Odpowiedz na ten temat

Proszę się nie nakręcać, szukanie w internecie na "własną rękę" może przynieść więcej szkody niż pożytku.
OZT to śmiertelna choroba i chcę żeby Pan miał tego pełną świadomość.
A pobolewania pod prawym podżebrzem można trochę zepchnąć na margines.

Wszystkiego dobrego!

Wielkie dzięki za informację.... jutro generalnie jadę po wypis do szpitala więc i tak będe rozmawiał z lekarzem, i mam nadzieję że mi zrobią usg... bo przeczytałem że to również może byc jakiś guzek bądź wiele innych przyczyn... No ale trochę mi nerwów Pan/Pani zaoszczędziliście... bo już sam nie wiedziałem co ze mną się dzieje. Dodam tylko że jestem dosyć młody bo o wieku nic nie wspominałem mam zaledwie 20 lat... i w tym przypadku samo OZT jest rzadkością. Tak czy inaczej bardzo dziękuję za szybką odpowiedź i pozdrawiam. Niezorientowany

Neuralgia? leki przeciwbólowe/przeciwzapalne czyli np ibuprofen z mocniejszych ketonal itp.
Uwaga na żołądek warto wtedy włączyć inhibitora pompy protonowej.
Powinno minąć jak ręką odjął.

Ja już sobie poszukam na internecie... ale pytanie brzmi czy to wymaga pobytu w szpitalu? Czy z tej przyczyny są wymagane jakieś operacje? Czy to się leczy antybiotykiem?

Z pewnością jest to neuralgia międzyżebrowa.

Dodam tylko że kamieni nie mam bo to lekarze już stwierdzili na samym początku i przy wyjściu to samo mówili... A na ostatnim USG przed wyjściem miałem jeszcze w brzuchu jakieś węzły powiększone i płyn od trzustki.

Generalnie nie znamy przyczyny OZT... fakt że 2 dni przed wypiłem 3 piwa. No i oczywiście nei zdrowo się odzywiałem... jadłem sporo produktów sprzyjającym OZT... Słoneczniki, ostre rzeczy, chipsy.

Ból ma charakter kłujący... strasznie kłuje... i się on nasila. Generalnie aktualnie może nie ból ale czuję tak jak by po prostu coś czuje po prawej stronie brzucha pod żebrami, nie koniecznie ból, przy śmiechu aktualnie bardoz mocno mnie skręca.

Witam,

Co było przyczyną OZT (alkohol czy kamienie)? Jaki ból ma charakter tępy czy kłujący? Czy przypomina ból kolkowy (łapie i puszcza)?

Z poważaniem Hexenmilch

Dziwny ból brzucha po ostrym zapaleniu trzustki

Witam. Tak jak w temacie. Mam dziwny ból brzucha po ostrym zapaleniu trzustki... Tak jak by naderwanie mięśnia. Już tłumacze o co chodzi. Wyszedłem 2 dni temu z szpitala po ostrym zapaleniu trzustki. Lekarze mnie zbadali na USG i tym podobne, dotykali mi dokładnie brzuch i bez bólu... gdy sobie teraz dotykam i mocno uciskam brzuch tez nic nie boli... ale gdy np. Zaśmieję się, dostanę czkawki bądź mi się odbiję to czuje lekki ból po prawej stronie tak jak by pod żebrami, ból przypomina jak by naderwanie mięśni? Może trochę zakwasy... jak bym miał nadwyrężone coś. Czuje ten ból także np. przy ostrym ruchu ciała, także gdy np. wstaję z łóżka bądź obracania górnej części ciała od pasa w górę na boki. Ból nie jest mocny ale odczuwalny. Natomiast gdy siedzę bez ruchu powoli chodzę bądź leżę tego bólu nie czuć. Dodam tylko że to nie jest jakiś specjalnie mocny ból jak już pisałem... ale mimo to odczuwalny. Piszę z zapytaniem co to może być? Dodam tylko iż podczas leczenia wiem że miałem zmiany w moczu, i lekko bolało mnie przy wydalaniu moczu ale tylko pod koniec sikania... i wysłali w ostatni dzień mnie do urologa i podobno na usg i po badaniach wszystko było ok po za wyjątkiem że znalazł jakąś bakterię... i przepisał mi antybiotyk Augmentin. Moje pytanie brzmi jaka może byc przyczyna tego małego bólu? Czy to za sprawą problemu z moczem czy tez po ostrym zapaleniu trzustki? Czy zgłosić się do lekarza może szybciej? Czy czekać bo mam czekać tydzień i iść na kontrolę gdy skończy mi się antybiotyk.