Post a reply to the thread: Bòle stawòw uniemożliwiające chodzenie- dziwna choroba?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Tak jak "fizjoterapeuta" wspomniał/wspomniała o swojej pacjentce z uszkodzonym więzozrostem-taki mam ja też problem Faktycznie staw kolanowy może też boleć. Mnie od dwóch lat tak staw skokowy boli i często promieniuje do góry. Też miałam RTG w pozycji wymuszonej, potem okazało się, że mam powiększenie szczeliny stawu piszczelowo-strzałkowego z cechami przesunięcia nasady dalszej kości strzałkowej, świadczące o uszkodzeniu więzozrostu piszczelowo-strzałkowego. Czeka mnie teraz operacyjne usztywnienie tego więzozrostu-ot śrubka i blaszka, która zostanie wyciągnięta za 2-3 miesiące. A stało się tak, że jako kilkuletnia dziewczyna skręciłam nogę, czego kompletnie nie pamiętałam, a przypomniała mi o tym babcia Pamiętaj tylko, że takie RTG może tylko lekarz specjalista zalecić-w tym wypadku ortopeda. W moim mieście koszt zrobienia prywatnie-55 zł. Ale spokojnie-na NFZ też się da. PS. RTG w pozycji wymuszonej nie boli Życzę Ci dużo zdrowia
"Fizjoterapeuta" ma rację. A z nerwobólami wcale tak nie jest. Może boleć jak przy ukłuciu szpilką w małym punkciku (jeden tylko receptor) albo i całe ciało... Ale wtedy to zwykle nie nerwy obwodowe tylko mózg. Również nie jestem lekarzem Tu obstawiam, że masz albo co innego albo ew. coś powiązanego - skłonności genetyczne? dieta? uraz (np. za małego)? Stawy, zwłaszcza kolana nie są tak unerwione że bolą zaraz po tym jak coś się w nich uszkodzi, często mijają długie lata np. jak w przypadku chondromalacji rzepki w kolanie. Tego guza to raczyłbym obserwować i w razie potrzeby powtórzyć biopsję. PS. wiem wiem pisałaś o diecie ale napisałem w nieco innym kontekście.
Z tym promieniowaniem zastanawiam się czy to może być nerwoból, ale wtedy bolałoby mnie pewnie pół nogi albo cała, a nie konkretny staw. W każdym razie dziękuję za rady.
Ból może również promieniować. Może boleć na zmianę warunków pogodowych, może być to też być tzw. przemęczenie materiału. Więcej nic nie mogę powiedzieć w tym kierunku, ponieważ nie jestem lekarzem i nie mam dokumentacji medycznej przed sobą.
Przy najbliższej okazji zapytam lekarza o te prądy. Zastanawiam się też nad tym rtg, tylko jak wytłumaczyć to, że teoretycznie uszkodziłam więzadło w jednym stawie, a za parę miesięcy zaczyna mnie boleć staw powyżej? To chyba niemożliwe, że w przeciągu kilku miesięcy nic nie robiąc uszkodziłabym oba stawy?
No i właśnie to lekarz powinien ustalić jakie i czy pacjent ma przeciwwskazania do przyjęcia zabiegu. Teoretycznie nie, ale jednak zdarzają się "przypadki" w których można ładować wszystko, a książkowe opisy zabiegów fizykoterapeutycznych wykluczają to
Tylko czy prądy można stosować z niezdiagnozowanym guzem? Lekarz zakazał mi wszelkich zabiegów fizykalnych.
Moim zdaniem trzeba spróbować mocniejszych zabiegów. Prądy Trauberta, a w szczególności terapuls- pole elektromagnetyczne wysokiej częstotliwości. Niestety takie sprawy trzeba "podsuwać" lekarzom kierującym bo oni sami na to nie wpadną Być może potrzebne będzie wykonanie RTG celowanego-ale obu stawów(tzn. porównawcze). Na przykładzie mojej pacjentki-tylko terapuls jej pomaga, ale w końcu ortopeda się zlitował i wysłał kobietę na RTG obu stawów skokowych-AP(ściśle 0 stopni i w rotacji wewnętrznej 20 stopni). Wyszło tak, że ma uszkodzony więzozrost piszczelowo-strzałkowy, czego nawet rezonans jej nie pokazał
Jonoforeza, laser, magnetronik. Pomagało na jakiś czas i żebym w ogóle mogła wyjść z domu.
Jakie to były zabiegi fizykoterapeutyczne? Niestety nie wszystko pomaga na wszystko
Dieta normalna, ograniczam słodycze do minimum, zero słodkich gazowanych napojów i fast foodów. Zazwyczaj jem mięso, ryż, warzywa, owoce.
Przecież napisał... Jaka dieta?
A czy próbowali lekarze leczyć steroidowymi lekami przeciwzapalnymi? Mi to pomogło...
Bòle stawòw uniemożliwiające chodzenie- dziwna choroba? Mam 20 lat i od marca 2014 roku męczę się z nawracającymi bòlami lewej kostki, a od sierpnia dodatkowo lewego kolana. Nie było urazu, rtg i usg nie wykazały niczego podejrzanego, ròwnież badania krwi w kierunku choroby autoimmunologicznej niczego nie wykazały. Na bòl pomagały trochę zabiegi fizykalne, ale wystarczyła chwila przerwy i wszystko wracało. Leki przeciwbólowe podobnie jak niesteroidowe leki przeciwzapalne nie pomagają. Bòle nasilają się przy chodzeniu, pojawiają się na tydzień, dwa, znikają po czym wszystko wraca za 2-3 tygodnie. Przy okazji badań wyszło, że w drugiej nodze mam guza kości udowej, miałam biopsję, ale nic nie wykazała, prawdopodobnie to dysplazja lub łagodna zmiana. Czy te bóle uniemożliwiające mi normalne życie są w jakiś sposób powiązane z guzem drugiej nogi czy to jakaś dziwna choroba? Byłam u różnych ortopedów, ale żaden nie umiał mi pomóc.
Bòle stawòw uniemożliwiające chodzenie- dziwna choroba?
Zasady na forum