Tys/uL (1,8-8) NEUT: 39,5% (50-70) LYMPH: 3,04 Tys/uL (1,5-4) LYMPH: 45,2% (25-40)
MONO: 0,41 Tys/uL (0-1) MONO: 6,1% (2-8) BASO: 0,05 Tys/uL (0-0,1) BASO: 0,7% (0-1)
EO: 0,57 Tys/uL (0-0,45) EO: 8,5% (2-4) OB: 4 mm/h (1-15)

KREW: 31.12.2014
Leukocyty: 6,05 Tys/uL(3,8-10) Erytrocyty: 4,49 mln/uL(4,2-6) HGB: 13,8 g/dL(14-18) Hematokryty: 40,1%(42-52)
MCV: 89,3 fl(80-99) MCH: 30,7 pg(27-35) MCHC: 34,4 g/dL(32-37) Płytki Krwi: 272 Tys/uL(150-450)
RDW-CV: 12,7%(11,6-14,8) PDW: 10,9%(8-18) MPV: 10,1 fl(9-13) P-LCR: 25%(13-43) PCT: 0,27%(0,17-0,35)
Kinaza fosfokreatynowa: 112 U/l (55-170) Sód: 139 mmol/l( 135-145) Potas: 4,52 mmol/l (3,5-5,5)
Magnez: 0,88 mmol/l (0,66-1,07) Witamina B12: 465,1 pg/ml (191-663)

MOCZ: 22.07.2014
Ciężar właściwy: 1,030 (1,015-1,025) PH: 5 (4,8-7,4) Leukocyty: neg Azotany: neg Białko: neg Glukoza: neg
Ciała ketonowe neg Urobilinogen: + Bilirubina: + Erytrocyty: ++ Erytrocyty wył.: POJ,WPW
Leukocyty: 2 WPW Nabłonki: PŁASKIE 2 WPW Składniki mineralne: D. LICZNE KR.SZCZAWIANU WAPNIA

MOCZ: 11.09.2014
Barwa: Żółty Przejrzystość: Przejrzysty Glukoza: norm Bilirubina: neg Ketony: neg PH: 5 (5-7,5)
Ciężar właściwy: 1,025 kg/l (1,005-1,030) Białko: neg Urobilinogen: norm Leukocyty: neg Erytrocyty: 10 w ul (0-5)
Azotany: neg Nabłonki płaskie: nieliczne Leukocyty 0-1 WPW (0-5) Erytrocyty świeże 1-3 WPW (0-3)

Jak kasy nie szkoda to można zrobić prywatnie: kreatynina, TSH, FT4, FT3, wapń całkowity, ACTH, kortyzol, wit. d metabolit 1.25, PTH. I oczywiście usg stawów tych które bolą lub "coś".

Niezależnie od wyników (dobre czy nie) przepisać tu wyniki tych badań: ob, crp, morfologia, rozmaz, alat, aspat, ggtp i ew. czynniki krzepnięcia (aptt, inr) + fibrynogen - wraz z ich normami lab. - bez nich gryzę!

Wapna nie miałem robionego ale potas i sód w szpitalu i wit b12 wszystko w normie. Mogę dodać że bóle stają się coraz silniejsze szczególnie w nogach i cały czas migrują, w jednym miejscu słabną w drugim boli strasznie. Od kilku dni siadło strasznie na kolana a tak to ogólnie to bolą ciągle łydki i stopy w tym pięty . Od poniedziałku chodzę na rehabilitację, prądy na l-s i ćwiczenia na l-s. Ale po nich plecy wieczorem bolą bardziej. Dzisiaj na prądkach jak leżałem na brzuchu to w kolanach miałem ból jak by ktoś dłutem walił i uczucie jak by kolana miały wybuchnąć. Ostatnio też na górnej części obu stóp zrobiły mi się czerwone koła i miałem opuchliznę ale tylko w tych zaczerwienionych miejscach i zauważyłem to tylko raz tak 3 tygodnie temu.

Ewentualnie oznaczyć poziom wapna całkowitego we krwi oraz przy okazji potas+sód, choć wątpię aby to była hiperkalcemia.

U psychiatry byłem we wtorek z tym że skierowany zostałem z medycyny pracy i też odwiedziłem okulistę. Wzrok mam słaby niedowidzę. U psychiatry byłem około 15 minut i wydaje mi się że było to badanie bardziej pod kątem zawodowym. Pytania typu czy jestem zdolny psychicznie prowadzić samochód i wózek widłowy gdyż taki charakter ma moja obecna praca. Pan Doktor zapytał się co mi dolega psychicznie i tu mnie zdziwiło że mam sam opowiadać. Wyszedłem załamany ale chyba dlatego że wyobrażałem sobie że to inaczej będzie wyglądało. 5 marca idę do psychiatry sam z siebie. Do poradni neurologicznej chodzę czekam na rezonans odcinka l-s który będzie 12 lutego, miałem robione badania pod kątem miażdżycy kończyn dolnych, w lewej nodze mam zwężoną tętnice na odcinku dolnym ale to od urodzenia. Bylem 31 grudnia na Sorze w szpitalu po 4 godzinach i badaniach poszedłem do domu. Tam właśnie podsunięto mi żeby zbadać się w stronę miażdżycy. Zrobiono mi testy na HIV i ogólne badania. 27 kwietnia zarejestrowałem się do kliniki neurologii przyszpitalnej i też kliniki reumatologii ale na przyszły rok z polecenia neurologa ze szpitala. Leki na żoladek jakie juz mialem przypisane IPP 40, Controloc i Polprazol a obecnie Stomezul.

