Odpowiedz na ten temat

Dentosept, sachol i inne stomatologiczne cuda w aptece. Na wzm. odporności wit. c, cynk i inne cuda (polecam rutinacea). Przy przewlekłych i stosunkowo niegroźnych infekcjach wit c 1-3g (musujące tylko i wyłącznie) per doba przez kilka góra dziesięć dni. Zaznaczam że wit c powyżej 1g per doba zlecić może wyłącznie lekarz którym nie jestem. Jak nery są zdrowe i nie ma innych problemów to imho nie winno być żadnego problemu, no po za tym że po tym nery bolą od kamieni na które pomaga żurawina. A kropki olać. Nawet jak to coś groźnego to dopiero jak urośnie to wtedy dopiero będzie się dało praktycznie i jednoznacznie diagnozować.

Dla mnie temat jest otwarty.
Jeden stomatolog twierdzi że antybiotyk nie jest potrzebny, i że mi nie wypiszę drugi, że powinno samo przejść i należy płukać szałwią. Chcę po prostu dowiedzieć się co to za ciemne plamki na zdjęciu, a sposób leczenia opracuję sobie sam. Wymaz pewnie byłby najlepszy ale muszę upewnić się , że nic nie zostało w dziąśle. Niestety żaden dentysta nie potrafi zinterpretować tego zdjęcia.Może tutaj ktoś mądry zajrzy....

Powiem tylko tyle, patologiczne przejaśnienia i przyciemnienia to najczęściej albo stan zap. albo pozostałości po nim. Czasem zmiana nowotworowa lub grzybicza - to trzeba umieć rozpoznać i trzeba mieć do tego ww. warunki!!! Osobiście jedynie mimo braku oficjalnych kwalifikacji przeważnie podziwiam badania obrazowe klp (najczęściej moje własne guzy w celach porównawczych) i bardzo rzadko cokolwiek innego. A dentystą ani radiologiem nie jestem.

Dobra, uparłem się i podkręciłem swoje niedocenione Eizo na full. Do czytania forum czy do zwykłych zdjęć wystarcza mi góra 1/10 tego. Oto wynik mojego laickiego oka:

1. Przejaśnienie wokół korzenia z pominięciem spodniej części która jak widać zbyt wielka nie jest, jest głęboko, a jak można się domyśleć najwięcej limfocytów i innych badziewi tam buszuje, a mają najmniej do roboty.
2. Zdjęcie zdjęcia jest dość niskiej jakości. Do tego są specjalne skanery które nie są tanimi zabawkami. Na upartego zwykły stary komputerowy skaner (lub inny badziew z skanerem) - przynajmniej było by równomierne podświetlenie.
3. Klisza jest w tragicznym stanie. Ja jeszcze żadnej tak nie zniszczyłem, nawet rzucając swoimi po chałupie jak ziemniakami. Fakt faktem zawsze trzymam w kopercie albo w czymkolwiek innym.
4. Jak mam odrobinę doświadczenia z dentystami i radiologami to zapewne po pracy zaglądać tu i opisywać "zdjęcie zdjęcia" to ostatnia rzecz jaką by kiedykolwiek zrobili.
5. Przypominam, że lekarzem nie jestem, nie posiadam uprawnień i moje słowa są warte tyle co graffiti na pierwszym lepszym za!upiu.
6. Polecam odwiedziny u dobrego dentysty i prywatny wymaz z ropy z dziąsła. To już pisałem.
7. Koniec tematu. Przynajmniej dla mnie.

Ja uważam, że to zdjęcie jest dobrej jakości i widać na nim wszystko.
Nikt nie potrafi zinterpretować tego zdjęcia?

Zdjęcia rtg ogląda się na silnym i jednolitym świetle albo na porządnym monitorze a nie takim "markowym". Sam takowy posiadam i tanie to nie jest. Większość lekarzy nawet nie chce spojrzeć, jeśli te warunki nie są spełnione. Tym bardziej że "dbający" o nas nfz nie dba zbyt szczególnie o to. A jak kliszę wrzucać na forum to porządnym skanerem do klisz a nie...

Mało tego widzę, że klisza trochę jakby a bardzo uszkodzona.

Polecam panu zrobienie prywatnie wymazu.

Każdemu co go głowa boli to powtarzam, że mnie jak ząb bolał to wyrwałem, ale to jakoś tu nie pasuje...

[Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]

Zdjęcie rendgenowskie -Stan zapalny

Witam . Mam na imię Marek i mam 30 lat.
Zrobiłem zdjęcie ropiejącego od dwóch lat dziąsła po ekstrakcji ósemki. Proszę o interpretację dwóch małych punktów po lewej stronie od zęba.
Czy to pozostałości po zębie czy może uwidoczniony po prostu stan zapalny ?
Dodam, że po wyrwaniu tego zęba dwa lata temu stan zapalny utrzymuje się cały czas, ropa sączy się z nie do końca wygojonego dziąsła.
Po roku od wyrwania moja pani stomatolog zrobiła rewizję dołu zębowego w celu stwierdzenia przyczyny występującego zapalenia, nic niepokojącego nie stwierdziła.Zaszyła i przepisała Dalacin C 300 mg ( nie pomogło)
Jestem bezradny , ropa dalej leci . Co robić ?