Post a reply to the thread: Bardzo wysokie ASO - 1985 (przy normie 200)
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Ze względu na ciągłe nawroty tych schorzeń u Pani i w rodzinie proszę wziąć pod uwagę pasożytnicze schorzenia. Z mojego doświadczenia (patrz stopka posta) wynika , że E.coli czy paciorkowce występują w człowieku w powiązaniu z czymś poważniejszym. W razie pytań kontakt przez nick , bo nie wracam do postów. Pozdrawia Terapeuta
Dziękuję za odpowiedź. Jakie dolegliwości towarzyszą zmienionym migdałkom? Tak jak pisałam powyżej, anginę przechodzę raz, maksymalnie dwa razy do roku i przechodzi po antybiotyku. Poza tym nie odczuwam żadnego przewlekłego bądź częstego bólu gardła. Czy może być jakaś inna przyczyna wysokiego ASO?
Witam! Takie wysokie miano ASO świadczy o trwającym bądź przebytym zakażeniu paciorkowcami. Wysoki poziom może się utrzymywać jeszcze pomimo wyleczonej infekcji. Warto poszukać źródła zakażenia - najczęściej są to przewlekle zapalnie zmienione, kryptowate migdałki. Warto udać się do laryngologa a w przypadku potwierdzenia przerostu tkanki limfatycznej migdałków podniebiennych, trzeba je będzie usunąć.
Bardzo wysokie ASO - 1985 (przy normie 200) Dzień dobry, Mam 24 lata i problem z bardzo wysokim ASO. W badaniach krwi wczorajszych wynik wyszedł 1985 (przy normie 200). Pozostałe wyniki badań morfologii w normie, bez żadnych odchyleń. Nie choruję często na anginę - 1-2 razy do roku. Trzy tygodnie temu pobolewało mnie gardło i miałam powiększony znacznie migdał prawy (po anginie 2 lata temu został on już powiększony i teraz czasem się powiększa jeszcze, kiedy boli mnie gardło), ale dolegliwości minęły po ok. 2 dniach. Dodam, że ASO przez ostatnie ok. 1,5 roku utrzymywało się na wysokim poziomie, tj. w granicach do 800. 3 miesiące temu byłam w szpitalu na oddziale reumatologicznym ze względu na fakt, iż wystąpiła u mnie gorączka 3-dniowa niewiadomego pochodzenia i podwyższone parametry stanu zapalnego (tj. np. CRP). Odczuwałam też bóle stawów, jednak po tygodniowym pobycie w szpitalu wszystko minęło i wynik ASO również wtedy był w normie (pierwszy raz od 1,5 roku). Wtedy też miałam bakterię E. coli w układzie moczowym. Dodam jeszcze, że mój brat ma zdiagnozowane i leczone młodzieńcze zesztywniałe zapalenie stawów kręgosłupa, jednak moje badania na antygeny wyszły prawidłowo. W szpitalu też miałam robione badania serca i, nie stwierdzono żadnych wad. Nie uprawiam też bardzo często żadnych sportów. Ciśnienie zazwyczaj mam w normie, a puls ok. 55/uderzeń na minutę, czasem niższy. Ponadto od ok. 2 lat borykam się z nawracającym zapaleniem dróg moczowych oraz wykryto u mnie piasek w nerkach. Ból przy oddawaniu moczu odczuwam non stop, a ponadto zapach moczu jest bardzo silny i nieprzyjemny (nie potrafię powiedzieć z czym mi się kojarzy, a jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl to "metaliczny"). Brałam bardzo dużo różnych antybiotyków, ale pomagały one na ok. tydzień. Ostatni raz brałam Amotaks ok. miesiąc temu. W tej chwili, jak już wspomniałam, stawy mnie nie bolą. Jedyną dolegliwością jaką odczuwam jest ból przy oddawaniu moczu, ale do tego już się przyzwyczaiłam - lekarz urolog powiedział, że to od piasku. Nie wiem, na co może wskazywać ten wysoki wynik ASO i do jakiego lekarza powinnam się udać. Prosiłabym o jakieś wskazówki.
Bardzo wysokie ASO - 1985 (przy normie 200)
Zasady na forum