1. b-complex kupić w aptece
2. Leki z grupy I.P.P. - recepta lub bez recepty.
3. Magnez 200-250mg per doba.
4. Valeriana.
5. Glukozamina + kwas bosweliowy.
6. Odwiedzić neurologa i psychiatrę.

b-complex nie było, nie wiem nawet co to jest. Zdjęcie płuc miałem robione ale nic nie wyszło.

Z badań głowy nic nie miałem robione, dodam tylko że mam powiększone węzły za prawym uchem. Ale oczywiście według lekarzy nie mam się czym martwić. Nie wiem czemu ale czuje się zbywany przez lekarzy, może jest to spowodowane młodym wiekiem albo nietypowymi dolegliwościami. Może ich podejście jest spowodowane brakiem jakichś konkretnych zmian w wynikach podstawowych. Z problemami żołądkowymi jest też nie ciekawie. Męczy mnie biegunka ponad 8 miesięcy, mam częste cofanie treści żołądka i wymioty. Jeśli chodzi o moją wagę, wygląda to tak że ważę 60 kg od tak 13/14 roku życia a jadłem zawsze za dwoje. Oczywiście lekarze zawsze mówią taka jest pańska natura i metabolizm mam bardzo szybki. Mimo tego iż waga mi nie spadła według zdjęci z okresu jednego roku, na twarzy wyszczuplałem i mam bardzo widoczne kości wszędzie. W 97 roku miałem zakażenie pasożytem gardialamblia który został wytruty i w kontrolnych badaniach jest ok. Obecnie mam brak apetytu chyba już z nerwów, nie odczuwam łaknienia. Wit B12 jadłem przez miesiąc, obecnie zażywam REVITANERW. Nie dostaje żadnych tabletek na stany zapalne ani nic takiego. Zażywam tabletki na jelito drażliwe i przeciwbólowe DORETA. Do tego mam straszną nad potliwość, stopy pachy ciągle się pocą i tak samo dłonie. Stosuje talki, kremy antyperspiranty od dermatologa, mocze nogi w solach. A to i tak nie pomaga. Sam jestem ciekaw co mi jest.

TK/MRI głowy było? Coś kiepscy lekarze jeśli tego jeszcze nie zrobili.

Nie chlać wody w nadmiarze, nawet mineralnej bo wtedy nerki wypłukują istotne rzeczy ze krwi.

Co do celiakii, to jest zaledwie jedna z wielu chorób jelit. Tu również się nie postarali.

b-complex było? Jak długo brał Pan b12? Rtg klp było? Nieuzasadniona utrata wagi?

Zobrazuje dokładnie sytuacje.
Mam 29 lat, wzrost: 175 cm, waga: 60 kg. Jestem bardzo szczupły a wręcz wychudzony można powiedzieć.
Pracowałem ciężko fizycznie ponad 9 lat. Około półtora roku temu zaczęły mi się pojawiać prądy przebiegające po całym kręgosłupie, po którym nie byłem w stanie się ruszyć, musiałem odczekać aż przejdzie. Zdarzało się to kilka razy dziennie przez około 2 miesiące. Po czym zniknęło, a zaczęła mi przeskakiwać kość w lewej stopie i też nie mogłem się ruszyć.
Udałem się do ortopedy, 28 dni zwolnienia, olfen i przeszło.
Wróciło w kwietniu 2014 ale bez prądów po kręgosłupie, tylko sama stopa lewa. Doszły do tego bóle kostek, uczucie palenia pod kostkami. Z czasem przeniosło się to na obie stopy, łydki i golenie, uda. Tak że Drętwienie i mrowienie całych nóg z towarzyszącym tępym bólem. Obecnie nieustanny ból w odcinku l-s, strzelanie wszystkich kości często wraz z bólem po strzale, ból kolan, palców w stopach i czasami w lewej ręce też palce. Do tego przeskakuje mi kość w mostku wraz z bólem, ściskanie żeber po bokach, uczucie bólu serca, ściskanie w klatce piersiowej. Chodzę jak paralityk, ból jest nie do zniesienia. Miałem przeprowadzonych mnóstwo badań z których nic nie wynika. W TK wyszła gładka lordoza, dostałem zastrzyki z witaminą b 12 i tabletki na korzonki. Nic nie dało. OB mam dobre w CRP norma.
Byłem na gastro i kolonoskopii, miałem helicobactery, wycięto mi polipa który okazał się plastyczny, wyszło mi też że mam żołądek kaskadowy. Jestem na diecie jem zdrowe jedzonko i pijam dużo wody niegazowanej. Jestem alergikiem, miałem robione badania w stronę celiaki, na szczęście nic nie wyszło. Jestem rozbity psychicznie i przytłoczony brakiem konkretnej diagnozy i pomocy. W zdjęciach kręgosłupa nic nie wyszło, zdjęcia płuc to samo. Lekarze rozkładają ręce bo nie wiedzą co mi jest.

Co mi jest ??

Dzień dobry.
Od 8 miesięcy nie znam przyczyn moich dolegliwości a jest tego sporo. Przede wszystkim ciągły ból kręgosłupa l-s, w całych nogach, ogólne rozbicie i osłabienie brak apetytu. Przeszedłem mnóstwo badani i nic. Czekam na rezonans odcinka l-s. Już nie daje rady. Pomóżcie Prosze