Mam nadzieję że były inne badania tzn. morfologia, OB/CRP, kreatynina, glukoza, elektrolity (potas, sód) i wapń całkowity.
A ziemniaki i pomidory bywają niedocenione.
Na zaparcia, jabłka i jogurt naturalny (ale nie na raz...). Mam nadzieję że po nabiale nie masz nudności/wymiotów - jak tak to koniecznie je odstaw tak samo jak inne produkty zawierające wapń i wit d.
Na włosy często cynk pomaga - max 10mg per dzień.
No i... test ciążowy
Jak wyjdzie to nic nie łykaj bez zgody ginekologa.
Jak wszystko powyższe wyjdzie ujemnie to pisz.
Z migreną atakować neurologa.
Bym zapomniał. Z tym TSH drobne odchyły mogą być z winy sprzętu w laboratorium - to jest niestety norma. Większy odchył to najpewniej inna dieta albo nie byłaś zbyt na czczo... TSH nie jest jakoś super bardzo wysokie. Odrobinę wskazane było by powtórne zbadanie za miesiąc/półtora wraz z FT4 i ew. FT3. Najpewniej endokrynolog tudzież internista da Ci na to skierowanie (i ew. na parę innych, być może USG tarczycy). BTW. nie nadużywasz albo nie ograniczasz zbytnio soli? Badania zawsze rób w tym samym laboratorium, nawet jak robisz coś innego. No i zbytnio nie widzę tu problemu z tarczycą, przynajmniej w tym momencie.
Mięso/wątróbkę czasem jadasz czy wcale?
[Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]