Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: ból, pieczenie, nietrzymanie moczu

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 11-04-2015, 14:57
    anka.wu
    Ja też kiedyś popuszczałam kilka kropel podczas wysiłku, a nawet podczas kichania. Zaczęłam ćwiczyć w ten sposób tena.pl/kobiety/strefa-cwiczen/ i po jakimś czasie wzmocniły się i to znacznie mięśnie dna miednicy.
  • 03-02-2015, 12:40
    Nie zarejestrowany
    Nawracające infekcje to nic innego jak grzyby, wirusy, bakterie i pasożyty bytujące w organizmie. Polecam wykonać test obciążeń na dlaczegochoruje.info albo w ogóle porozmawiać najpierw o swoich dolegliwościach, bo konsulatcje mają bezpłatne.
  • 02-25-2015, 18:25
    waikiki
    Cytat Napisal vernazza Zobacz post
    to wszystko prawda, tylko że czasem przypadki są już tak... beznadziejne, że ciężko liczyć że same ćwiczenia pomogą i na nietrzymanie moczu i inne problemy idące z tym w parze. te zabiegi laserem to już chyba bardziej kompleksowo działają
    a orientujesz się może jak takie zabiegi z użyciem lasera kształtują się cenowo? zastanawiam się też nad tym, czy rekonwalescencja długo zajmuje
  • 02-25-2015, 18:17
    waikiki
    Cytat Napisal vernazza Zobacz post
    to wszystko prawda, tylko że czasem przypadki są już tak... beznadziejne, że ciężko liczyć że same ćwiczenia pomogą i na nietrzymanie moczu i inne problemy idące z tym w parze. te zabiegi laserem to już chyba bardziej kompleksowo działają
    a orientujesz się może jak takie zabiegi z użyciem lasera kształtują się cenowo? zastanawiam się też nad tym, czy rekonwalescencja długo zajmuje
  • 02-23-2015, 07:19
    vernazza
    Cytat Napisal Kasieńkaja Zobacz post
    ale to chyba ogólnie przez osłabienie mięśni dna miednicy? może ćwiczenia by pomogły? gdzieś doczytałam, że podczas zabiegu laser oddziałuje m.in. na ujście pęcherza moczowego, dzięki czemu poprawia się ułożenie cewki moczowej, więc może faktycznie
    to wszystko prawda, tylko że czasem przypadki są już tak... beznadziejne, że ciężko liczyć że same ćwiczenia pomogą i na nietrzymanie moczu i inne problemy idące z tym w parze. te zabiegi laserem to już chyba bardziej kompleksowo działają
  • 02-09-2015, 12:32
    Ala_C
    Takie długotrwałe dolegliwości mogą być niebezpieczne. Jeżeli posiew wykaże, że coś jest nie tak trzeba doleczyć do końca, jak będzie "czysty" to się sprawa komplikuje, bo nie wiadomo gdzie szukać. Życzę wytrwałości i dużo zdrowia
  • 02-09-2015, 08:30
    Kasieńkaja
    ale to chyba ogólnie przez osłabienie mięśni dna miednicy? może ćwiczenia by pomogły? gdzieś doczytałam, że podczas zabiegu laser oddziałuje m.in. na ujście pęcherza moczowego, dzięki czemu poprawia się ułożenie cewki moczowej, więc może faktycznie
  • 02-09-2015, 07:56
    zuzanka
    moja mama miała te zabiegi laserowe, głównie chodziło o nietrzymanie moczu. teraz jest już po serii wizyt i mówi, że już się jej to nie zdarza, jedynie przy bardzo dużym wysiłku
  • 02-05-2015, 23:27
    malaaga
    @mari85, no mi to pomogło, był czas ze już ręce załamywałam nad tym co w tej kwestii jeszcze można zrobić, kiedy ciągle mi nawracały. po laserze przywrócone zostają fizjologiczne pH oraz flora bakteryjna i to chyba główna przyczyna powodzenia
  • 02-02-2015, 23:21
    nnn123
    Wymaz, posiew, suszona żurawina (prawdziwa a nie w tabletkach z apteki). Co tu więcej pisać?
  • 02-02-2015, 09:27
    mari85
    Cytat Napisal malaaga Zobacz post
    radze spróbować tych zabiegów, bo nie dosyc że niwelują problemy to i poprawiają samopoczucie i ogólny dyskomfort
    a rzeczywiście Ci pomogło na te infekcje? zastanawiam się czy to jest skuteczne, bo u mnie też jest z tym problem i lekarz mi zasugerował ostatnio ten laser i tak sobie zaczelam czytac cos na ten temat
  • 01-29-2015, 20:30
    malaaga
    radze spróbować tych zabiegów, bo nie dosyc że niwelują problemy to i poprawiają samopoczucie i ogólny dyskomfort
  • 01-29-2015, 09:23
    nnn123
    Cytat Napisal marlenkaa38 Zobacz post
    Ginekolog zalecił mi zrobienie posiewu moczu
    To samo miałem napisać.
  • 01-28-2015, 21:15
    karola81
    Cytat Napisal malaaga Zobacz post
    też się długo borykałam z tego typu problemami. co i rusz lapalam infekcję, miałam też problemy z suchością. generalnie był czas że totalnie zaprzestałam wspolzyc z moim partnerem bo sprawialo mi to straszny dyskomfort. jakis czas temu dostalam zalecenie zeby pochodzic na zabiegi laserem monalisa touch i to jest niebo a ziemia. teraz tylko zaluje ze tak dlugo zwlekalam
    nie sądziłam, ze efekty są tak zauważalne, chyba musze sie zmotywować do tego lasera. u mnie od porodu zaczęły się takie problemy, m.in. z nietrzymaniem moczu, ale też takie ogólne rozluźnienie tamtych stref i tak właśnie szukam czegoś co by mi pomogło się z problemem rozprawić. wstydliwy temat
  • 01-25-2015, 14:36
    malaaga
    też się długo borykałam z tego typu problemami. co i rusz lapalam infekcję, miałam też problemy z suchością. generalnie był czas że totalnie zaprzestałam wspolzyc z moim partnerem bo sprawialo mi to straszny dyskomfort. jakis czas temu dostalam zalecenie zeby pochodzic na zabiegi laserem monalisa touch i to jest niebo a ziemia. teraz tylko zaluje ze tak dlugo zwlekalam
  • 05-16-2014, 16:07
    tre654@interia.pl
    Zajmuję się usuwaniem bakterii, grzybów czy innych wirusów z organizmu ale nie antybiotykami czy inną chemią.
    Na podstawie swojego doświadczenia muszę napisać , że problemy z tymi rzeczami ( gdy kiedyś było dobrze a teraz jest źle) związane są z trawieniem ukł moczowego przez bakterie , grzyby wirusy a czasami pasożyty. Gdyby osoby biorące antybiotyki zobaczyły jakie spustoszenie one robią w organizmie, to nie dotykałyby tego ale zaczęły stosować alternatywne sposoby . Odnowienie flory pozytywnej w jelitach po wzięciu terapii antybiotykowej to 1,5 roku. W tym czasie grzyby i odporne szczepy strepto-, staphylo- i enterococcusów zdobywają w Twoim przypadku układ moczowy.
    Właśnie leczę ( bezantybiotykowo) mężczyznę z entrococcusa feacali. Ta żyjąca w symbiozie z człowiekiem bakteria jelit w chwili terapii antybiotykowej ( na zupełnie inny narząd ) staje się głównym powodem zapalenia układu moczowego.
    W przypadku mężczyzn to chyba 70 % zapaleń prostaty. Gość przeszedł 4 terapie na prostatę różnymi antybiotykami. Wcześniej też ich nie unikal.Teraz łapie wszystko . Ma wrażenie że ciężko mu się jakoś oddycha. Sądzę że to grzybica płuc. Trochę mu nagadałem , że wkrótce dostanie wziewny steryd który wystarczy mu na 2-4-5 lat i potem juz tylko bezsenne noce. Wizyta u urologa skończy się kolejnym antybiotykiem. jeżeli nie masz kasy na diagnozowanie i bezantybiotykową likwidację patogenu to poczytaj o probiotykach, zdrowym jedzeniu, mega dawkami witaminy C ,....
    W razie pytań pisz na mój nick
    Zdrowotności życzę
  • 05-15-2014, 19:46
    marlenkaa38

