Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nocne wymioty oraz zawroty głowy, uczucie braku pełnej świadomości rzeczywistości

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 10-09-2014, 11:51
    Nie zarejestrowany

    błednik

    witam,ja mam te same objawy to jest problem laryngologiczny polecam prof. Pośpiech -Wrocław ,ja mam zaburzenie układu równowagi z tego co zaobserwowałam to uaktywnia się przy stresach nerwach nie można pic akoholu kawyi zmien ginekologa
  • 09-30-2014, 15:32
    tre654@interia.pl
    Jak lekarze kolejni maja Cię już dosyć i nie wiedzą co Ci mówić, to czas byś się wzięła za pasożyty w Twoim organizmie. Moi pacjenci (patrz stopka posta) przychodzą do mnie z różnymi tak egzotycznymi objawami na które lekarze oczy robią a nikt tego nie kojarzy z metabolizmem wielu robaków od których staje serce, trzęsą się ręce, są poronienia, utraty świadomości ..... Jeżeli będziesz miała jakieś pytania to kontakt przez nick, bo nie wracam do postów.

    Pozdrawia Terapeuta
  • 09-27-2014, 03:08
    Nie zarejestrowany

    Zapomniałam dodać

    Zrobiłam glukozę z krwii - w normie .
  • 09-27-2014, 03:02
    Nie zarejestrowany

    Nocne wymioty oraz zawroty głowy, uczucie braku pełnej świadomości rzeczywistości

