Odpowiedz na ten temat

Neomycini to zapewne neomycyna czyli antybiotyk.

Od regulowania temperatury (dziś już o tym pisałem na tym forum...) to jest podwzgórze, przysadka w mózgu, cała masa hormonów, neuroprzekaźników i ich receptorów w tym uczestniczących. Badanie wszystkiego jak leci (zaczynając od najbardziej prawdopodobnych a kończąc na testach genetycznych) było by niesamowicie kosztowne i czasochłonne. Dlatego lekarze raczej nic nie zrobią chyba że masz jakieś miliardy ukryte w skarpecie.

Ja bym zaczął od TK głowy, potem MRI głowy, potem...

Tudzież leczyć po kolei metodą prób i błędów, np.: antybiotyki, kortykosteroidy, inhibitory tego i owego, agoniści tego i owego... Zapewne żaden lekarz się tego nie podejmie jeśli nie ma zagrożenia życia.

W porywach pytaj w prywatnych klinikach jak nie szkoda Ci jakiejś stówki czy dwóch żeby spytać i najpewniej usłyszeć to samo co ja właśnie napisałem :/

Życzę Ci żeby samo się to naprawiło.

[Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]

Wszystko podobno w normie. Wegetarianką nie jestem, lecz staram się zdrowo odżywiać i prowadzić aktywny tryb życia. W przeciągu kilku miesięcy brałam leki przeciwbólowe z powodu kontuzji(Aspicam, Rantudil Forte i Voltaren SR 75mg). Przez ostatnie 5 dni przyjmowałam maść do nosa-Unguentum Neomycini, 0,5 %- to tyle jeśli chodzi o leki.

Badania podstawowe? elektrolity (potas, sód - wystarczyło by raczej tylko to pierwsze), kreatynina czy nawet glukoza (to akurat wątpliwe)? Ciśnienie krwi? Jakieś leki? Wegetarianizm?

Żadnych innych objawów. Tylko zimno i zimno. Najgorzej jest w środku dnia-bez dwóch grubych swetrów i 3 par skarpet się nie obędzie. TK nie było wykonywane i się na to nie zanosi-na dniach mam mieć wstawianą śrubę w nogę.

TK głowy było? Szybkie męczenie? Inne objawy?

Ciągle mi zimno

Witam,
Od jakichś 2 lat jest mi ciągle zimno, ciężko jest znaleźć przyczynę. Ale od kilku tygodni to jest już porażka. Temperatura maksymalnie wzrasta do 35.6(minimalna 34.4). Staram się dobrze odżywiać, ciśnienie mam w normie, anemii u mnie nie stwierdzono, z tarczycą jest ok, nie mam powodów do stresu, nie piję i nie palę. Lekarze nie wiedzą co robić, w szpitalu każą tylko ciepło się ubierać i tyle( co oczywiście robię, a nic nie daje).
Może ktoś wie jaka może być tego przyczyna? Starzenie się organizmu też można wykluczyć-mam 20 lat
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam.