Odpowiedz na ten temat

Ja przeciążyłam sobie kolana i zaczęłam stosować 4Flex już 3 miesiące temu. Poszłam na rehabilitację i dzisiaj czuję się o niebo lepiej. Pamiętajcie by regularnie ćwiczyć. To podstawa! Suplement diety biorę dodatkowo. Na pewno nie zaszkodzi

A ja bym powtórzyła badania(jeśli nawet masz czekać 2 msc to warto sprawdzić co się dzieje w stawie), sama po zabiegu artroskopii kolana powtarzałam rezonans magnetyczny może dlatego, ze wciąż mnie pobolewa, mimo to chodzę dwa razy w roku na dwutygodniową rehabilitację i ostatnio zaczęłam stosować, jeden z suplementów poleconych przez farmaceutkę(zbytnio nie ufam lekarzom w tej kwestii) wybrałam 4Flex z kolagenem.

@Szamanka
Zabieg nazywa się artroskopia kolana Według mnie nie trzeba powtarzać badań ale nie ja jestem lekarzem musiała byś zadzwonić do szpitala i się zapytać. A i wszyscy lekarze mówią, że w tym przypadku najlepszym badaniem potwierdzającym uraz jest rezonans magnetyczny ! Bez operacji podobno nie da się wyleczyć mi też mówiono, że rehabilitacja wystarczy i to był błąd nic samoczynnie się nie naprawi jeśli jest popsute i tym, że przez 1 rok nic z tym nie robiłem tylko rehabilitacja tylko pogorszyła u mnie sprawę.

@teg20
W Puszczykowie czas oczekiwania to max 1 rok, będąc w szpitalu na łąkotkę na oddziale leżało dużo osób z każdego kawałka polski, podobno mają najlepszych specjalistów i najlepsze terminy

Pozwolę się także podpiąć, może mi podpowiecie coś w temacie. 8 lat temu stwierdzono u mnie uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej bocznej. Sugerowano usunięcie operacyjne - nie pamiętam jak się miał zabieg nazywać. W każdym razie, pół roku rehabilitacji i leki załatwiły sprawę. Kilka dni temu pojawił się znajomy ból, czy muszę powtarzać wszelkie badania? Rtg, usg, rezonans? Poddać się zabiegowi czy znów rehabilitacja? Czy bez operacji można to wyleczyć czy tylko zaleczyć?

Długo czekałeś na zabieg na NFZ ? Bo mi w Krakowie powiedzieli, że 5 lat oczekiwania... Jestem prawie zdecydowany na zabieg komercyjny. Na jednej ze stron znalazłem źródło, że ten proces trwa od roku do dwóch lat.

Łękotka

Witam !
Zabieg był robiony NZOZ w Puszczykowie i był refundowany przez NFZ. Nie miałem wycinanej(części, całej) łękotki tylko miałem po przez implanty naprawiana ponieważ się rozwarstwiła. Na początku myślałem, że miałem zeszytą łękotkę ale po zabiegu się dowiedziałem, że była ona zrobiona przez te implanty. Co do tych implantów tez słyszałem, że się rozkładają ale ten proces podobno trwa do 5 lat no i właśnie potrzebuję też tej informacji czy muszę mieć coś wbite w paszporcie

Witam !
Zabieg był robiony NZOZ w Puszczykowie i był refundowany przez NFZ. Nie miałem wycinanej(części, całej) łękotki tylko miałem po przez implanty naprawiana ponieważ się rozwarstwiła. Na początku myślałem, że miałem zeszytą łękotkę ale po zabiegu się dowiedziałem, że była ona zrobiona przez te implanty. Co do tych implantów tez słyszałem, że się rozkładają ale ten proces podobno trwa do 5 lat no i właśnie potrzebuję też tej informacji czy muszę mieć coś wbite w paszporcie

Witam, pozwól że podepnę się pod temat, gdyż ciężko ogólnie znaleźć informację na temat rekonstrukcji łękotki poprzez implanty. Mam do Ciebie kilka pytań. Miałeś wyciętą część łękotki, że zdecydowałeś się na ten zabieg ? Gdzie robiłeś ten zabieg, i ile on kosztował (jeśli nie był refundowany przez NFZ) ?

Co do implantów to z tego co czytałem one się rozkładają, tyle że ten proces trwa trochę czasu (dokładnie nie pamiętam ile).

Pozdrawiam

Po Operacji Łękotki

Witam !
3 tyg. temu miałem operacje łąkotki: ARTROSKOPOWA REKONSTRUKCJA Z UŻYCIEM IMPLANTÓW MOCUJĄCYCH. Czy te implanty się rozkładają ? Bo często latam samolotem i nie wiem czy nie będę miał problemów z przejściem przez bramkę i czy muszę sobie wbić coś do paszportu ?
Druga sprawa to kolano jet spuchnięte ćwiczę je tak jak mi kazano, zginam do 90 stopni i noga od kolana w dół jest cała mocno czerwona jak przestaje ćwiczyć.