Odpowiedz na ten temat

jasne, dziękuję Ci za porady, wezmę się za to wszystko i będę dalej szukać przyczyn zdjęcie rtg wrzucę jutro

Same pachy, pachwiny powinni sprawdzać przy j. brzusznej. Jak drugi lekarz oglądał zdjęcie (na porządnym monitorze a nie np. na laptopie) to wierzę że tam nic nie ma. Na upartego może Pan wyeksportować "fotkę" do jpg'a. BTW. Płuca nie są w ogóle unerwione, w porywach opłucna (właściwie bardzo - coś o tym wiem...).

To że USG nerek / j. brzusznej wyszło ok to nie znaczy że tam nic nie ma. Gdyby usg było idealne i dokładne to by nie robili ludziom np. kolonoskopii.

PS. Z tym zdjęciem to dlatego, że po pierwsze zbyt często mylą pacjentów a dwa że sporo radiologów to konowały.

Mam płytę CD, napisałem to co mam w opisie, ale samo zdjęcie było oglądane i co do tego akurat nie mam zarzutow, poza nie mam żadnych problemów z klatką czy plucami. No nic to w takim razie zrobię mocz, tsh, sprawdzę te nerki (chociaż na usg nerki wyszły dobrze swoją drogą), tylko zrobić usg pach czy wszystkich węzłów?

Kreatyninę (i nie tylko) oznacza się w celu oznaczenia GFR czyli wydolności nerek.

Jak Ci kasy nie szkoda to oznacz FT4, FT3 czy nawet elektrolity (potas, sód), wapń całkowity i wymaz z cewki moczowej. Jak masz czas to okulista -> badanie dna oka, USG tych węzłów i pobliskich okolic (... męczyć lekarza wykonującego usg).

"wykluczone" - większość badań obciąża finansowo lekarza więc...
W kręgosłupie przechodzi Ci w cholerę nerwów (nerwów nie neuronów) a ucisk może robić różne jazdy. Temperaturą ciała steruje m.in. przysadka i podwzgórze mózgu.

Hmm, rtg bez zmian to według opisu? Masz płytę czy kliszę?

OB/CRP, TSH i kreatynina nie były sprawdzane, zamierzam sam teraz zrobić TSH w tygodniu, tymczasem przeziębienie zdarza mi się max 1-2 razy w roku, ale w ostatnim miałem je tylko raz i to na początku (a te objawy mam od 2-3 miesięcy, a więc od listopada). Badanie ogólne moczu zamierzam również teraz zrobić, jednak zastanawiam się jakie mogą być przyczyny tego pocenia się ;/, masz jakiś pomysł? nigdy tak nie miałem, dopiero od dwóch miesięcy tak zdarza się 1-2 razy w tygodniu. Naczytałem się o chłoniakach i to pewnie był błąd bo trochę się boję... RTG kręgosłupa, myślisz że to od tego? Jeden z lekarzy na moje zapytanie, powiedział, że to wykluczone...

Rtg kręgosłupa, badanie og. moczu, dermatolog, urolog.

OB/CRP, TSH i kreatynina nie były sprawdzane???

Na drogi moczowe - suszona żurawina 100-150g i szklanka herbaty.

Inne infekcje (np. przeziębienie) zdarzają się często? Ile razy w roku?

[Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]

jasne, dzięki za odpowiedz,
miałem wykonane jedynie:
- morfologia - w zasadzie wszystko w normie:
WBC = 6, zakres =4-10
LYM= 1,9, zakres= 1,5-3,5
LYM%= 30,8%, zakres 20-45%

i z rozmazu ręcznego:
limfocyty 30%, zakres 20-45

-rtg klatki - pola płucne bez zmian ogniskowych, jamy opłucnowe wolne od płynu, sylwetka serca i cień śródpiersia w normie, bez żadnych cieni węzłów
-usg jamy brzusznej- wszystko OK, w tym: bez powiększonych paraaortalnych węzłów chłonnych

sprawdzane były palpacyjnie przez łącznie 4-ech internistów węzły szyjne, nadobojczykowe, pachowe i pachwinowe i nigdzie nic nie znaleziono, dlatego też nie robiłem USG węzłów. U żadnych innych lekarzy z tym nie byłem i żadnych wyników poza tymi nie robiłem.

A reszta badań? OB/CRP czy coś innego? Limfocytów ile? USG tych węzłów? Ktoś sprawdzał węzły szyjne i żuchwowe? Tk głowy? Dermatolog? Urolog?

[Zaznaczam iż nie jestem lekarzem a niniejszy post jest moją prywatną opinią którą ustawowo można potłuc o kant d...]

Ból pach, nocne poty - problem z diagnozą

Witam, od trzech miesięcy bolą mnie pachy. Jest to nietypowy ból, zmienia swoją siłę, często pod postacią zwykłego bólu wewnętrznej części pachy, kłucia lub rzadziej pieczenia. Zdaje się, że jest umiejscowiony przy skórze, ale ciężko stwierdzić, ponieważ przy dotyku nie boli. Dodam, że czasem jest to jedna pacha, lub obydwie naraz. Potrafi przestać boleć na tydzień lub dwa, by znowu wrócić. Z drugiej strony wystarczy że ścisnę pachy ramionami i czuję niekiedy tam ból. Podobna sprawa jest z pachwinami, tu też niekiedy trochę mnie zapiecze. 4-ech internistów oglądało i badało palcami te pachy i pachwiny, wszyscy niezależnie stwierdzili, że to nie węzły, bo nic tam nie ma. 2 miesiące temu doszły nocne poty, które pojawiają się 1-2 razy w tygodniu - budzę się i mam mokrą klatkę piersiową (najczęściej) oraz incydentalne objawy zapalenia pęcherza na drugi dzień (trafiło mi się 3 razy, że po nocnych potach miałem jakby zapalenie pęcherza, czyli typowe tego typu objawy), które utrzymują się ok. tygodnia i są leczone furaginem - jako mężczyznę trochę mnie niepokoi ta częstotliwość. Miałem robioną morfologię z ręcznym rozmazem - bez zakłóceń, RTG klatki piersiowej - bez zmian oraz USG całej jamy brzusznej wraz z pęcherzem i tutaj również wszystko ok. Niemniej te pachy często mnie bolą i do tego mam te poty nocne. Lekarze mówią że to na tle nerwowym, jednak nie denerwowałem się dopóki te objawy się nie pojawiły. Prosze o pomoc, co to może być.