    ból, pieczenie, nietrzymanie moczu

    jakiś czas temu bardzo często chorowałam na pęcherz, prawdopodobnie było to przeziębienie bądź zapalenie.. nigdy nie byłam z tym u specjalisty, diagnozę stawiał lekarz rodzinny lub ginekolog... w przeciągu roku zachorowałam około 10 razy. Leczona byłam antybiotykami głównie cipronexem i do tego witamina c i furagina, lecz choroba ciągle nawracała. Dwa razy robiłam badanie moczu i na podstawie tego też badania byłam leczona. Wykończona ciągłym nawracaniem choroby po ostatnim leczeniu postanowiłam się "doleczyć" i po kuracji antybiotykowej przez jakiś czas brałam jeszcze urofuraginę. Od około 4 miesięcy nie choruję. Ale to nie koniec problemu. Podczas oddawania moczu wciąż czuję pieczenie cewki, a nieraz nawet ból pęcherza, ale już nie tak silny jak wcześniej. Najbardziej cierpię podczas stosunku i po.. Ból podbrzusza podczas stosunku jest nie do zniesienia, któremu towarzyszy pieczenie cewki. Przez kilka dni po cewka nadal piecze przy oddawaniu moczu. Dodatkowo ostatnio zauważyłam, że mam problem z trzymaniem moczu. Nie posikuję jakoś mocno, ale kilka razy w ciągu dnia popuszczam kilka kropel. Jeżeli chodzi o sprawy ginekologiczne to wszystko jest w porządku. Ginekolog zalecił mi zrobienie posiewu moczu, ale nie wiem czy to wystarczy. Zastanawiam się czy udać się do urologa, ale to wiąże albo z czekaniem w długiej kolejce, albo wysokimi kosztami dlatego zanim się zdecyduję szukam porady na forum. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127