Post a reply to the thread: Burczenie, przelewanie w brzuchu.
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Witaj Najprawdopodobniej masz w brzuchu bestię . Czasami ona kilka metrów długości. W razie pytań kontak przez maila na mój nick Pozdrawia Terapeuta
Burczenie, przelewanie w brzuchu. Witam drodzy forumowicze. Jestem przekonany, że podobny temat już był, ale wolałem założyć swój temat. Prosiłbym Was abyście w miarę możliwości zdefiniowali tę dolegliwość i powiedzieli mi co mam z tym zrobić / do jakiego lekarza się udać. Otóż od jakiegoś czasu, (ok. 2 tygodnie) codziennie mam te burczenie i przelewanie w brzuchu i nie jest to spowodowane głodem, a właściwie to bardzo często właśnie po większym posiłku zaczynają się te "ataki" Słychać to zupełnie tak, jakby burczało mi z głodu, dzieje się to w różnych obszarach brzucha, czasami z prawej strony, czasami nieco z lewej, najczęściej na środku. Niektóre "burczenia" są lekkie, niektóre są tak głośne, że mój brzuch brzmi jak smok wawelski. Najczęściej dzieje się to w nocy, zwłaszcza w pozycji leżącej (chociaż czasami i na brzuchu zdarzy mu się poburczeć) oraz po obiedzie, ale nie zawsze. Czasami jest to jedno czy dwa "burczenia" i na tym się kończy, czasami jest to w stanie trwać tak długo dopóki nie zasnę. Nie towarzyszy temu żaden ból, chociaż w trakcie ataków (jeśli tak to w ogóle można nazwać) czuję to takie jakby delikatne palenie w brzuchu, chociaż jest ono ledwo wyczuwalne, a w ciągu dnia zwykle ustaje. Nie przeszkadza mi to absolutnie w funkcjonowaniu i nie uprzykrza mi życia, no ale najwidoczniej coś jest nie tak. Najgorszą moją obawą jest to, że będę leżał w łóżku z kobietą i kiedy nastanie cisza, w pokoju rozlegnie się ryk bestii... co byłoby niezręczne. Proszę o pomoc i pozdrawiam.
Burczenie, przelewanie w brzuchu.
Zasady na forum