Post a reply to the thread: Częsty stolec.... Problemy z jego wstrzymaniem
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
BTW autorka tematu jeszcze żyje i tu zagląda?
Problemy jelitowe Witam, mogę skutecznie pomóc w problemach jelitowych - nie mogę odnieść się indywidualnie do każdej osoby, ponieważ potrzebuję dodatkowych, bardziej szczegółowych informacji dotyczących wypróżnień i przebiegu choroby. Mój mail to pomoczdrowie@tlen.pl w mailu proszę dokładnie opisać swoje dolegliwości, przebieg leczenia, wyniki badań. W odpowiedzi zwrotnej podam Państwu również moją stronę internetową, ponieważ tutaj na forum nie przechodzi. Pozdrawiam serdecznie Magdalena
Problemy jelitowe
1. Zakładać temat w nowym temacie do k. nędzy. Nie widać tego dużego czerwonego czegoś na górze str. głównej? 2. W tym przypadku odpowiadam bardzo wyjątkowo (patrz pkt. 1). 3. Encorton to cholernie znany lekarzom (i innym w "świecie" medycyny) PREDNIZON czyli kortykosteroid czyli praktycznie to samo co wytwarzają non-stop nadnercza (taki mały badziew nad każdą nerą) u każdego jednego ludzika. Jeszcze "żem" nie słyszał żeby padł ktoś kto chlał i miał nadnercza (czyli człowiekiem był). 4. Alkohol szkodzi zdrowiu i obniża odporność. Steroidy przeważnie robią to samo. Łatwiej się przeziębić czy złapać inną infekcję. Ale jak lekarz kazał to z pewnością nie be powodu. 5. 40g czy 40mg? 40g per doba to by zapewne zabiło ponad 99% ludzi. Myśleć co się pisze tudzież czyta. Rozum macie a nie używacie. 6. Osobiście byłbym idiotą gdybym brał dawki steroidów większe niż bardzo niewielkie (np. 5mg prednizonu per doba) i nagle je odstawił. 7. To nie jest psychotrop, antybiotyk, inhibitor angiotensyny ani nawet ipp. 8. Rytm dobowy nadnerczy: rano sporo, wieczór mało. Mówiąc łopatologicznie. Tak samo się łyka jeśli się łyka. 9. Iść po rozum do lekarza albo apteki w razie wątpliwości. 10. Chyba zmienię zawód na grabarza albo patologa (tzn. lekarza ostatniego kontaktu). Widzę że albo biorą antybiotyk i chleją albo chleją i rzucają nagle sterydy które NIBY nie można brać z wódą. Pewnie sporo zarobię. No chyba że dany lek ma substancję wypełniającą co reaguje z etanolem ale wątpię. 11. Na tą jedną chorobę (wrzodziejące zap. j. grubego) lekarz wie ale nie powie że papierosy pomagają. Jednym 2 dziennie, innym 5. Jak ktoś nie pali i zbytnio nie cierpi to może je olać bo szkodzą na co innego i uzależniają. 12. Ten punkt tylko dlatego że ciągle posty wychodzą mi w 11'stu. A tak! [Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]
Potrzebuje pomocy :) Witam, potrzebuję pomocy/porady. Choruję na wrzodziejące zapalenie jelita grubego od 2011 r. Przed świętami miałam średnie zaostrzenie, byłam w szpitalu i dostałam sterydy. Początkowo dożylnie, następnie doustnie. Encorton, a wyjściową dawką było 40g. teraz co tydzień zmniejszam dawkę o 5g. W chwili obecnej jestem przy 20g. Jednak w przyszłym tygodniu mam studniówkę i nie wiem co z alkoholem. Dawki które mi wypadają to 15 g w piątek, 10 g w sobotę i dalej już też 10 g. Myslę o odstawieniu encortonu na 3 dni-w piątek, w sobotę i w niedzielę. Wiem, że niektórzy piją przy encortonie i o dziwo nic im nie jest. Ja jednak nie jestem na tyle odważna. Czy odstawienie dawki rozwiąże mój problem? Mam nadzieję, że ktoś będzie mi w stanie pomoc. Dziekuję za odpowiedzi, pozdrawiam
Potrzebuje pomocy :)
3 Witam. Mam 16 lat i zmagań się z takim samym problemem od jakiegoś roku. Zdecydowałam się teraz dopiero powiedzieć o tym rodzicom, gdyż jest to dla mnie drażliwy i wstydliwy temat. Udalam się do lekarza rodzinnego. Skierowała na prześwietlenie brzucha. Nic nie wykryto. Udalam się do hirurga. Ocenił moje zwieracze jako prawidłowo one funkcjonują. Mam jutro drugą wizyte u hirurga. Pomyśli co dalej zrobić. Zapewne zbadana jelita, ponieważ rodzinny mówił ze może coś napierac na zwieracza. Jednak po długiej rozmowie z lekarzem rodzinnym doszlysmy do wniosku, ze jeżeli żadnych dolegliwości zdrowotnych nie wykryje się, będę musiała zażywać tabletki uspokajające, gdyż możliwe ze tu chodzi o psychikę. Pani psycholog mówiła , ze często zdarzają jej się takie przypadki. Może u ciebie jest tak samo. Zrób badania. Jeżeli wszystko będzie w normie rozważ sprawę psychiczną. Może faktycznie jest cos w tym na rzeczy. Sama coraz bardziej się do tego przekonuje bo zawsze zdarza mi się to po za domem. W szkole, jadąc autobusem. Tak jakby to psychika nakazywała. Pozdrawiam.
3
Moze to być zespół jelita drażliwego, ale najlepiej zgłoś się do gastrologa
Częsty stolec.... Problemy z jego wstrzymaniem Dzień dobry Mam 28 lat jestem Kobietą. Z tym problemem żyję od kiedy pamiętam..... Oddaje dość często stolec. Około 3-4 razy dziennie jest on normalny ale często jego zapach nie jest wstanie opanować odświeżacz. To nie był by największy problem bo przecież z tym da się żyć:-) Jednak kiedy poczuję, żę muszę iść mam na to 5 min bo inaczej niestety (wstyd się przyznać) ale organizm jak BY GO CHCIAŁ WYSTRZELIĆ i ląduje na bieliźnie ( nie w całości). Przed tym wystrzałem zbiera mi się straszna ilość gazu w jelitach a brzuch rośnie do wielkości piłki. Najgorsze jest to, żę zdaża mi się to w pracy ( a jestem ekspedienką) mało tego przed każdym wyjściem muszę szykować sobie "zestaw startowy"( papier toaletowy) szczególnie podczas spacerów itp. Kiedy wybieram się do pracy muszę załatwić z 2 razy potrzebę ( zmuszając organizm kawą i papierosem) bo boje się żę stanie się to po drodze. Nie wiem czy to ma jakis wpływ ale choruje na Hashimoto i podczas badań miałam nie prawidłowe wyniki DHA-s PROSZE O INFO (CZY to jest normalne?....) I O WSKAZÓWKI
Częsty stolec.... Problemy z jego wstrzymaniem
Zasady na forum