    Proszę o przeczytanie tego. Błagam. Jestem załamana ilością badań, jakie zrobiłam. Byłam u kardiologa, endokrynologa, ginekologa, nawet psychiatry.
    Moje problemy zaczęły sie w trakcie matury, mam 19 lat. Tak na dobrą sprawę szczególnie nie stresowalam
    się maturą. Wiec wiedziałam ze cos dzieje się niedobrego i nie jest to od stresu. Miałam takie ataki 30-60
    Minutowej otępiałości, duszności, jak przebywałam na powietrzu, robiło mi sie lepiej, pozniej jeszcze bolało
    Mnie serce przez jakis czas i to otępienie przechodziło . Poszłam do rodzinnej, poprosiłam o tsh (mama
    ma hashimoto). Zrobiłam, wyszło 3,820 jakoś tak. Kazała isc mi na usg tarczycy - wszystko ok, tylko
    tarczyca mała, jak 7 - latka. Pozniej w międzyczasie poszłam do kardiologa, miałam echo powiedział ze
    mam drobne wady, ale są one tak drobne i częste ze ma je 1/4 Polaków. Niedomykalnosc zastawki mitralnej i
    cos z pniem płucnym. Pozniej znowu zrobiłam tsh - 4,6 .Pozniej znowu -5,6. Przed wizyta u endokrynologa zrobiłam typowe badania na hashimoto (anty-TPO, anty-TG) - przeciwciała w normie. Endokrynolog kazała zrobic ft3 ft4,
    Także w normie - dostałam jod. Brałam go i te dolegliwości ustały. Teraz najgorsze. Od prawie miesiąca, zdarzają mi sie pewne rzeczy. Pierwszy raz - noc 28 sierpnia, budze sie około godziny 24, zlana zimnym potem, było mi strasznie słabo, miałam zawroty głowy, wstałam zawołać mamę, czułam sie tak zle, ze poprosiłam aby wezwała pogotowie. Robiło mi sie słabo, było mi troche niedobrze. Poszliśmy do pokoju, położyłam się, nogi do góry na poduszki, okno na oścież. Byłam zdezorientowana, jakbym nie dokonca kojarzyła fakty. Położyłam sie i tak
    Leżałam bardzo długo, starając sie nie myślec o tym jak sie czuje. Nie spałam do 3, czy 4. Najgorsze było uczucie zapadajacego sie serca. Wiem jak to brzmi, ale ja naprawde zawsze jak czuje sie w ten sposób - czuje ze umieram.
    Pozniej to powtórzyło sie następnej nocy. Pozniej chyba kilka nocy było normalne. Pozniej poszłam do ginekologa, ponieważ chciałam zwalczyć pryszcze, a leczenie dermatologa nic nie dawało ( brałam tetracykline chyba z pol roku do stycznia 2014). Ginekolog zbadał, powiedział ze jestem zdrowa ginekologiczne a na pryszcze i bolące piersi zadziałają hormony. (Badania - wolny testosteron w normie, prolaktyna - w normie, SHBG - w normie ) Diane-35 i Androcur. Moja mama także to brała, to myślałam ze pomoże. Pierwsze 3 dno- piekło. Wymioty w nocy. całodniowe nudności. Na pogotowiu zastrzyk w pośladek. I zawsze 4-5 godzin po wzięciu hormonów. Przestałam brac, po kilku dniach dostałam drugi okres. Poszłam do ginekologa, przepisał mi Angeliq (!!!!!) - pomylił nazwy hormonów - przepisał mi hormon dla kobiet po menopauzie. Cos mi nie pasowało, ale brałam. W końcu, kiedy krwawienie z odstawienia sie nie zatrzymywalo - zadzwoniłam. Powiedział, ze pomylił sie. Żebym odstawiła. Odstawilam. W międzyczasie miałam 3 dni atak silnej depresji. Tak silnej, ze chciałam odebrać sobie zycie. Poszłam do niego - przepisał mi właściwe - Angiletta i od razu zaczęłam brac. Obecnie jestem na 9 dniu brania Angiletty.
    Krwawienie ustalo niedawno, toteż wynik morfologii mnie nie zdziwił - HCT oraz HGB obniżone delikatnie. I tu punkt kulminacyjny. 4 dni temu, pierwszy raz, obudziłam sie o 21 i wymiotowalam, pozniej obudziłam sie o 24 i wymiotowalam. Nie wiem czy to hormonów - nie sadze bo wzięłam wtedy tabletkę ok. 20 i poszłam spac. Jak zwymiotowalam zrobiło mi sie dobrze - poszłam spac. Rano miałam apetyt, czułam sie całkiem ok. Następnej nocy, znowu obudziło mnie to uczucie co pierwszy raz - tym razem mdłości, uczucie zapadania sie serca, serce szybko mi biło, cisnienie 117/80/ puls chyba 80. Cicnienie super, zawsze mam 90/50, 90/60 ( jestem niska). Mama ze mna siedziała, ja juz nauczona życiem śpię z miską. Siedziałam taka pol przytomna, w końcu zwymiotowalam - ulga.
    Poszłam spac. Następny dzien, prawie cały czas czułam sie słabo, ale zjadlam śniadanie. Ginekolog powiedział, żebym poszła do rodzinnej, po skierowanie na ct głowy, to poszłam i skłamalam, ze zemdlałam i uderzylam głowa ( inaczej czekanie kilka miesięcy a ja czuje sie coraz gorzej) ale utrata przytomności rzeczywiście miała miejsce 1 raz - 5 lat temu, 2 raz - rok temu). Zrobili mi tomografie głowy. Ze niby wszysko ok. Robili to pod katem urazu, sama nie wiem... Dali skierowanie do por. Neurologicznej. Kiedys miałam rezonans i tez było ok. Wieczorem juz słabo, juz nie kojarzylam faktów, juz ciepło/zimno na plecach. Szum w uszach. Pozniej w nocy znowu obudziłam sie, mdlosci, zawroty głowy, uczucie braku pełnej świadomości, ale kurczę tsh przeciez dobre... Zmuszalalam sie do wymiotów - w mojej psychice kojarzy sie to z ulga. Nie pomogło. Dalej czułam sie tak samo. Zmusilam sie zeby zasnac. Następny dzien- wczoraj - koszmar. Cały dzien słabo, nie kojarzylam faktów, rozmawiałam w trakcie drogi na studia z koleżanka i nawet nie pamietam dobrze co mowilam i chyba mowilam totalne głupoty, nie mogłam sie skupić na niczym. Słabo, troche niedobrze. W ogóle taka otępiala byłam. Na wieczor koleżanka pila piwo, pomyślałam ze moze i ja wypije piwo to moze cos mnie przytepi bardziej i moze bede spała spokojnie. Jak widac - nic nie pomogło. Jest 4 rano a ja nie śpię. Załamana proszę o pomoc na forum. Takie zycie nie ma sensu. Kiedys chciałam siadać do książek, uczyć sie. Mam wrazenie ze moj mózg pracował super. Teraz czuje sie tak otępiala, ze myślenie sprawia mi bol fizyczny. Musze wspomnieć o jeszcze jednym. Myślałam ze moze cukier mi spada w nocy, dlatego tak sie czuje.
    Ale jak pracowałam, to czasami po południu kupowałam sobie paczka z toffi i kawę . Po zjedzeniu tego - dostawałam palpitacji serca, takie kołatanie. Ja wiem, ze po jedzeniu cisnienie sie obniża i serce szybciej pompuje krew. Ale robiło mi sie az słabo i wtedy tez miałam zacmienie na mózgu. Co to moze byc ? Chciałam odstawić wszystko. Hormony, witaminy. Brałam D, E i pierwiastki - Selen, jod. Ginekolog powiedział, ze jak teraz odstawie to znowu okres. Trzeci okres w miesiącu kiepsko mi sie widzi. Wiec wzięłam znowu. Ale witamin nic. Po prostu sama juz noe wiem co mam robic. Lekarze maja mnie gdzieś. Tak boje sie o swoje zycie.... Chciałabym sobie pomoc, bo wiem ze jeśli te objawy nie ustaną - kiedys nie wytrzymam i cos sobie zrobie.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317